NOWOŚCI KSIĄŻKOWE

 
 
 
Władysław Janta-Połczyński

„Polująca pani. Opowiadania dla pożytku i zabawy myśliwych

i niemyśliwych”

Opracowanie literackie i posłowie Tadeusz Linkner

Wydawnictwo REGION. Gdynia 2024. Format A5, 122 strony. 

ISBN 978-83-8365-028-9

   
   

Prof dr hab. Tadeusz Linkner opracował  kolejną pozycję,  ze spuścizny literackiej założyciela wielkopolskiego łowiectwa Władysława Janta-Połczyńskiego. W posłowiu profesor pisze:

... opowiadanie, i to jeszcze nasycone ironią i satyrą, wymaga większej dyscypliny słowa niż powieść. Janta-Połczyński podaje opowiadania w Polującej Pani w czterech rozdziałach, ale jako że przedostatni to tylko jeden tekst, więc włączono go do rozdziału poprzedniego i wobec tego ostały się tylko trzy: Z zielonej młodości, Łowy z przynętą i wnykami, Polowanie z krykuchą; poprzedzone wstępnym słowem Kobieta jako łowczyni. Tytuł oczywiście trafny, ponieważ każde z opowiadań dotyczy polujących kobiet, chociaż adresowane jest niejednokrotnie do mężczyzn. Przy czym „satyrycznego" słowa, kierowanego w obie strony też nie braknie, i to już w tymże Wstępie. To podobnie charakterystyczne dla literatury W. Janta-Połczyńskiego, jak jej autobiografizm, bowiem jak pisarz sam powie, opowiada najczęściej to, co widział i co przeżył. Niemniej już to wstępne zastanowienie nad kobietą myśliwą, zwaną tak nie tylko przez Mickiewicza, powinno też zasługiwać na uwagę. Podobnie jak wyczytana z tych opowiadań znajomość kobiecego charakteru i kobiecej psychiki.

Tematyka opowiadań o polujących paniach jest wielce rozmaita, a rozpoczyna się od wyśnionego spotkania bohatera tych opowieści z trzema tęskniącymi za miłością, i to pomimo poważnego wieku, boginiami z grecko-rzymskiego Olimpu.

Kiedy zaś efekt tych niespełnionych przez bohatera tęsknot opowiedziany zostanie w finale, wiadomo, że kompozycja tego zbioru opowiadań okazuje się zamknięta i jest tak przemyślana, że najpierw dzieje się podczas „zielonej młodości" potem już w pełnej dojrzałości, kiedy to rozgrywają się „łowy z przynętą i wnykami" a kobieta znaczy wtedy najwięcej, aż wreszcie na „polowaniu z krekuchą” się kończy. Natomiast co ten tytuł znaczy i jaką zapowiada treść, czytając te słowa, już teraz wiadomo. Warto jednak pamiętać, że chociaż w tych opowiadaniach mówi się zawsze o polujących paniach, to stale towarzyszy im polujący pan. To już jednak komentarza nie powinno wymagać. Podobnie jak i to, że jeżeli nawet te opowiadania zasługują na obszerniejsze omówienie, to pierwszym o nich słowem niechaj będzie to posłowie!

Tekst ozdobiony jest obrazami bogini "Diany"  pędzla najwybitniejszych malarzy: Giovaniego Francesco Barbieri, Guillaume Seignaca, Auguste Renoira, malarza ze szkoły Fontaineblau, Gastona Casimira Saintpierre.

Książkę sprzedaje wydawnictwo REGION z Gdyni. Miłej lektury.

 
Praca zbiorowa pod redakcją Krzysztofa Oleszczuka

„Księga pamiątkowa ufundowania sztandaru Oddziału lubelskiego KKiKŁ PZŁ im. Wincentego Pola”

2024, 57 stron, oprawa twarda, format A4

   

11 listopada 2023 r. na trwałe wpisał się w działalność Oddziału Lubelskiego im. Wincentego Pola Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ. Uroczystość poświęcenia i przekazania Sztandaru odbyła się na krańcach województwa lubelskiego w przepięknym kościele pw. Św. Floriana i św. Urszuli w Wilkowie.

Dokumentacja przygotowań i przebiegu wydarzenia została utrwalona w „Księdze pamiątkowej ufundowania sztandaru”, w której zamieszczono uchwałę i akt nadania sztandaru, historię jego powstania, autorstwa Krzysztofa Oleszczuka – prezesa oddziału, wpisy do księgi pamiątkowej towarzyszącej sztandarowi, bogaty serwis fotograficzny wydarzenia oraz artykuły: Krzysztofa Mielnikiewicza zamieszony w 110 numerze „Kulturze Łowieckiej i Krzysztofa Oleszczuka przedrukowany z 60. numeru kwartalnika „Krogulczyk”

Dziękuję kol. Krzysztofowi za miłą pamiątkę uczestnictwa w imprezie. Darzbór!

 

   
   
Wacław Masłyk & Żubrosie

„Śpiewnik myśliwski • Jedziemy na polowanie • i inne piosenki”

2024. Nakład Autora, 50 stron, oprawa miękka, format A4

 

W „Śpiewniku myśliwskim • Jedziemy na polowanie • i inne piosenki” znalazły się 22 kompozycje (nuty i słowa piosenek myśliwskich, piosenek leśnych, myśliwskich pastorałek) z muzyką Wacława Masłyka napisane do tekstów Zbigniewa Gołucha oraz Waldemara Kotasa, Janusza Szczepkowskiego i Marka Radzikowskiego. Zamieszczone utwory charakteryzują się bogactwem pomysłów melodycznych i harmonicznych, co nadaje piosenkom współczesne brzmienie przyczyniając się do dalszego wzbogacania naszej muzycznej kultury łowieckiej.

   

Wacław Masłyk (1948) – artysta estradowy, piosenkarz, muzyk, kompozytor. Oprócz gruntownego wykształcenia muzycznego ukończył również studia na Wydziale Leśnym Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. W 1972 roku został laureatem Festiwalu Piosenek i J Piosenkarzy Studenckich w Krakowie. Przez kilka lat współpracował ze znaną grupą wokalną „Partita”. Występuje na estradach krajowych i zagranicznych. Należy do Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych (ZAiKS) i Związek Artystów Scen Polskich (ZASP). Jest członkiem Wojskowego Koła Łowieckiego Nr 8 „Żubr” w Opolu, do którego należy również jego przyjaciel Zbigniew Goluch (1948-2021). Wspólnie w roku 1997 zakładają kabaret śpiewających myśliwych pod nazwą „ŻUBROSIE” i jednocześnie tworzą twórczy duet autorski, Zbyszek pisze teksty, a Wacek komponuje muzykę i opracowuje na zespół. Ze skomponowanych piosenek powstał łowiecki repertuar zespołu. Biorą udział w konkursach i festiwalach muzyki łowieckiej zdobywając nagrody i wyróżnienia i przy okazji zyskując coraz większą popularność w środowisku myśliwskim oraz pośród sympatyków łowiectwa. Ich występy wpisują się na stałe w kalendarium imprez łowieckich zarówno o zasięgu regionalnym jak i ogólnopolskim m. in.: Hubertusy PZL, Festiwale Muzyki Myśliwskiej „O Róg Wojskiego”). Zespół „ŻUBROSIE” wydał dwie płyty kompaktowe z piosenkami myśliwskimi. Za krzewienie i popularyzację muzycznej kultury łowieckiej Wacław Masłyk został odznaczony Złotym Medalem Zasługi Łowieckiej oraz Medalem św. Huberta. Dla podkreślenia historycznego charakteru wykonywanych piosenek, a zarazem uatrakcyjnienia estradowych występów, zespół „ŻUBROSIE” pojawia się w barwnych szlacheckich strojach, tworząc niepowtarzalny klimat podczas koncertów (ze wstępu do książki).

 

Prof. dr hab. Dariusz J. Gwiazdowicz - redakcja

"Łowieckie spotkania nr 6", "Jubileusz 100-lecia PZŁ w Wielkopolsce

wydawca: Bogucki Wydawnictwo Naukowe Poznań, 2024

okładka miękka, 151 stron, ISBN 978-83-7986-509-3

Po konferencji "Łowieckie spotkania" ukazała się, już tradycyjnie, książka pokonferencyjna pod red. prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza, z kilkunastoma referatami podkreślającymi bogactwo imprez zorganizowanych w okręgach wielkopolskich - terytorialnie związanych z dawnym sejmikiem łowieckim. Niektóre okręgi w Polsce powinny spalić się ze wstydu po lekturze tej pozycji. Widać, że są w naszej organizacji  ludzie, którym

 leży na sercu kultura łowiecka i ludziska lubiący tylko ciepłe posadki i miękkie fotele. Nieskromnie powiem, że w książeczce są też zamieszczone moje refleksje związane z jubileuszem stulecia PZŁ. Dziękuję Panie profesorze za publikację i życzliwą dedykację. Darzbór!

 

Krzysztof Mielnikiewicz - redakcja

"II Festiwal Kultury Łowieckiej w Ostrowi Mazowieckiej"

wydawca: Miejska Biblioteka Publiczna w Ostrowi Mazowieckiej

okładka miękka, 74 strony, kreda, bogato ilustrowana

   

Biuletyn festiwalowy z wstempem Jerzego Bauera - starosty ostrowskiego, byłego burmistrza Miasta Ostrów mazowiecka - inicjatora festiwalu. Opracowanie zawiera opis 3 wystaw łowieckich urządzonych na festiwalu :

Eugeniusza Ochnio - wystawa malarstwa i rzeźby "Okiem myśliwego"

Andrzeja Wierzbieńca - wystawa fotografii  "Nie tylko rykowisko"

Gabrieli Łakomik Kaszuby - "Psy ras myśliwskich na starych pocztówkach.

W broszurze znajdziemy też artykuły prelegentów: Krzysztofa Kadleca, Krzysztofa Mielnikiewicz, Gabrieli Łakomik Kaszuby poprzedzone ich biogramami.

 

   
   

Kierownictwo Muzeum Przyrodniczo-Łowieckiego w Uzarzewie zaprezentowało, na czasowej wystawie malarstwa, kolejne prace prof. Tomasza Motyla. Dobrym zwyczajem, pozwalającym utrwalić wydarzenie i zarchiwizować prace profesora powstał album "W królestwie przyrody". Dystrybutorem tej starannie wydanej publikacji jest uzarzewskie muzeum

   

Antoni Smółka

"Z lasu i kniei"

reprint broszury z 1896 wydany z okazji 100-lecia LP

wydawca reprintu: Marek Busz

okładka miękka, 32 strony, rycin brak

   

   

Marek Busz - prezes Zielonogórskiego Oddziału Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej zauważył na półce jednego z wrocławskich kolekcjonerów  rzadkość bibliofilską, autorstwa Antoniego Smółki, wydaną w 1896 roku z okazji XIII WZ Leśników w Nowym Sączu. Wykonał reprint w nakładzie 30 numerowanych egzemplarzy i udostępnił w roku 100-lecia Lasów Państwowych. Antoni Smółka w trzech wierszowanych rozdziałach "Pieśń o lasach naszych", "Gawęda starego leśnika" i "Polowanie" opisał swój ogląd lasu oraz barwne i dramatyczne przygody łowieckie.

   

Henryk Leśniak

"Przyroda i myślistwo w grafice XX wieku"

Katalog wystawy

wydawca MŁiJOddział Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie

okładka miękka, 61 stron

   

Wystawa "Przyroda i myślistwo w grafice XX wieku trwająca w MŁiJ w Warszawie w dniach 13.04-30.06.2024 roku, zorganizowana przez Muzeum i Klub Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej, dedykowana jest 95 rocznicy powrotu żubra do Puszczy Białowieskiej. Dlatego też wśród eksponatów i rycin zamieszczonych w katalogu dominują artefakty poświęcone naszemu imperatorowi kniei.

8 czerwca 2024 roku w MŁjJ odbędzie się  konferencja "Restytucja żubra w Polsce sukcesem polskich myśliwych", podczas której można nabyć publikację, kartki pocztowe i znaczki spersonalizowane.

   

Praca zbiorowa pod red. Janusza Sieka

"Roczniki Zakonu Kawalerów Ordery Złotego Jelenia. Myśliwskie intelektualia"

wydawca: Zakon Kawalerów OZJ. Brzeg 2024

okładka twarda, 235 stron, nakład 220 egz. ISBN 978-83-950698-6-4

   
 

Zakon Kawalerów Orderu Złotego Jelenia w Brzegu  wydał w 2024 roku kolejny, XVIII zakonny rocznik, redagowany przez Janusza Sieka. Publikacja tradycyjnie zawiera słowo wstępne Wielkiego Mistrza Zakonu Jacka Sakowicza, bogato ilustrowane kalendarium za 2023 rok oraz  26 artykułów na różne tematy, w zdecydowanej większości związane z łowiecką kulturą.

   

Jerzy Przybecki, Zdzisław Wołk

"Nie tylko polowanie... Zielonogórscy myśliwi - twórcy i osobowości"

wydawca: KŁ "Borówka" w Zielonej Górze2024

okładka twarda, 158 stron, ISBN 978-83-908046-6-8. Zielona Góra 2023

   

Książka poza trzema tekstami anonimowych autorów (należy domniemywać, że autorów książki)  zatytułowanymi: "Łowiectwo w ujęciu historycznym", "Człowiek w biegu życia" i "Zainteresowania w życiu człowieka", zawiera kilkadziesiąt biogramów najbardziej aktywnych i zasłużonych dla łowiectwa zielonogórskiego nemrodów.

 

Tomasz Kargol, Krzysztof Ślusarek - opracowanie

"Obraz polskiego ziemiaństwa na Wołyniu na przełomie XVIII i XIX wieku"

wydawca: Wydawnictwo Uniwersytetu Jana Kochanowskiego

okładka miękka, 215 stron, papier offsetowy, brak ilustracji

   

II rozdział książki poświęcony jest myślistwu. Na ponad 50 stronach Antoni Mikoszewski szlachcic związany z księciem Eustachym Erazmem Sanguszką - posłem na sejm czteroletni opisuje, w szczególności, polowania na wilki, dziki i łosie. Interesująca pozycja wprowadzająca w XVIII wieczne łowy i związane z nimi zwyczaje. Książka z 2021 roku dostępna jest w księgarniach wysyłkowych.
   

Tomasz Motyl

"Malarstwo myśliwskie Juliana Fałata na kartach pocztowych"

wydawca: Wydawnictwo SGGW

okładka twarda, 75 stron, papier kredowy, fotografie kolorowe i czarnobiałe

Bardzo interesująca pozycja. Karty pocztowe są ilustracją ciekawych opowiadań o łowiectwie m.in.  w dobrach Radziwiłłów i Cesarza Wilhelma II. Możemy poznać bardzo rzadko publikowane reprodukcje obrazów Fałata zaginionych podczas wojny i  mało znane z prywatnych kolekcji.

Książka dostępna w Wydawnictwie SGGW

   

Henryk Leśniak

"Uroczysko Porażyn. Historia Pałacu gen. broni Kazimierza Sosnkowskiego"

wydawca: KKiKŁ PZŁ Oddział Gorzów Wlkp, Nadleśnictwo Grodzisk

okładka miękka, 30 stron, papier kredowy, fotografie kolorowe i czarnobiałe

   

Z okazji 100-lecia PZŁ, 100-lecia LP, 55 rocznicy śmierci gen. Kazimierza Sosnkowskiego oraz IV Gorzowskich Spotkań Kolekcjonerskich Oddział Gorzowski KKiKŁ PZŁ wydał oznakę i broszurę autorstwa Henryka Leśniaka "Uroczysko Porażyn. Historia Pałacu gen. Broni Kazimierza Sosnkowskiego". W książce oprócz opisu rezydencji Sosnkowskiego, udekorowanej trofeami autor zamieścił garść informacji o działalności łowieckiej generała.

   

Wojciech Gąsienica-Byrcyn

Polowactwo czyli myślistwo tatrzańskie

wydawca: Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie

nakład 300 egz., ISBN 978-83-66764-17-o

okładka miękka, 354 strony, papier offsetowy, fotografie kolorowe i czarnobiałe.

   

We wstępie Autor Stanisław Gąsienica-Byrcyn informuje czytelników, że „celem tego opracowania jest bliższe przedstawienie łowiectwa w Tatrach oraz w ich sąsiedztwie (...). Łowiectwo na Podtatrzu i w Tatrach stanowiło odwieczną formę gospodarowania. Korzystali z niej łowcy, zanim utworzono w tym rejonie królestwa i państwa. Pierwotnie niczym nieograniczone polowactwo utrzymywało się w takim charakterze niemal do początku XIX wieku. Zmiany cywilizacyjne, także polityczne, a przede wszystkim wzmożona eksploatacja dóbr w obrębie Tatr i Podtatrza wpłynęły na sposób gospodarowania zwierzyną. Szczególnie zauważa się to w drugiej połowie XIX wieku, kiedy zaczęto zwracać uwagę na zagrożenia wyginięcia gatunków łownych, np. kozicy i świstaka.

Podjęcie działań na rzecz ratowania ginących gatunków ograniczyło dotychczasową możliwość wolnego łowienia. W związku z tym działalność ta funkcjonowała jako niezgodna z prawem. Jednak nigdy nie została w pełni zarzucona. Traktowana we własnym środowisku pozytywnie realizowała cele w ukryciu. Wobec tego informacje o łowiectwie w Tatrach były przekazywane innym, przybywającym na ten teren, wyjątkowo oględnie. Dotyczyło to zwłaszcza polowań na gatunki górskie.

Istotna presja, czyniona przez władze świeckie i kościelne czy właścicieli większych majątków w obrębie Tatr, wpłynęła na uciszenie informacji związanych z łowiectwem ludowym. Trzeba jednak przyznać, że z tą działalnością wiązały się wymierne korzyści oraz interesujące zwyczaje.

 Dostarczała określonych przeżyć, tak odmiennych od innych utrzymywało się w takim charakterze niemal do początku XIX wieku. Zmiany cywilizacyjne, także polityczne, a przede wszystkim wzmożona eksploatacja dóbr w obrębie Tatr i Podtatrza wpłynęły na sposób gospodarowania zwierzyną. Szczególnie zauważa się to w drugiej połowie XIX wieku, kiedy zaczęto zwracać uwagę na zagrożenia wyginięcia gatunków łownych, np. kozicy i świstaka. Podjęcie działań na rzecz ratowania ginących gatunków ograniczyło dotychczasową możliwość wolnego łowienia. W związku z tym działalność ta funkcjonowała jako niezgodna z prawem. Jednak nigdy nie została w pełni zarzucona. Traktowana we własnym środowisku pozytywnie realizowała cele w ukryciu. Wobec tego informacje o łowiectwie w Tatrach były przekazywane innym, przybywającym na ten teren, wyjątkowo oględnie. Dotyczyło to zwłaszcza polowań na gatunki górskie.

Istotna presja, czyniona przez władze świeckie i kościelne czy właścicieli większych majątków w obrębie Tatr, wpłynęła na uciszenie informacji związanych z łowiectwem ludowym. Trzeba jednak przyznać, że z tą działalnością wiązały się wymierne korzyści oraz interesujące zwyczaje. Dostarczała określonych przeżyć, tak odmiennych od innych terenów łowieckich i pozyskiwanej zwierzyny.

To wszystko istotnie wpływało na ów interesujący element bogactwa kulturowego górali Podtatrza. Głównym celem tej pracy jest poznanie historii myślistwa w Tatrach i na Podtatrzu, jak też bogactwa duchowego ludzi tej ziemi, w powiązaniu z polowactwem”.

 

 

Ks. Józef Mucha

Kaplica myśliwska pw. św. Huberta w Rzeszowie-Miłocinie

wydawca: Parafia pw. św. Huberta w Rzeszowie

nakład 1000 egz., ISBN 978-83-67230-61-2

   

   

Szesnastostronicowa broszura, w której proboszcz parafii pw. św. Huberta ks. Józef Mucha opisał dzieje kaplicy i jej rolę w upowszechnianiu kultu naszego patrona.

Dziękuję Mieczysławowi Struzikowi, myśliwemu i działaczowi łowieckiemu, zaangażowanemu w sprowadzenie relikwii św. Huberta do miłocińskiej świątyni za  miły prezent gwiazdkowy.

   

 

MEMORABILIA ZOOLOGICA

Z dziejów Gabinetu Zoologicznego

Materiały z wyprawy do Algierii (1866-1867)

Praca zbiorowa pod redakcją:

Piotra Daszkiewicza,  Dariusza Iwana, Huberta Kowalskiego, Dominiki Mierzwy-Szymkowiak, Roberta Zaborowskiego

Wydawca Muzeum i Instytut Zoologii PAN, Seria NS 2, 2017, ISBN 978-83-88147-18-0, str. 250

   

 "Materiały z wyprawy do Algierii (1866, to  jedna z cyklicznych pozycji  wydawnictwa Muzeum i Instytutu Zoologii PAN, którą powinni zainteresować się myśliwi. Wcześniej ukazały się: "150-lecie Gabinetu Zoologicznego w Warszawie (1818-1968), "Korespondencja Jana Sztolcmana (1854-1928),  "Korespondencja Benedykta Dybowskiego do Janusza Domaniewskiego" (1917-1918)  i (1919-1920),  "Janusz Domaniewski. Inspektor Ochrony Przyrody w Tatrach (1927-1930). O tej ostatniej pisałem w ubiegłym roku w niniejszej zakładce.

Konstanty Branicki, mecenas nauki, wybitny myśliwy zaprosił na polowanie do Algierii Władysława Taczanowskiego i Antoniego Wagę, którzy polowali by prowadzić badania naukowe i wzbogacać zbiory Gabinetu Zoologicznego w Warszawie. Niemal wszystkie ówczesne wprawy naukowo-przyrodnicze były wyprawami myśliwskimi, dlatego też przyrodnicy z konieczności polowali i dzielili się ze społeczeństwem swoimi przygodami i zdobyczami. Prasa natomiast chętnie o tych wyprawach i odkryciach pisała. Publikacja oprócz dokumentacji naukowej  zawiera wspomnienia myśliwskie uczestników wyprawy, pamiętniki z wątkami myśliwskimi, listy i zdjęcia niektórych eksponatów.

 

Gabriela Łakomik-Kaszuba

"Wyżły. Monografia legawców"

Wydawca "Oficyna wydawnicza "Oikos"

Wydanie I 2023,  ISBN 978-83-64843-40-2

okładka twarda, s. 232

 

Gabriela Łakomik-Kaszuba jest Międzynarodowym sędzią kynologicznym FCI, bibliofilką i kolekcjonerką kynologaliów, a także właścicielką hodowli „Emperor” i KAREN Nan Czang - pierwszego w historii polskiego Chow-Chowa z tytułem Inter Championa, zdobywczyni 86 wniosków na championa kilku krajów i 18 CACIB-ów. Jest również autorką i współautorką opracowań na temat rasy, a także książek „Chow-Chow kto to taki?”, „100 lat kynologii w wolnej Polsce. Psy ras polskich”, „Psy ras polskich wczoraj i dziś”, „Wyżły. Monografia legawców”. Ceni w psach ich odrębności rasowe, z równoprawnym postrzeganiem psychiki i eksterieru. Swoją wiedzą i licznymi zbiorami z zakresu szeroko pojętej kynologii, dzieli się z czytelnikami literatury kynologicznej, łowieckiej oraz tej o profilu szeroko pojętej historii, kultury i tradycji polskiej, a także europejskiej. Jestem autorką i współautorką książek, opracowań i artykułów publikowanych w Polsce, Finlandii, Rosji, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Od kilku kadencji pełni funkcję kierownika Sekcji Owczarków Niemieckich, Szpiców i Psów Ras Pierwotnych oraz Chartów w oddziale katowickim Związku Kynologicznego w Polsce. Została odznaczona brązową, srebrną i złotą Odznaką Honorową ZKwP i Odznaką 80-lecia ZKwP, Odznaką Honorową 85. lecia ZKwP, a także srebrnym Medalem Zasłużonego dla Łowiectwa Śląskiego za zasługi na polu krzewienia kultury kynologicznej i łowieckiej.

 

Niezwykle interesująca książka - kompletne dzieło o wyżłach, uzupełniające, systematyzujące i scalające wiedzę o legawcach, psach cieszących się niezwykłą popularnością wśród myśliwych. Jest to pierwsze opracowanie tego typu, tym cenniejsze, że autorka podaje w nim liczne, niepublikowane informacje o wyżłach i, co ważne, ilustruje je rycinami, które większość z nas ogląda po raz pierwszy.

Osoby interesujące się historią kynologii, łowiectwa, próbujący rezultaty swych dociekań przelewać na papier wiedzą najlepiej, ile żmudnej pracy włożyła Gabriela Łakomik-Kaszuba, jak ogromną literaturę musiała przestudiować (brakuje mnie wykazu literatury), aby powstało to kompendium wiedzy.

Gratuluję autorce dzieła, czytelników, w szczególności myśliwych, bez względu na to czy posiadają czy nie posiadają psa, zachęcam do lektury. Książkę można nabyć w Oficynie Wydawniczej  "Oikos".

Przytoczę na koniec recenzję z okładki dzieła napisaną przez  Tomasza Borkowskiego:

„Wyżły. Monografia legawców" to bardzo solidnie i w duchu kynologiczno-łowieckim napisane dzieło. Jest z pewnością doskonałym źródłem wiedzy o wyżłach zarówno dla początkujących kynologów i myśliwych, jak i dla tych bardzo doświadczonych.
Godziny pracy archiwalnej, przeglądu literatury, rozmów i dyskusji ż myśliwymi, a także specjalistycznych konsultacji przyniosły owoc w postaci kompletnego podręcznika o wyżłach, jakiego dotychczas brakowało nie tylko w naszej krajowej literaturze przedmiotu, lecz także w światowym piśmiennictwie.

   
   

Andrzej Arcimowicz

"W Wejsunach i nieco dalej"

Wydawca "Łowiec Polski"

Wydanie I, ISBN 978-83-967862-2-7

okładka twarda, s. 147

Polecam bardzo starannie wydane wspomnienia Andrzeja Arcimowicza, na 125-lecie "Łowca Polskiego, w którego autor książki był wieloletnim redaktorem odpowiedzialnym za opracowanie graficzne. Książka jest ważna także z historycznego punktu widzenia. Ukazuje bowiem sylwetki wybitnych myśliwych, mówiąc dzisiejszym językiem - celebrytów, o interesujących i niezwykłych życiorysach, nienagannych postawach etycznych, widzianych oczami Andrzeja Arcimowicza, przyjaciela i towarzysza wspólnych łowieckich przygód. Czas jest nieubłagany, za kilkanaście lat  o myśliwych , bohaterach opowieści, wymienionych też  na załączonym do książki ekslibrisie nie będzie już komu pisać z autopsji Dlatego poświęćmy kilka wieczorów, aby ich poznać od "myśliwskiej podszewki", zachwycić się urokami Mazur, odetchnąć od szarości dnia, obcować z dobrą polszczyzną i poznać zabawne epizody z życia bohaterów książki. Książkę można zamówić w redakcji "Łowca polskiego"

 

Jerzy Skrzypczak

Łowiectwo na Rzeszowszczyźnie

 w 100-lecie polskiego Związku Łowieckiego

Wydawca Zarząd Okręgowy PZŁ w Rzeszowie

Wydanie I, ISBN 978-83-6765-06-1

okładka twarda, s. 395

Ze wstępu Jerzego Skrzypczaka - autora książki:

(...) Książka zawiera m.in. zestawienie działających na tym obszarze kilkudziesięciu towarzystw myśliwskich, zarówno tych z okresu galicyjskiego jak i II RP, co należy uznać za wartość dodaną, gdyż w tym temacie istniała dotąd swoista biała plama. Brak było takiego spisu i choćby podstawowych informacji o nich, oprócz trzech znanych powszechnie towarzystw z Rzeszowa, Łańcuta i Kolbuszowej.

Rozdział drugi poświęcony został rzeszowskim myśliwym i zmieniającym się co jakiś czas strukturom organizacyjnym. To także historia wszystkich 37 kół łowieckich dzisiejszego Okręgu Rzeszowskiego PZŁ, w tym tak znanego, jak najstarsze w Polsce Towarzystwo Myśliwych w Rzeszowie, szykujące się już powoli do jubileuszu swego 150-lecia! Noblesse oblige! To ponadto historia zasłużonych myśliwych i działaczy łowieckich, którym poświęcono dużo miejsca w uznaniu ich zasług i historycznych dokonań.

Rozdział trzeci omawia szeroko rozumianą kulturę łowiecką - „sól" działalności myśliwskiej. To m.in. kult i tradycje hubertowskie, strzelectwo, kynologia łowiecka, sokolnictwo, upowszechnianie kultury łowieckiej W tym działalność zasłużonego Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej oraz bardzo ważne dzisiaj działania edukacyjne. Kończą temat obchody jubileuszowe 100-lecia PZŁ. Książka została napisana generalnie w oparciu o dokładną kwerendę prasy łowieckiej, głównie „Łowca" i „Łowca Polskiego" oraz dokumentów z archiwum ZO PZŁ w Rzeszowie i kół łowieckich, a także powstałych dla nich większych ub mniejszych opracowań.

 

K. G. (autor nieznany)

Podręcznik języka łowieckiego

dla J.W. Hrabiego Józefa Potockiego

miłośnika łowów z różnych dzieł wzięty

 reprint rękopisu z 1876 roku, wydany w 100-lecie Polskiego Związku Łowieckiego

Opracowanie red.: Wydawnictwo Akademii Zamojskiej, ISBN 978-83-61893-63-9

oprawa twarda

Oprócz reprintu "Podręcznika języka łowieckiego" książka zawiera bogato ilustrowany artykuł wprowadzający autorstwa dr hab. prof UAM w Poznaniu Aleksandry Matulewskiej pt. Słowniki i wybrane źródła polskiego języka łowieckiego", opis wystawy "Zabytki literatury łowieckiej" urządzonej z bogatych zasobów kolekcjonerskich Leszka Szewczyka oraz materiały z konferencji przeprowadzonej 7- 8 lipca 2023 roku w ramach „Lubelskich Spotkań ze 100-letnią tradycją i kulturą łowiecką". Noty biograficzne prelegentów i streszczenia referatów:
• Marty Łochyńskiej „Czy szczwacz nadal strębuje psy?",
• Aleksandry Matulewskiej i Kyong-Geun Oh „O polo-waniu na niedźwiedzia w Panu Tadeuszu",
• Aleksandry Matulewskiej „Telimena jako łowczyni, czyli o roli terminologii łowieckiej w Panu Tadeuszu",
• Henryka Mąki „Współczesna terminologia sokolnicza",
• Bogdana Gałązki „Język myśliwski w pismach Jana Szyttlera".
 

   
   

Autor nieznany

Łowiectwo u Mickiewicza

Odbitka "Łowiec" nr 12 z 1898 roku

Krynica Zdrój AD 2023

nakład 100 egz.

 

Broszura wydana została   z inicjatywy Wacława Gosztyły - prezesa Katowicko-Nowosądeckiego Oddziału Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ oraz prezesa Klubu Myśliwych w Krynicy. Nieznany autor przytoczył i krótko skomentował fragmenty poezji Adama Mickiewicza - poety i myśliwego, nawiązujące  do łowiectwa i przyrody. Cenna inicjatywa, upamiętniająca 100-lecie Polskiego Związku Łowiwecjkigo.

   

Praca zbiorowa

75 lat Koła Łowieckiego "Bekas" w Ostrowi Mazowieckiej

Wydano nakładem koła w nakładzie 100 egzemplarzy.

   
Album fotograficzny - relacja z obchodów jubileuszu 75-lecia koła, wzbogacony opisem przebiegu uroczystości i scenariuszem występu artystycznego młodzieży Szkoły Podstawowej w Wąsewie, dedykowanemu myśliwym koła, które od lat ze szkołą współpracuje.
 

Stanisław Ostański

Motywy przyrodnicze i łowieckie w nazewnictwie, heraldyce miejscowości i kół łowieckich na terenie Zarządu okręgowego Polskiego związku Łowieckiego w Chełmie

Wydanie I, Wydawca: Agencja Reklamowa "Baga". Stryjno 2023, nakład 99 egzemplarzy

ISBN 978-83-957912-3-9

Już sam tytuł książki odzwierciedla jej treść. Jest to album, w którym zilustrowano znakami drogowymi nazwy miejscowości, roślinności, zwierzyny nawiązujące do terminologii łowiecko-leśnej. W odrębnym rozdziale podano nazwy kół łowieckich okręgu chełmskiego oraz zaprezentowano pamiątki na których te nazwy utrwalono (oznaki, medale, plakiety, proporce i in.). Ostatnia część publikacji poświęcono  miejscom kultu świętych - patronów myśliwych i leśników. Na ponad 80 fotografiach możemy podziwiać kapliczki, witraże, płaskorzeźby, świątynie, pomniki, obeliski, obrazy związane z kultem myśliwskim.

 

Krajowa Wystawa Łowiecka w roku jubileuszowym 100-lecia zjednoczonego łowiectwa polskiego

opracowanie graficzne marek Busz

Wydanie I, Wydawca: ZO PZŁ w Zielonej Górze

ISBN 978-83-961191-5-5

Publikacja towarzysząca wystawie łowieckiej zorganizowanej w Pałacu Książęcym w Żaganiu z okazji 100-lecia PZŁ i IX Wielkich Łowów w Puszczy Żagańskiej.

W części pierwszej zaprezentowano  historię i teraźniejszość łowiectwa jeleniogórskiego z zaznaczeniem powstawania struktur organizacyjnych po II wojnie światowej oraz współcześnie organizowane imprezy: Wielkie Łowy w Puszczy Żagańskiej, Lubuskie Kulinaria i edukację ekologiczną.

W II  części Leszek Szewczyk zaprezentował i omówił  artefakty pokazane na wystawie (dokumenty i literaturę łowiecką), a Marek Busz przybliżył czytelnikom działalność zielonogórskiego oddziału KKiKŁ PZŁ

Trzecia część publikacji jest katalogiem trofeów łowieckich, wyeksponowanych i wycenianych na wystawie. Autorami zestawienia są Jerzy Przybecki i Zdzisław Rutkiewicz.

 

Praca zbiorowa

Polskie i syberyjskie ścieżki życia

Wiktora Ignacego Godlewskiego

Kalinowo - Wierszyna 2020

oprawa twarda, kolor, 38 stron

Album wykonany w ramach realizacji projektu Razem dla edukacji przez uczniów i nauczycieli Publicznej Szkoły Podstawowej im. Zesłańców Syberyjskich w Kalinowie (powiat ostrowski) oraz Wierszyńskiej naczelnej Szkoły - Dietskij Sad w Wierszynie.

Publikację poświęcono Wiktorowi Ignacemu Godlewskiemu, sybirakowi, myśliwemu, badaczowi Bajkału i przyrodnikowi z pobliskich urodzonemu w Bogutach-Piankach w 1831 roku. Nauczyciele i uczniowie przypomnieli sylwetkę W. Godlewskiego, jego dokonania, a także wspomnienia z pobytu na dalekiej Syberii śladami wybitnego mieszkańca Bogut i Smolech k. Ostrowi Mazowieckiej.

 

Wiesław Szczerbiński.

"Łowiectwo" - niewydany rękopis dzieła napisany w Oflagu IIC w Woldenbergu przez Wiesława Szczebińskiego

 

Sygnalny reprint z przedmową prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiaz- dowicza


Na konferencji "Łowieckie spotkania" w Koninie dużą niespodzianką była prezentacja dokonana przez prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza 750 – stronicowego reprintu formatu A4 (wydanie papierowe), nieopublikowanego dzieła (podręcznika) napisanego w Oflagu IIC w Woldenbergu w 1943 roku przez Wiesława Szczerbińskiego. O szczegółach oraz o możliwości subskrypcji tego unikatowego dzieła, rarytasu kolekcjonerskiego, dowiemy się niebawem  z prasy łowieckiej.

 

Wiesław Szczerbiński.

"Łowiectwo" - niewydany rękopis dzieła napisany w Oflagu IIC w Woldenbergu przez Wiesława Szczebińskiego

 

E-book z przedmową prof. dr.hab. Dariusza J. Gwiazdowicza

 

W celu szybkiego udostępnienia rękopisu czytelnikom prof. Dariusz J. Gwiazdowicz wydał dzieło w formie e-booka w nakładzie 100 egzemplarzy, numerowanego i sygnowanego przez wydawcę, zapisanego na ilustrowanym pendrive w kształcie karty bankomatowej.
Słowa podziękowania za pomoc w wydaniu e-booka skierował profesor ku wolontariuszom i instytucjom: Muzeum Przyrodniczo-Łowieckiemu w Uzarzewie (użyczenie tekstu), ZO PZŁ w Kaliszu, Koninie, Lesznie, Pile i Poznaniu (wsparcie finansowe), myśliwym Tomaszowi Sobalakowi (pomoc w opracowaniu wydawniczym), Leszkowi Szewczykowi (skanowanie rękopisu), Krzysztofowi Mielnikiewiczowi (przygotowanie rycin oflagowych i ekslibrisu), Piotrowi Cebernikowi (wydruk naklejek okładkowych), Sylwii Lipińskiej (wykonanie miniteki) i Kindze Dzwoniarskiej prezes Agencji Reklamowej Ważka w Słupcy. Dysponentami e-booka są między innymi zarządy okręgowe z Wielkopolski.

Wewnętrzna strona miniteki z wysuniętym pendrivem

Pendrive w formie karty bankomatowej

 

 

 

Zewnętrzna okładka miniteki

Wkładka z numerowanym certyfikatem

   

Łowieckie spotkania. 5. Z historii polskiego łowiectwa

red. prof. dr hab. Dariusz J. Gwiazdowicz

 

Materiały z V konferencji zorganizowanej przez prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza w Koninie przy współudziale Zarządów Okręgowych w Koninie, Kaliszu, Pile, Lesznie i Poznaniu 20.11.2023 r.

Konin 2023

Książką dysponują zarządy okręgowe w Kaliszu, Koninie, Lesznie, Pile i Poznaniu.
W przedmowie redaktor naukowy stwierdził, że podczas obchodów 100-leca PZŁ nie było imprezy, podczas której w sposób dogłębny można by zaprezentować sylwetki wybitnych myśliwych, przeżywać najważniejsze wydarzenia z kart łowieckiej historii, wzbogacać je nowymi faktami znalezionymi w licznych dokumentach archiwalnych, tworzyć historię. ZG PZŁ, mimo licznych próśb kierowanych przez członków komisji kultury nie wyraził zgody na organizację V Kongresu Kultury Łowieckiej. Bierność władz łowieckich nie załamała entuzjastów łowiectwa, którzy oddolnie podjęli wiele inicjatyw upamiętniających jubileusz, a jedną z nich są „Łowieckie spotkania”, podczas których referaty przygotowali członkowie Komisji Kultury Naczelnej Rady Łowieckiej.

Krzysztof Mielnikiewicz napisał o „Kamieniach milowych w historii Polskiego Związku Łowieckiego”. Informacje zawarte w artykule prezentują w zarysie historię i współczesność organizacji na przestrzeni ostatniego stulecia w różnych dziedzinach aktywności władz i myśliwych. Pozwoli to czytelnikom wypracować własną ocenę historycznych zdarzeń z różnych perspektyw, zwłaszcza w odniesieniu do kilkuletniego procesu zjednoczeniowego sprzed wieku, lat wprowadzenia Dekretu o prawie łowieckim w 1952 roku i do współczesności związkowej, ustawowo zdominowanej po 2018 roku przez polityków. Zestawienie materiału porównawczego, dotyczącego  funkcjonowania związku w latach pięćdziesiątych XX wieku z materiałem opisującym aktywność władz związkowych i ich  rządowych zwierzchników w ostatnim pięcioleciu, może okazać się bardzo interesujące i zaskakujące.

Marek Piotr Krzemień podjął próbę odpowiedzi na pytanie „Tradycje, zwyczaje i zabobony – dlaczego powinniśmy o nich pamiętać i kultywować?” Myślę, że dla nas, prawych myśliwych jest to pytanie retoryczne. Podobnie myśli autor, pisząc: „...nasze korzenie, to nasza tożsamość, to świadectwo naszej wielowiekowej wrażliwości, o której to przez szacunek dla naszych przodków winniśmy zawsze pamiętać. Kultywowanie przyjętych przez nich zwyczajów łowieckich oraz postępowanie w zgodzie z ukształtowanymi przez wieki obyczajami to także dowód, że polowanie zarówno kiedyś, przed tysiącami lat, jak i dziś to znacznie więcej niż tylko zdobywanie mięsa i skór. To także o wiele więcej niż gospodarka łowiecka i związana z nią aktywna ochrona ojczystej przyrody czy forma aktywnego wypoczynku”.

Krzysztof Marceli Kadlec podjął temat „Polska muzyka łowiecka w latach 1923–2023”. Autor przypomniał nieliczne dawne i międzywojenne pomnikowe już utwory muzyczne oraz, co jest niezwykle wartościowe i ważne z historycznego punktu widzenia, zaprezentował sylwetki ponad 20 powojennych twórców muzyki i sygnałów myśliwskich oraz wymienił i scharakteryzował ich dorobek artystyczny, o którym wielu z nas dowie się z kart książki po raz pierwszy.

Henryk Mąka w towarzystwie sokoła (19-letniej samicy raroga o imieniu Babcia) siedzącego na rękawicy prelegenta wygłosił referat nomen omen „Z sokołem na rękawicy – 50 lat współczesnego sokolnictwa w Polsce” przedstawiając, poza rysem historycznym aspekty prawne, fakty, mity i kontrowersje dotyczące łowów pod pierzem. Czytelników zainteresuje zapewne działalność „Gniazda Sokolników PZŁ, jego wieloletnie starania o uporządkowanie przepisów prawnych dotyczących legalności posiadania ptaków łowczych i możliwości polowań z nimi, dbałość o kulturę sokolniczą skutkującą wpisaniem sokolnictwa na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego, a następnie na międzynarodową Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO. Współczesne sokolnictwo jest jedną z wizytówek PZŁ, szkoda tylko, jak zaznaczył Henryk Mąka, że władze łowieckie od kilku lat wstrzymują stałe dofinansowanie tej działalności, ale nie omieszkają wykorzystywać, co jest przykre i niezrozumiałe, pięknego i widowiskowego charakteru starej i szlachetnej sztuki sokolniczej do ocieplania własnego wizerunku.

Dr hab. Aleksandra Matulewska prof. UAM w „Kilku słowach o historii polskiego języka łowieckiego”, przedstawiła, z zachowaniem chronologii, najważniejsze dzieła – pomniki literatury nie tylko łowieckiej, będące źródłami i bazą badawczą słownictwa myśliwych oraz podstawą konstruowania słowników terminologii łowieckiej. Z badań prowadzonych przez Aleksandrę Matulewską wynika, że przeciętny myśliwy słabo zna terminologię łowiecką, jego wiedza ogranicza się do kilkudziesięciu z około 4000–5000 tysięcy terminów. W związku z tym autorka zadaje pytanie, co dalej? I odpowiada: „Czas pokaże, czy polski język łowiecki przetrwa czy zaniknie i odejdzie w zapomnienia. Nie ma jednak wątpliwości, że wraz z nim zniknie umiejętność rozumienia wielu dzieł polskiej literatury pięknej, zarówno poezji, jak i prozy, której autorzy wykorzystali terminologię łowiecką. Wiele takich dzieł, jak choćby „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza (1834), nie jest docenianych i rozumianych przez współczesnych czytelników”.

 

 

Praca zbiorowa

red. Małgorzata Pogoda

Wyzwania współczesnego łowiectwa

Materiały z konferencji zorganizowanej przez Komisję Środowiska w senacie 25 stycznia 2023 roku

Warszawa 2023

Wydawca: Kancelaria Senatu RP

Pokonferencyjna książka wydana przez Kancelarię Senatu z przedmową senatora Zdzisława Pupy, wystąpieniem wiceministra Edwarda Siarki, Lecha Kołakowskiego - wiceministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz z zamieszczonymi głosami w dyskusji: Pawła Lisiaka, ks. Sylwestra Dziedzica -d uszpasterza myśliwych, prof. Romana Dziedzica, Rafała Malca, dr. hab. Andrzeja Tomka, dr. Macieja Strawy i in.

Fragment mojego artykułu z "Braci Łowieckiej" przebiegu  konferencji zamieszczonego na stronie internetowej  (link pod okładką książki).

Pisząc o niej, skoncentruję się na generaliach wynikających, moim zdaniem, z wypowiedzi organizatorów, gości i dobrze ocenionych w sieci referatów, wygłoszonych przez: prof. dr. Dariusza J. Gwiazdowicza – „100 lat historii Polskiego Związku Łowieckiego”, dr. hab. Mariana Flisa, prof. UPL – „Efektywna gospodarka leśna i rolna a zadania myśliwych”, prof. dr. hab. Henryka Okarmy – „Łowiectwo jako narzędzie aktywnej ochrony przyrody”, prof. dr hab., Aleksandrę Matulewską, prof. UAM – „Czy kultura łowiecka jest krwawą tradycją?”, dr. hab. Dariusza Zalewskiego – „Łowiectwo w Polsce – kierunki jego rozwoju w perspektywie najbliższej dekady” oraz dr. hab. Jarosława Dumanowskiego, prof. UMK – „Dziczyzna w kuchni staropolskiej”.

 Link do strony: http://www.kulturalowiecka.pl/artykuly_prasowe/senat_2023.pdf
 

Bolesław Świętorzecki

Myślistwo na Kresach Wschodnich

w ostatnim stuleciu 1850-1936. Szkic historyczny

Malinowszczyzna 1936, Warszawa 2023

Wydawca: Polski Związek Łowiecki, "Łowiec Polski"

   

W 100-lecie Polskiego Związku Łowieckiego, nakładem "Łowca Polskiego", w którym autor był wieloletnim członkiem redakcji i autorem licznych artykułów, ukazały się wspomnienia Bolesława Świętorzeckiego - założyciela Wileńskiego Towarzystwa Łowieckiego. Maszynopis dzieła autora "Podstaw łowiectwa oraz zarysu teorii strzału śrutowego" został wzbogacony cennymi ilustracjami i dokumentami z archiwów: prawnuka Bolesława Krzysztofa Jana Jankowskiego, "Łowca Polskiego", Leszka Szewczyka i Bartosza Marca.

Książka jest cennym dokumentem i kroniką  łowiectwa kresowego, które minęło bezpowrotnie, nie tylko ze względów zmiany państwowości ale i uwarunkowań przyrodniczych. Z dużym zainteresowaniem zapoznałem się z opisem puszcz, łowisk, zwierzyny w majątkach prywatnych i rządowych, których nazwy przewijały się w licznych wspomnieniach myśliwskich zamieszczanych w przedwojennych "ŁP" i w publikacjach książkowych, charakterystyką zwierzyny w litewskich puszczach, polowaniach i rozkładach autora, a także gospodarką łowiecką i działalnością organizacyjną właściciela Malinowszczyzny.

Z maszynopisem książki, można zapoznać się w WBC pod linkiem https://www.wbc.poznan.pl/dlibra/

publication/101558/edition/113059

 

 

 

W oczekiwaniu na otwarcie wystawy "Z dziejów łowiectwa -organizacje łowieckie na Kresach Północno-Wschodnich" na przełomie XIX i XX wieku. Warszawa, MŁiJ,  8.11.2001 roku. Od lewej: Witold Sikorski, Bolesław Świętorzecki - wnuk Bolesława z Malinowszczyzny, Krzysztof Mielnikiewicz

 

Jan Jerzy Jóźwiak

oraz gościnnie Filip Gucwa Aleksander Dominik Rota, Władysław Tomaszewski

"Dawno i dziś"

nakładem autora

Kutno 2023

   
   
   

JAN Jerzy Jóźwiak - przewodniczący Klubu Miłośników Języka i Literatury Łowieckiej PZŁ, autor opowiadań myśliwskich nagradzanych w konkursach "Łowca Polskiego", felietonów i esejów na tematy łowieckie zamieszczanych w czasopismach lokalnych wydawnictwach okolicznościowych, autor "Nowego słownika łowieckiego 2023" , wydał nakładem własnym książkę, w której przypomniał Czytelnikom 11 zbiorów wierszy, które poświęcił przyrodzie, łowiectwu, muzyce, podróżom, i historii. Obok okładek poszczególnych tomików  w kilkunastu zdaniach uzewnętrznia motywy powstania wierszy, przytocza jeden, z nich z jednoczesną publikacją rękopisu utworu. Siedem opowiadań myśliwskich opartych na wspomnieniach łowów, wzbudziły moje szczególne zainteresowania, bowiem pozwoliły mi one powrócić myślami do łowów które minęły, których styl uprawiania minął bezpowrotnie, w których uczestniczyli Ludzie tej miary co opisywany przez J. J. Jóźwiaka Ludwik Talko-Hryncewicz i inni nemrodzi godni miana myśliwego.

Na zakończenie dodam, że rozważania wstępne Autora, poświęcone jubileuszowi Polskiego Związku Łowieckiego, nie trafiły do mnie zupełnie. Mam na ten temat krańcowo odmienne zdanie, o czym pisałem wielokrotnie. Oczywiście nie umniejsza to wartości książki, której przesłaniem było, jak pisze sam Autor "pokazanie innych ludzi, myśliwych innych czasów, gdy słowa etyka, tradycja, kultura nie były pustymi frazesami".

 

Krzysztof Mielnikiewicz

"Polski Związek Łowiecki 1923-2023"

nakładem autora

Ostrów Mazowiecka 2023


 

 

Z przedmowy prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza - przewodniczącego Komisji Kultury NRŁ

Dzieje łowców przez Krzysztofa z Ostrowi Mazowieckiej spisane

„Choć czas jak rzeka, jak rzeka płynie” śpiewał kiedyś Czesław Niemen i 6 stycznia 100 lat minęło Polskiemu Związkowi Łowieckiemu. Ile to dni i godzin, jakie myśliwi spędzili w łowiskach na polowaniach, na polach szacując szkody lub organizując wystawy łowieckie, czy uczestnicząc w mszach św. Huberta? Ile to prac wykonanych dla dobra przyrody, ale także zebrań, spotkań czy biesiad? Ilu to ludzi w ciągu tych stu lat się przewinęło, ile to chwil, jakie myśliwi noszą w swojej pamięci? Próba odpowiedzi na tak postawione pytania uświadamia nam, z jaką bogatą historią mamy do czynienia. Uświadamia nam także, jak trudno tę historię zebrać i opracować całościowo w postaci książki.
Na szczęście mamy w naszych szeregach myśliwych wyjątkowego kronikarza, rozkochanego w historii, który lubi przeglądać pożółkłe kartki w archiwach, zdmuchiwać kurz ze starych książek w bibliotekach, ale lubi także dokumentować współczesność. Wyszukuje najważniejsze fakty w historii Polskiego Związku Łowieckiego i układa je w fascynujące obrazy zdarzeń. Tak jak każdy wielki kronikarz, czasami do opisywanych historii dodaje swój, autorski komentarz, który jest świadectwem nastrojów myśliwych, panujących w danym momencie. Tym kronikarzem jest Krzysztof z Ostrowi Mazowieckiej, który pisząc o innych, pisze swoją historię – stając się jednym z wybitniejszych myśliwych w 100-letniej historii zjednoczonego łowiectwa.

Książka pt. „Polski Związek Łowiecki 1923-2023” to opus magnum, to książka, która będzie czytana, przywoływana i cytowana przez pokolenia, choć każde z nich będzie pisało swoją własną historię. Wiadomo jednak, że przyszłość budowana jest na tym, co minęło, nie można zatem kreować tego, co będzie, bez wiedzy o tym, co było. Dzieje Polskiego Związku Łowieckiego spisane przez Krzysztofa z Ostrowi Mazowieckiej pomogą lepiej zrozumieć przeszłość i tym samym zainspirują do budowania lepszego polskiego łowiectwa w przyszłości.
I tego życzmy sobie w roku jubileuszu, by przyszłość przyniosła organizacyjny profesjonalizm, a wykonywanie codziennych myśliwskich obowiązków dawało nam poczucie satysfakcji i radości z pracy na rzecz przyrody.

 

Recenzja Leszka Szewczyka

Książka Krzysztofa Mielnikiewicza pt. „Polski Związek Łowiecki 1923–2023” jest kompleksową kroniką aktywności organizacyjnej i intelektualnej kilku pokoleń myśliwych, polujących w odmiennych realiach społeczno-politycznych II i III RP oraz w rozdzielającym je PRL-u. Jest  pierwszym całościowym opracowaniem dziejów polskiego zjednoczonego łowiectwa, obejmują cym zagadnienia organizacyjno-prawne i kulturowe oraz praktyczne zainteresowania myśliwych:  kynologię, sokolnictwo i strzelectwo. Monografia Krzysztofa, myśliwego z ponad czterdziestoletnim stażem, wieloletniego członka Naczelnej Rady Łowieckiej, autora książek związanych z kulturą łowiecką, redaktora naczelnego łowieckich pism regionalnych i klubowych, nacechowana jest  wysokimi walorami poznawczymi. Prezentuje historię i współczesność zorganizowanego łowiec twa w oparciu o nieznane większości myśliwym dokumenty źródłowe oraz wyjątkowo obszerną bibliografię. Umożliwia to Czytelnikom własną ocenę zdarzeń z różnych perspektyw. Zwłaszcza w odniesieniu do lat pięćdziesiątych ub. wieku – lat wprowadzenia „Dekretu o prawie łowieckim”  – i do współczesności organizacyjnej, zdominowanej ustawowo po 2018 roku przez polityków.
Przydatnym rozdziałem, podsumowującym i systematyzującym dzieje zjednoczonego łowiectwa, jest kalendarium wydarzeń z zamieszczonymi odnośnikami do tekstu oraz podstawowej literatury przedmiotu. Mankamentem wydawniczym publikacji jest niski nakład, którego lwia część trafi do rąk członków Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ oraz do wąskiej grupy bibliofilów.

Od Autora

Kilkuletnia praca nad książką, ukazującą chronologicznie wydarzenia związkowe oraz sylwetki myśliwych, okazała się pracą żmudną i czasochłonną. Na szczęście, do końca lat siedemdziesiątych XX w., barierę dostępu do najważniejszych źródeł informacji można było pokonać, dysponując pełnymi rocznikami prasy łowieckiej, zwłaszcza „Łowca”, „Łowca Polskiego”, „Łowca Wielkopolskiego” i „Łowiectwa Polskiego”. Redaktorzy tych czasopism konsekwentnie i szczegółowo relacjonowali procesy legislacyjne wewnątrzzwiązkowe i rządowe, wydarzenia kulturalne, kynologiczne i strzeleckie, opatrując je stosownymi komentarzami. Niezwykle pomocne w rzetelnym opisie budowy ustroju i struktur powojennego łowiectwa, okazały się, upublicznione kilka lat temu przez Leszka Szewczyka, oryginalne dokumenty założycielskie, akty rejestracyjne i protokóły zebrań organizacji związkowych. Bez wymienionych źródeł szczegółowe odtworzenie historii pierwszych kilku powojennych lat działalności PZŁ, byłoby trudne.

Konstruując typ narracji, kierując się wymogiem obiektywizmu, przyjąłem zasadę prezentowania Czytelnikowi historii związku, a nie opowiadania o niej. Własne komentarze ograniczyłem do omówienia ciągłości organizacyjnej, kwestionowanej przez nielicznych publicystów, przerwanej rzekomo Dekretem o prawie łowieckim oraz do opisu wydarzeń, w których uczestniczyłem. Przyjęta zasada wymusiła konieczność zamieszczenia pełnego wykazu literatury (ok 780 pozycji), rozszerzonego o pozycje prasowe, z tekstami publicystów prezentujących inne poglądy na omawiane tematy. W przypisach i w Kalendarium znalazły się też linki do artykułów zamieszczonych w Internecie (dostęp 1 marca 2023 roku).
Monografia powstawała przez kilka lat. Byłaby uboższa faktograficznie i ikonograficznie gdyby nie życzliwa pomoc kolekcjonerów i wysokiej klasy specjalistów z omawianych dziedzin łowiectwa. Leszkowi Szewczykowi zawdzięczam weryfikację źródeł wymienionych w bibliografii i zgodę na upublicznienie licznych i cennych archiwaliów. Bogdanowi Kowalcze dziękuję za fotografie unikalnych falerów.

Najwyższa kompetentność i życzliwość Gabrieli Łakomik-Kaszuby (kynologia), Macieja Strawy i Krzysztofa Kadleca (sygnalistyka i muzyka myśliwska), Adama Dopierały i Henryka Mąki (sokolnictwo), Gabriela Pawlikowskiego i Jacka Pszczółki (wabiarstwo) pozwoliły uzupełnić, skorygować i doprecyzować zapisy w tekstach specjalistycznych. Dziękuję Koleżeństwu za okazaną pomoc bardzo serdecznie. Prof. dr. hab. Dariuszowi J. Gwiazdowiczowi zawdzięczam mobilizujące wsparcie duchowe przy tworzeniu publikacji, Andrzejowi Głowackiemu dziękuję za cenne uwagi odnoszące się do całości dzieła, Jackowi Seniowowi za projekt okładki i wklejki przedtytułowej oraz pomoc w dopracowaniu składu książki.
Wdzięczną pamięć kieruję do kilkudziesięciu osób i instytucji, wymienionych w tekście, za udostępnienie zdjęć i rycin, wzbogacających wartość merytoryczną i edytorską książki.
 

Lukasz Bejda -  wybór, opracowanie i wstęp

"Myśliwi Gór sanockich"

Wydawca: Wydawnictwo "Ruthenus" Krosno, Wydawnictwo "Avalon" Kraków

 

 "Myśliwi Gór Sanockich", dostępna w internetowym sklepie Wydawnictwa "Ruthenus", składa się z dwóch części. Pierwsza poświęcona historii polowań w Bieszczadach i autorom wspomnień, zamieszczonych w drugiej części książki.

 

Z recenzji dr. hab. Tomasza Pudłockiego, prof. UJ

 

Książka Myśliwi Gór Sanockich to próba przeniesienia czytelnika w dawny świat galicyjskich polowań w Biesz-czadach. Może nie najbardziej znane - w porównaniu do innych terenów łowieckich wchodzących w skład byłej Rzeczypospolitej polsko-litewskiej - polowania te miały swoje tradycje i specyfikę. Pieczołowicie zebrał je Łukasz Bajda, pokazując również to, że stanowiły one dla wielu literatów, jak Aleksander Fredro czy Zygmunt Kaczkowski, przestrzeń wykorzystywaną przez nich w swojej twórczości. Dobór rozmaitych źródeł pisanych i zestawienie ich obok siebie, ze szczególnym zwróceniem uwagi na tytułową kulturę łowiecką, pokazuje atrakcyjność tematyki.
 

 

Stanisław Borowiak -  tekst i koncepcja katalogu

"Myśliwskie pasje ziemian"

Katalog wystawy

Dobrzyca 2023

Wydawca: Muzeum Ziemiaństwa w Dobrzycy

   

Niezwykle interesujący katalog, mający charakter monografii ziemiaństwa wielkopolskiego, zilustrowanej w większości nieznanymi wielu myśliwym artefaktami (obrazy, zastawa, broń, akcesoria myśliwskie, bibeloty) pochodzącymi z muzeów w całej Polsce. Obszerne cytaty z pamiętników wielkopolskich ziemian oddają klimat i ich  upodobania myśliwskie, pokazują popularność charciarstwa na przełomie XIX i XX wieku w Wielkopolsce, słynącej z dużych połaci niezalesionych terenów.

 

Henryk Goliszek

"Nim pociągniesz za spust"

Starachowice 2018

Nakład Autora

Henryk Goliszek

"Pół wieku Koła Łowieckiego SZARAK" w Starachowicach

Starachowice 2018

Nakład Autora

 
 
Dwie kolejne pozycje, za które serdecznie dziękuję Autorowi to: monografia "Pół wieku Koła Łowieckiego "Szarak" w Starachowicach" i zbiór  interesujących opowiadań z świętokrzyskich ostępów "Nim pociągniesz za spust", autorstwa znanego kieleckiego myśliwego Henryka Goliszka, posiadacza "Złotego Pióra" Łowca Świętokrzyskiego. Książki wydane w 2018 roku, są jeszcze dostępne u autora. Kontakt: 698 471 274.
 

Krzysztof J. Szpetkowski

"Kult Świętego Huberta w Małopolsce"

Wydawcy:

Zarządy Okręgowe PZŁ w Krakowie, Nowym Sączu, Tarnowie

nakład 1000 egz.

 

Z okazji 100-lecia Polskiego Związku Łowieckiego Zarządy Okręgowe PZŁ w Krakowie, Nowym Sączu i Tarnowie (Małopolska) zaakceptowały pomysł wydania albumu poświęconego kultowi naszego Patrona zgłoszony przez Krzysztofa J. Szpetkowskiego, który od dziesięcioleci dokumentował wszelkie przejawy kultu świętego w Małopolsce i nie tylko. Efektem pracy kol. Krzysztofa stała się wartościowa i ładnie wydana monografia zawierająca obszerny opis legendy świętego, historię rozwoju  i miejsca i formy  jego kultu w Polsce. Szczególne miejsce znalazły w publikacji opisy tradycji hubertowsich w wymienionych okręgach Małopolski oraz obiektów kultu świętego (kapliczki, ołtarze, pomniki, sztandary, rzeźby, witraże i in.). Strona edytorska książki wzmocniona dobrymi materiałami ikonograficznymi, w tym zasobami członków Klubu kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ.

 

 
 

Krzysztof J. Szpetkowski

"Przyroda i łowiectwo"

Nakład autora. Kraków 2023

 

Album autorstwa Krzysztofa J. Szpetkowskiego zawiera jego wiersze i fotografie wybrane przez Andrzeja Wierzbieńca spośród kilku tysięcy zdjęć wykonanych w łowiskach południowej Polski. Fotografie wzbogacił Autor wierszami z lat 1990-2022 pisanymi "...podczas przebywania wśród przyrody  na myśliwskim szlaku". opublikowanych m.in.:  w tomikach i cyklach wierszy "W życie przyrody", "Myśliwska droga", "Na leśnej drodze", "Darz bór", "Na łowach", "Św. Hubertowi cześć". 

Autor zatroskany  za świat przyrody przekazuj w słowie wstępnym, że "Prawdziwe łowiectwo stanowi odpowiedzialną, opartą na moralności ingerencje w świat przyrody. łowiectwo to szacunek wobec świata natury, działania w kierunku trwałości i zachowania przyrody dla następnych pokoleń. Oto najważniejsze przesłanie dla społeczeństwa współczesnego świata. Piękno polskiej przyrody. aby trwało przez pokolenia..."

   

John Vaillant

"Tygrys/ na tropie rosyjskiej bestii"

Wydawnictwo "Czarne". Wołowiec 2023

 

W grudniu 1997 roku tygrys zaatakował myśliwego w okolicach Łuczagorska  w Kraju Nadmorskim, gdzie ostała się już niewielka populacja tego drapieżnika. O tygrysich łowach wiele fascynujących opowieści napisali Arseniew, Jankowski, Bojkow i inni myśliwi. Książki te są dostępne na rynku wydawniczym, zwłaszcza internetowych na portalach giełdowych.

Tragedia na pograniczu Rosji i Chin  posłużyła Valillantowi do realistycznego opisu zdarzenia, a także do szerszego spojrzenia na relacje człowiek - drapieżnik, w oparciu o literaturę i liczne wywiady z myśliwymi.

John Vaillant jest amerykańsko-kanadyjskim pisarzem i dziennikarzem, nagradzanym prestiżowymi nagrodami za działalność pisarską. 

 

   

"Łowiectwo i przyroda - 100lat Polskiego Związku Łowieckiego", katalog wystawy

Redakcja Henryk Leśniak

Międzyrzecz 2023

 

"Łowiectwo i przyroda - 100lat Polskiego Związku Łowieckiego", katalog wystawy przygotowanej przez Oddział Gorzowski KKiKŁ PZŁ, Zarząd Okręgowy PZŁ, Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej ze zbiorów Włodzimierza Łapińskiego, Jana Nowaka, członków oddziałów: częstochowskiego, gorzowskiego, województwa lubelskiego, poznańskiego i wrocławsko - opolskiego oraz Muzeum Niepołomickiego w Niepołomicach, Muzeum Woldenberczyków w Dobiegniewie, OKL w Gołuchowie, Nadleśnictw Bolewice i Smolarz, Zarządu Okręgowego w Gorzowie Wlkp.

Z przedmowy katalogu autorstwa Jana Krimela

"Wystawa przybliża zwiedzającym historię Polskiego Związku Łowieckiego oraz jego drogę, jaką przebył w okresie stu lat. Zwiedzający mogą obejrzeć na wystawie eksponaty związane z polskim łowiectwem, malarstwo dawne i współczesne, między innymi obrazy Juliana Fałata, Franciszka Ejsmonda, Kazimierza Sichulskiego, Józefa Ryszkiewicza, Czesława Wasilewskiego, Teodora Ziomka, Ignacego Zygmuntowicza, Andrzeja Łepkowskiego. Grafikę dawną i współczesną, prace wybitnych grafików okresu międzywojennego, powojenne i współczesne, wśród nich znakomite prace Stanisława Ostoi - Chrostowskiego, Władysława Skoczylasa, Zygmunt Acedańskiego, Eugeniusza Pichlla, Włodzimierza Korsaka, Jana Nowaka i Jerzego Garbacza.

Obiekty związane z kultem św. Huberta wśród myśliwych. Drzeworyty oraz eksponaty związane z leśnikami i myśliwymi z obozu jenieckiego Oflag II c w Woldenbergu. Nie zabraknie również akcentów związanych z bronią i akcesoriami myśliwskimi, pokazane są unikatowe pamiątki z Ordynacji Zamojskiej, jednej z pierwszych ordynacji w Rzeczpospolitej, która istniała nieprzerwanie przez okres 350 lat. Znajdziecie Państwo na wystawie również fotografie przyrodniczo łowieckie Jana Bułhaka, nestora polskiej fotografii, Włodzimierza Korsaka podróżnika i myśliwego związanego z Gorzowem, Włodzimierza Puchalskiego autora „bezkrwawych łowów" w odniesieniu do fotografii i filmów przyrodniczych, Włodzimierza Łapińskiego fotografika dziewiczej przyrody Suwalszczyzny. Na wystawie prezentowane są zbiory pochodzące z prywatnych kolekcji członków Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ oraz udostępnione przez muzea, nadleśnictwa i zarząd okręgowy PZŁ".

   
Marek Piotr Krzemień

"100lat Polskiego Związku Łowieckiego"

Brak wydawcy

Niepołomice 2023

Wystawa przygotowana ze zbiorów Bogdana Kowalcze oraz Leszka Szewczyka, Zdzisława Korzekwy, Romana Badowskiego, wg scenariusza M. P. Krzemienia.

Katalog stanowi kalendarium Polskiego Związku Łowieckiego, zilustrowany eksponatami pokazanymi na wystawie.

Bogaty materiał ikonograficzny, nieznany większości myśliwym  i zwiedzającym, pokazany w publikacji, pozwoli na lepsze zrozumienie historii PZŁ, jej przyswojenie, sprostowanie błędów dotyczących historii związku pojawiających się najróżniejszych publikacjach. Na uwagę zasługuje bardzo dobra strona edytorska wydawnictwa.

Promocja katalogu odbędzie się podczas Ogólnopolskiego Hubertusa 100-lecia PZŁ, we wrześniu w Krakowie. 

 
   
"Łowiectwo i przyroda - 100lat Polskiego Związku Łowieckiego", katalog wystawy

Redakcja Henryk Leśniak

Międzyrzecz 2023

Z wprowadzenia autorstwa prof. dr. hab. Tomasza Motyla

„Pasje życia" to książka autobiograficzna - historia dziewięćdziesięcioletniego niezwykłego człowieka, oddanego wielu pasjom. To zapis jego aktywności intelektualnej jako wieloletniego redaktora czasopism i autora profesjonalnych książek z zakresu wiedzy o sportach wodnych i trofeistyce łowieckiej w połączeniu z opisami nadzwyczajnej sprawności fizycznej, umożliwiającej zdobywanie laurów w zawodach pływackich, nurkowaniu, żeglarstwie i łowiectwie. Ostatnie lata działalności dedykowane są przede wszystkim trofeistyce łowieckiej, w której autor jest uznanym w kraju ekspertem. Jego książka pt. „Trofea łowieckie" doczekała się sześciu wydań w nakładzie ponad 30 tysięcy egzemplarzy i jest profesjonalnym podręcznikiem z zakresu taksydermii.
„Pasje życia" - to oparta na faktach opowieść przepojona bogatą wiedzą i doświadczeniem autora. Książka składa się z czterech części. W pierwszej autor zamieszcza wspomnienia, w których opisuje niecodzienne przygody, nie tylko myśliwskie, rozgrywające się na przestrzeni bez mała dziewięćdziesięciu lat - od pierwszego polowania z ojcem na kaczki w wieku dwóch lat, do ostatniego opisanego spotkania z knieją w wieku lat osiemdziesięciu ośmiu.
 

Druga część to opowieści o kolegach i przyjaciołach, z którymi łączyły autora wspólne pasje. Znajdujemy tu wspomnienia znanych postaci, przede wszystkim w świecie łowieckim, takich jak: Arkady Brzezicki, Bronisław Frankowski, Jerzy Krupka, Andrzej Arcimowicz, Wiesław Kłosowski, Jerzy Romańczuk, Janusz Sikorski.
Trzecia część dotyczy wyjazdów zagranicznych, w czasie których autor polował m.in. na łosie, głuszce, cietrzewie i muflony w Szwecji, Rosji i Czechach.
Zaś ostatnia, czwarta część zatytułowana Moi bracia mniejsi, to opowieść o dziewięciu psach i przygodach z nimi związanych. Autor ze wzruszeniem opisuje swoich pupili, którymi opiekował się i z którymi kolejno polował przez kilkadziesiąt lat.
Osobiście znam Autora jako wybitnego znawcę tematyki łowieckiej tak w teorii, jak i w praktyce. Ze względu na bogactwo jego przeżyć i ogromne doświadczenie życiowe lubię słuchać rad i gawęd Bohdana. Czytelnik znajdzie je również w tej książce, dlatego polecam ją wszystkim miłośnikom przyrody i łowiectwa.
Prof. dr hab. Tomasz Motyl

   
   

Praca pod redakcją naukową prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza, jest tytułem pokonferencyjnym, zawiera sześć referatów wygłoszonych podczas czwartych "Łowieckich spotkań" poświęconych gatunkom obcym. Wydawcą książki są ZO PZŁ w Koszalinie i Słupsku.

Referaty:
Wojciech Solarz, Karolina Mazurska
Dlaczego inwazyjne gatunki obce (IGO) stanowią zagrożenie? .
Karolina Mazurska, Wojciech Solarz
Podstawy prawne zarządzania populacjami inwazyjnych gatunków obcych (IGO) w Polsce.
Karolina Mazurska, Wojciech Solarz, Henryk Okarma Ustawa o gatunkach obcych a Prawo łowieckie -kontrowersje, niejasności, trudności.
Jakub Borkowski
Obce gatunki jeleniowatych w Polsce - co dalej?
Marcin Brzeziński
Problemy generowane przez norkę amerykańską i sposoby ich rozwiązywania.
Arkadiusz Klamecki
Szop pracz - niechciany przybysz
Bartosz Krakowski
Gęsiówka egipska Alopochen aegyptiaca oraz bernikla
kanadyjska Branta canadensis - inwazyjne gatunki obce

 

   

Jan Jerzy Jóźwiak

"Nowy słownik łowiecki"

nakład Autora

Kutno 2023

 

Autor, jak pisze we wstępie, w doborze haseł kierował się wyczuciem językowym, potrzebami praktycznymi oraz zasobem literatury. Pominął hasła przestarzałe i archaiczne oraz obce nie dające się spolszczyć.

Po wyczerpaniu haseł, wyselekcjonowanych przede wszystkim dla potrzeb początkujących myśliwych, zamieścił Autor tabelaryczne zestawienia terminów opisujących; gody, psa myśliwskiego, polowanie, broń myśliwską oraz lufę broni.

"Nowy słownik łowieckijest rozbudowana wersją "Małego słownika języka łowieckiego"  zamieszczonego przez Jana J. Jóźwiaka  w podręczniku "Kultura łowiecka", wydanego w 2018 roku pod redakcją prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza przez Oficynę "Forest" i ZG PZŁ

 

   

Kolejna pozycja pod redakcją naukową prof. Dariusza J. Gwiazdowicza,  pt. "W służbie ludziom i przyrodzie. Działalność społeczno-przyrodnicza leśników i myśliwych", jest pokłosiem II Konferencji naukowej przeprowadzonej w maju 2022 roku w Mucznem. Książka uznana została jako II tom, bowiem 11 referatów w niej zamieszczonych zostało wygłoszonych w ramach cyklicznych spotkań, z których pierwsze miało miejsce w Janowie Lubelskim w 2019 roku. Wydawcą książki są ZO PZŁ w Tarnobrzegu, Rzeszowie i Nowym Sączu.

Referaty:

Ludwik August Plater (1775-1846) - pierwszy Dyrektor Generalny Lasów Rządowych Królestwa Polskiego - Andrzej Grzywacz
Jan Zdzisław i Artur Kazimierz Tarnowscy - patrioci,
leśnicy i myśliwi - Tadeusz Zych
Patriotyzm językowy myśliwych - walka z germanizacją i rusyfikacją języka łowieckiego - Aleksandra Matulewska
Łowiectwo w kształtowaniu postaw patriotycznych polskich myśliwych -
Krzysztof ]. Szpetkowski
Leśnicy - powstańcy wielkopolscy: cena patriotyzmu -
Władysław Chałupka
Dwaj leśnicy - żołnierze września 1939 roku -
Edward Marszałek
 

Leśnicy ofiarami Zbrodni Pomorskiej 1939 roku - Tadeusz Chrzanowski, Andrzej Szambelańczyk
Patriotyczna działalność myśliwych w oflagach i stalagach podczas II wojny światowej jako antidotum na „chorobę drutów obozowych" -
Krzysztof Mielnikiewicz
Budowa struktur administracji leśnej na tzw. Ziemiach Odzyskanych po II wojnie światowej -
Stanisław Jankowiak
Początki polskiej Służby Leśnej na tzw. Ziemiach Odzyskanych w świetle pamiętników -
M. Mikołajczyk
Lasy Państwowe i ich administracja w Wielkopolsce w pierwszych łatach po zakończeniu II wojny światowej -
Krzysztof Stryjkowski

   

Gabriela Łakomik-Kaszuba

"100 lat kynologii na Górnym Śląsku, 75-lecie Oddziału katowice ZKwP"

Katowice 2023

nakład 320 egz.7

 

Kompleksowa monografia zorganizowanej kynologii Górnego Śląska, oparta na niezwykle bogatej dokumentacji: statutach stowarzyszeń i klubów kynologicznych, katalogach wystaw, prasie, podręcznikach, księgach rejestrowych, rodowodach, licznych fotografiach, artefaktach falerystycznych, filatelistycznych oraz luźnych drukach: zaproszeniach, legitymacjach, zaproszeniach itp. dokumentach.

Potęgę górnośląskiej kynologii tworzyli i tworzą zaangażowani działacze i hodowcy psów rasowych. Autorka przedstawia ich sylwetki i osiągnięcia, dające podstawę do optymistycznego spojrzenia w przyszłość:

Katowicki Oddział ZKwP ma godnych zaufania, zapalonych, społecznic działających członków i miłośników zwierząt wszelakich, a w szczególności psów. Jesteśmy dumni, że nawet w czasach powszechnej komercjalizacji i braku czasu zawsze możemy na was liczyć. Taka postawa cechuje jedynie prawdziwych pasjonatów. Kynologia XXI wieku zmienia się dynamicznie, przybywa psów, nowych ras, coraz więcej mamy imprez kynologicznych, wydawało by się, że o naszych psach coraz więcej wiemy. O rozwój śląskiej kynologii jesteśmy spokojni. Wśród nas jest wielu nowych jej entuzjastów, to dla nich postanowiliśmy przypomnieć wybitne psy, a także tych bezinteresownych działaczy, którzy dla psów i idei kynologicznej poświęcili spory kawałek swojego życia.

   

Maria M. Gwiazdowicz

"Prawne możliwości ograniczenia czynników wpływających na agresję internetową wobec myśliwych"

Bogucki Wydawnictwo Naukowe. Poznań 2023

   

Referat wygłoszony na Konferencji w Senacie przez prof. Aleksandrę Matulewską zatytułowany „Czy kultura łowiecka jest krwawą tradycją?” uzmysłowił nam, jak powszechna stała się w Internecie dezinformująca i bezkompromisowa, skierowana w stronę myśliwych agresja, której apogeum sięga nierzadko przestępczej akceptacji i nawoływaniu do czynów kryminalnych wobec polujących, nie wyłączając morderstw.

Tym wyjątkowo haniebnym procederem zajęła się prawniczka Maria M. Gwiazdowicz, która na podstawie badań ankietowych wśród myśliwych i analiz wpisów w sieci internetowej zdiagnozowała problem i przedstawiła go w publikacji zatytułowanej „Prawne możliwości ograniczania czynników wpływających na agresję internetową wobec myśliwych”. Rozważania na tematy powstania zjawiska cyberprzemocy i agresji przeciw myśliwym, autorka poprzedziła ciekawymi spostrzeżeniami dotyczącymi roli współczesnego łowiectwa wskazując, że przenika się ono „...z innymi aspektami ludzkiej aktywności. Jest ono jednym z ogniw całego łańcucha połączeń sfery przyrodniczej, ekonomicznej i społecznej, więc konieczne jest spoiwo łączące i usprawniające cały mechanizm, a właściwość taką przejawia prawo”.

 Wyniki badań ankietowych przeprowadzone wśród myśliwych przez badaczkę, podane czytelnikom graficznie i opisowo, wykazały że: 44 % myśliwych w Wielkopolsce i 41% na Podkarpaciu dostrzega problem agresji internetowej wobec myśliwych, 8% respondentów uważa, że można skutecznie zwalczać to zjawisko, tyleż samo sądzi, żejest to niemożliwe, 24 i 21% jest zdania, że istnieje konieczność wypracowania nowych rozwiązań w walce z internetową agresją. Ankietowani wyrazili pogląd, że najbardziej skuteczne walce z cyberprzemocą są: wykorzystanie odpowiednich narzędzi prawnych (26 i 16%), dyskusja na forum internetowym (16 i 10%), a 13 i 5% ankietowanych zgłosiłoby problem do administratora strony internetowej.

Ankiety ujawniły, że myśliwi pokładają dużą nadzieję w sądownictwie i tworzeniu dobrego prawa chroniącego myśliwych przed nieuzasadnionym hejtem. W związku z tym autorka prezentuje regulacje prawne obowiązujące w Polsce, głównie w oparciu o działalność Instytutu Analiz Środowiskowych (IAŚ), najskuteczniejszego obecnie podmiotu (fundacji) podejmującego działania prawne, mające na celu zwalczanie nieprawdziwych i krzywdzących myśliwych informacji, zamieszczanych w przestrzeni publicznej. Autorka przedstawia również regulacje prawne w tym zakresie projektowane w Polsce i w Unii Europejskiej.

O książkę należy pytać w Wydawnictwie Naukowym Bogucki księgarnia@bogucki.com.pl, tel. 618336580

   

50 lat KKiKŁ PZŁ.

Wystawa ze zbiorów Bogdana Kowalcze, Zdzisława Korzekwy, Romana Badowskiego.

Katalog. Niepołomice 2022

Katalog opracowany przez M.P. Krzemienia zawiera krótkie kalendarium klubu oraz zdjęcia eksponatów wystawowych z katalogowym opisem.

   

Andrzej Brachmański

"Łowy koloru blond"

 

Wydawca:

Klub Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej. Oddział Zielonogórski im. Juliana Ejsmonda

nakład 1000 egz., w tym 100 sygnowanych z ekslibrisami autora

Andrzej Brachmański - rocznik 1958. W latach 1982-1993 dziennikarz „Gazety Lubuskiej". Jako „Borus" prowadził tam myśliwską rubrykę „Z nadlufki".
Posełna Sejm (1993-2005), w latach 1995 i 2003 jeden z głównych autorów Ustawy „Prawo Łowieckie".
W latach 2008-2018 współpracownik „Łowca Polskiego"; 2010-2013 redaktor naczelny „Z  Zielonogórskiej Kniei" - biuletynu ZO PZŁ w Zielonej Górze; w latach 2010-2015 przewodniczący Komisji Etyki, Kultury i Tradycji ZO PZŁ w Zielonej Górze; od 2005 członek Komisji Szkoleniowo-Egzaminacyjnej zielonogórskiego okręgu PZŁ, obecnie jej p rzewodniczący.
Odznaczony min. „Złomem" i Medalem św. Huberta, uhonorowany „Kordelasem Leśnika Polskiego". Zasłużony dla KŁ „Ryś" Sława. Członek KŁ „Czapla" Chobienice i KŁ „Borówka" Zielona Góra. Miłośnik kuchni, wina i... dobrego kryminału. Nigdy nie odmawia myśliwskiej nalewki i biesiady w łowieckiej kompanii.

Zbiór 42 opowiadań autora, jednych z najlepszych, jakie ukazały się w ostatnich latach. Napisane bezbłędnym językiem, barwne i pełne emocji, świadczące o erudycji autora, nie tylko łowieckiej. Szczególną uwagę zwraca życzliwy stosunek Andrzeja Brachmańskiego do współtowarzyszy łowów, od których wymaga prawości myśliwskiej, szczerego koleżeństwa i dobrej kompanii podczas wspólnych eskapad w pola i knieje. opowiadania z zaskakującymi puentami czyta się jednym tchem.

   

Jarosław Karwański

"Łowiectwo i leśnictwo w powiecie żagańskim (1945-019) ... i nie tylko"

Brak wydawcy, nakład 1000 egz. w tym 100 sygnowanych

Żagań 1922

 

Autor omówił historię leśnictwa w powiecie żagańskim w oparciu i dokumenty Nadleśnictw: Szprotawa, Żagań, Krzystkowice i Wymiarki, zwracając także uwagę na ciekawostki historyczne związane z żagańskimi lasami. Najobszerniejsza część pracy dotyczy łowiectwa. Obejmuje ona historię, ważniejsze wydarzenia (wystawy, koncerty, odłowy, łowiectwo Armii Czerwonej stacjonującej po wojnie na tym terenie) oraz charakterystykę kół łowieckich). Całość zamykają ciekawostki historyczne związane z łowiectwem na Ziemi Żagańskiej.

 

   

Józef hr. Dunin-Piotrowski
 "O polskim języku łowieckim i o świecie łowieckim staraniem Józefa hr. Dunin-Piotrowskiego"

Wiedeń 1838

 

Reprint wydany z inicjatywy Wacława Gosztyły i Klubu Myśliwskiego w Krynicy dla upamiętnienia setnej rocznicy zjednoczonego łowiectwa polskiego. Nakład 100 egzemplarzy.

 
   
   
   

Władimir Schidler

18 dni łowów na Kaukazie
Wydawnictwo "Atra World"

Przekład Roman Sikora

Zawadzkie 2022
Nota wydawnicza:
Władimir Schidler w 1894 roku miał okazje polować w kaukaskim łowisku wielkiego księcia Sergiusza Romanowa. Opisał te emocjonująco łowy w swoich wspomnieniach wymieniając wśród wielu upolowanych zwierząt tura (koziorożca kaukaskiego) żubra i byka pozyskanego w czasie rykowiska. Naukowcy do informacji o żubrze podeszli sceptycznie, gdyż powątpiewali w jego istnienie na Kaukazie. Jednak ten fakt znalazł potwierdzenie w relacji z upolowania żubra kaukaskiego barona Fiodora Tornauua. Szerzej ten podgatunek żubra (dziś uznany za wymarły) opisał gdański zoolog Gustav Radde, który niejednokrotnie towarzyszył wielkiemu księciu w myśliwskich ekspedycjach. W książce 18 dni łowów na Kaukazie można przeczytać nie tylko o ich łowieckich przygodach, lecz także zapoznać się z przyrodniczymi opisami żubra kaukaskiego i poglądami na temat tego zwierzęcia, odzwierciedlającymi ówczesny stan wiedzy naukowej.

   

Mikołaj Bojkow

W borach Mandżurii
Wydawnictwo "Atra World"

Przekład Tomasz M. krawczyk. Zawadzkie 2022
Nota wydawnicza:

 

Tym razem Mokołaj Bojkow zabiera czytelnika w podróż po górach i lasach Mandżurii. W swych opowieściach przybliża nam miniony świat dzikiej przyrody, nieprzeniknionych borów, bezlitosnych, lecz sprawiedliwych praw natury, świat piękny i pełen dostojeństwa.
Przedstawia twardych ludzi tajgi, prezentuje barwne portrety niestrudzonych wędrowców, myśliwych i poszukiwaczy magicznego żeń-szenia oraz opisuje łowieckie przygody, podczas których doświadczył groźnego spotkania z tygrysami, łowów na marale w czasie rykowiska oraz dziki w dębowych lasach.

   

Tomasz M. Sobalak

"Władysław Janta-Połczyński z Redgoszczy"

Poznań 2023

Znacznie rozszerzone wydanie książki pod tym samym tytułem w 2013 roku. Autor dotarł w wyniku dziesięcioletnich poszukiwań do kolejnych dokumentów pozwalających na rozszerzenie monografii i zweryfikowanie wcześniejszych faktów. Książka wydana w roku 100-lecia PZŁ jest cennym wkładem w dokumentowanie i wzbogacanie historii PZŁ, zwłaszcza że okres krystalizowania sie struktur PZŁ był burzliwy, a udział w nim Władysława Janty-Połczyńskiego pierwszoplanowy.

 

Władysław Janta Połczyński

"Karczma pod wilkiem. Sceniczny tryptyk współczesny na tle myśliwskim.

Reprint wykonany na zlecenie ZO PZŁ w Poznaniu oraz Dyrekcji Regionalnych Lasów Państwowych w Pile i Poznaniu z okazji 100-lecia PZŁ, przypadającego w 2023 roku i 100-lecia LP prz7ypadającego w 2024 roku

Poznań 2022 rok.

Unikatowy dramat napisany przez Połczyńskiego jest białym krukiem, zapomniane dzieło, odnalezione w bibliotece PZŁ doczekało się wznowienia, cieszy oko myśliwych - bibliofilów, za co należą się słowa uznania Tomaszowi Sobalakowi.

 

   

O. Tomasz Nogaj SJ

"Szlachetna sztuka myślistwa łuczniczego"

Jarosław 2022

Zostałem obdarowany przez o. Tomasza Nogaja wyjątkowym dziełem, mającym między innymi charakter: albumu z setkami zdjęć, grafik, przedmiotów sztuki użytkowej, także przystępnie i dobrze napisanego informatora o łucznictwie dla laików oraz poradnika dla przyszłych myśliwych - łuczników. We wstępie Ziemowit Tokarski - prezes Polskiego Stowarzyszenia Myślistwa Łuczniczego wprowadził nas w świat bowhuntingu i odpowiada na pytanie: Dlaczego łuk?, a Henryk Karnas - redaktor naczelny "Łowca Galicyjskiego" opowiada o sześcioletniej współpracy o. Tomasza z jednym z najstarszych regionalnych czasopism łowieckim. Na uwagę zasługuje prezentacja kilku twórców sztuki związanych z łucznictwem i ich dzieła. Wyróżnię tu Michała Nowakowskiego znanego nam z prasy łowieckiej artystę grafika, łucznika, autora okładki i kilkudziesięciu zamieszczonych w książce rysunków i grawerunków broni.

O. Tomasz, myśliwy o wielu talentach i aktywnościach: duszpasterskiej, pedagogicznej, redaktorskiej, pisarskiej łowieckiej, podróżniczej i misyjnej udostępnił czytelnikom ciekawe artykuły popularyzujące "Szlachetną sztukę myślistwa łuczniczego" zamieszczane w prasie myśliwskiej . W książce duchownego nie mogło też zabraknąć wątków religijnych związanych z patronami łowiectwa i łucznictwa - św. Hubertem i św. Sebastianem. Jestem przekonany, że dzieło o. Tomasza napisane z myślą o promocji łucznictwa myśliwskiego jest znaczącym krokiem w kierunku uznania tej dyscypliny łowiectwa przez polskie prawodawstwo łowieckie.

   
   
 "50 lat Gniazda Sokolników"

Praca zbiorowa

Broszura wydana z okazji jubileuszu "Gniazda Sokolników" przez Polski klub Sokolników.

W imieniu zarządu krótką historię przedstawił Adam Dopierała - sokolniczy, po czy przedstawiono kalendarium polskiego związkowego sokolnictwa. Historię łowów zilustrowano winietami programów polowań pod pierzem oraz pamiątkowymi gadżetami wydawanymi z tej okazji.

całość zamykają informacje dotyczące wpisania polskiego sokolnictwa na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego i listę światowego dziedzictwa UNESCO

Warszawa 2022

   

 "ŁOWIECKIE SPOTKANIA"

pod redakcją naukową prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza, jest tytułem pokonferencyjnym, zawiera sześć referatów wygłoszonych podczas trzecich "Łowieckich spotkań" poświęconych ekologii łowieckiej.

Tematy: "Profesor Wiesław Szczerbiński" - pionier ekologii łowieckiej (wykład prof. D. J. Gwiazdowicza i prof. Jerzego Wiśniewskiego), "Łowiectwo i ekologia" (wykład prof. Andrzeja Tomka), Łowiectwo jako aktywna forma ochrony przyrody" (wykład dr. hab. Dariusza Zalewskiego), "Czy zarządzanie populacją żubra jest potrzebne" (wykład prof. Wandy Olech), "Dane łowieckie - jakoś, możliwości wykorzystania i pewne pomysły na przyszłość" (wykład Piotra Tryjanowskiego),   "Czy leśnik powinien być myśliwym"(wykład Marka Wajdzika).

Wydawcą książki jest Zarząd Okręgowy w Poznaniu.

   
"Ogary poszły w las. Kulturowa wartość kynologii łowieckiej"

Katalog wystawy sejmowej, opracowany przez Gabrielę Łakomik-Kaszubę, wydrukowany w nakładzie 300 egzemplarzy, wydany nakładem Związku Kynologicznego w Polsce  we współpracy z Klubem Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ.

Po bardzo interesującym tekście "Psy myśliwskie w Polsce" autorstwa Gabrieli Łakomik-Kaszuby  oraz informacji o działalności KKiKL PZŁ, przedstawionej przez Wacława Gosztyłę zaprezentowano najciekawsze eksponaty ze zbiorów: Gabrieli Łakomik-Kaszuby, Heleny i Marka Stańczykowskich, Bogdana Kowalcze, Leszka Szewczyka i Wacława Gosztyły.

Wystawa zorganizowana z inicjatywy posłanki Urszuli Pasławskiej trwała od 3 do 9 listopada 2022 roku.

 

 

 
   

Tomasz Motyl

"Szkice przyrody - cztery pory roku"

Wydawnictwo SGGW

Warszawa 2022

Album, jak pisze Autor, "to ilustrowana opowieść o czterech porach roku w świecie przyrody. Na 100 barwnych ilustracjach przedstawione zostały cechy przyrody charakterystyczne dla wiosny, lata, jesieni i zim, w tym pejzaże, kwiaty, drzewa, owoce, grzyby, a także portrety zwierząt w nawiązaniu do ich aktywności biologicznej. Obrazy namalowane zostały akwarelowymi kredkami".

   
   

Edward Marszałek

"Leśnymi ścieżkami świętych pańskich"

Centrum Informacyjne LP

Warszawa 2021

 

Postaci 52, w tym mało znanych świętych związanych z lasem, przyrodą i myślistwem przedstawił Edward Marszałek na ponad 200 stronach bogato ilustrowanej książki, wydanej na zlecenie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.
"Las jest prawdziwą świątynią, w której bliżej może być do Stwórcy niż pod jarzącymi się kandelabrami, spowitymi dymem kadzideł." - napisał pisze autor  we wstępie do książki.
Książkę zadedykował Edward marszałek znakomitemu bieszczadzkiemu twórcy, Zdzisławowi Pękalskiemu, który "tchnął artystycznego  ducha w tal liczne rzesze świętych..."

   

Magdalena Jastrzębska

"Zdzisław Tarnowski. Opowieść o panu na Dzikowie"

Centrum Informacyjne LP

Wydawnictwo LTW. Lomianki 2020

 

 

Wydawca napisał"

Kim był Zdzisław Tarnowski - pan na Dzikowie? Czy do jego wielkich pasji życiowych można zaliczyć tylko konie i polowania? Jaką rolę odegrał jako polityk? Dlaczego postanowił sprzedać do Ameryki arcydzieło Rembrandta, które było perłą jego dzikowskiej kolekcji i dlaczego fakt ten przedstawiała ówczesna prasa jako wielki skandal? O czym rozmawiał w Kairze z Henrykiem Sienkiewiczem? Czy biorąc za żonę pannę z rodu Potockich z Krzeszowic, chciał jedynie ozłocić swój herb? A może był to związek zawarty z miłości? Kim był człowiek, który uosabiał w swej epoce, podobno jak nikt inny, cechy wielkiego polskiego pana? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdą Państwo w najnowszej książce Magdaleny Jastrzębskiej

   
   
   

Edward Hałdysz. Opracowanie: Tadeusz Mirczewski

"Całe życie w miocie. Wspomnienia myśliwych i hodowców gończych polskich"

Wydawnictwo "Mirczumet" 2019

 

Autor - guru w dziedzinie gończarstwa, hodowca gończych polskich  ,,z Beskidzkiego Matecznika”, myśliwy i podkładacz, wiceprezese Stowarzyszenia Miłośników Gończego Polskiego.

W barwnych opowieściach z pełnego dynamiki miotu pokazuje pracę podkładacza i psa, analizuje zachowania zwierza gonionego i goniącego, wyciąga wnioski i instruuje. Pełna profesjonalna praktyka dla dobra łowiectwa.
Przy przypisaniu książki korzystał E. Hałdysz z doświadczeń  przyjaciół po strzelbie i smyczy – Piotra Jelonkiewicza, Jarosława Płoskonki i Tomasza Marcinkowskiego.
 

   

Artur Gaweł.

"Ptaki drapieżne i sowy w kulturze"

Wydawca: Muzeum Podlaskie w Białymstoku. 2016

 

Opracowanie o ptakach drapieżnych, szponiastych i sowach, napisana w oparciu o mity, legendy, heraldykę, stare, sięgające starożytności księgi i ryciny. Dzieło pokazuje kulturotwórczą rolę sokolnictwa, znaczenie ptaków drapieżnych w życiu dawnych społeczności i wzajemne relacje między ptakiem i człowiekiem.

 
   

Jerzy Utkin

Noże myśliwskie świata cz. I i II

red. Tomasz Krawczyk. Wydawnictwo Atra World 2021.

170 stron, oprawa twarda

ISBN 978-83-65443-32-8

 

Jerzy Utkin - dziennikarz, prozaik, poeta, a także autor wierszy oraz tekstów piosenek dla dzieci i młodzieży. Należy do Związku Literatów Polskich oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczpospolitej Polskiej. Współpracuje ze Stowarzyszeniem Autorów ZAIKS.
Debiutował na początku lat 80-tych XX wieku na łamach prasy regionalnej Wielkopolski. Dziś jest autorem ponad trzydziestu publikacji książkowych

 
   
   

Notka biograficzna  z https://lubimyczytac.pl/autor/54483/jerzy-utkin

zdjęcie z https://faktypilskie.pl/pl/11_wiadomosci/409_jerzy-utkin-kat-wybacza-ofiarom.html

Polecam, szczególnie kolegom klubowym - kolekcjonerom, niezwykle interesującą część I książki Jerzego Utkina "Noże myśliwskie świata". Kolekcjonerem w pełnym tego znaczeniu jest ten, kto nie tylko zbiera, ale posiada ogromną wiedzę na temat kolekcjonowanych przedmiotów, dzieli się nią z innymi poprzez publikacje, wystawy, pokazy. Inaczej jest tylko zbieraczem. Nadarza się więc okazja okazja do uzupełnienia wiedzy, bowiem, jak napisał wydawca na ostatniej stronie okładki (patrz niżej), książka oprócz artystycznych zdjęć wykonanych przez Autora zawiera dużą porcję informacji merytorycznych związanych z technologią wykonania tego podstawowego narzędzia myśliwego.

W tomie I zaprezentowano noże produkowane seryjnie w państwach Europy kontynentalnej, w tomie II autor pokazał najciekawsze konstrukcje noży skandynawskich, rosyjskich i amerykańskich oraz zasady użytkowania noży, konserwacji, ostrzenia i zasad bezpieczeństwa.

 
Książka dostępna w Wydawnictwie Atra World Tomasz Krawczyk, tel. 696 610 827
   
 

   
 

Maciej Strawa

"Z dziejów gorajskiej sygnalistyki myśliwskiej"

 Oficyna "Drako-Art" Renata Drozd, Piła

ISBN 978-83-913339-9-0

   

Prezentuję i polecam bardzo ciekawą i ładnie edytorsko wydaną (dobry papier, kilkaset kolorowych zdjęć, twarda okładka) książkę (monografię) "Z dziejów gorajskiej sygnalistyki myśliwskiej" autorstwa dr. Macieja Strawy, w której autor przedstawił lokalną tradycję gry na rogach, począwszy początków XX wieku, kiedy to gorajskie lasy i otoczenie zamku wypełnione było muzyką graną przez służbę i członków rodu Hochbergów - wielce zasłużonego dla rozwoju sygnalistyki łowieckiej. Większość 350-stronicowego dzieła poświęcona jest Zespołowi Szkół Leśnych w Goraju i 40-letniej działalności Zespołu Trębaczy Myśliwskich przy tej zasłużonej placówce oświatowej. Uważnemu czytelnikowi i miłośnikowi kultury łowieckiej, przeglądającemu zamieszczony w monografii niezwykle bogaty materiał zdjęciowy, przypominają się sceny najważniejszych ogólnopolskich imprez kulturalnych organizowanych przez PZŁ, nie tylko muzycznych. Ciekawym rozdziałem są wspomnienia twórców i współpracowników zespołu, a także słowa i nuty utworów skomponowanych dla gorajskich sygnalistów i muzyków. Dziękuję Maciejowi Strawie za tę publikację opatrzoną miłą dedykacją.

 

Jakub Stachura

Wędrówka szlakiem urządzeń łowieckich

Wydawnictwo DRAGON Jakub Stachura, 2021

ISBN 978-83-961196-9-8

 

Autor zadedykował książkę


„pasjonatom łowiectwa, którzy zostali skrzywdzeni lub padli ofiarą prostaków zachłystujących się władzą i cieszących się obecnym systemem łowieckim pozwalającym im na bezkarne deptanie ideałów łowieckich. Składam podziękowanie dla moich najbliższych, jak również dla najbliższych wszystkich łowieckich entuzjastów za ich bezgraniczną cierpliwość, za samotnie spędzone wieczory, za wsparcie i za ich mimowolny udział w naszych łowieckich problemach”.

 

Po lekturze książki, za którą dziękuję Autorowi i Markowi Wielgoszowi, wyobraziłem sobie sylwetkę autora-myśliwego o wyjątkowej wiedzy, pasji i umiejętności łowieckich, do których doszedł poprzez studiowanie literatury, rozmowy z doświadczonymi myśliwymi, nie tylko polskimi oraz pracowitością i to od pierwszych dni uprawiania łowiectwa.

Dla Jakuba Stachury prawidłowe łowiectwo zasadza się na umiejętnej hodowli i racjonalnym gospodarowaniu populacjami, z zachowaniem ochrony przyrody i przestrzeganiem zasad etyki łowieckiej (powinność ustawowa, obowiązująca nie tylko wybranych myśliwych). Idea ta zaowocowała niespotykanym dla mnie zaangażowaniem w zagospodarowanie łowisk, efektem którego jest uprawa poletek, budowa, blisko 30 ambon i zwyżek, ponad 30 drabin z siedziskami ułatwiających odstrzał zwierzyny, więcej niż 20 podsypów i posypów oraz licznych lizawek, koszów i budek lęgowych.

Autor w książce prezentowane urządzenia zbudowane wg własnych projektów, wykonane z własnych środków wykorzystuje jako pretekst do barwnych opisów polowań, do prezentacji własnych sądów, czasem bardzo krytycznych i kontrowersyjnych, na temat współczesnego łowiectwa. Nie brak w nich oceny funkcjonowania struktur organizacyjnych PZŁ postaw myśliwych w kołach i organach władzy, począwszy od kół łowieckich skończywszy na NRŁ.

Jakub Stachura nie tylko formułuje uwagi krytyczne, lecz wyraża swoją wizję łowiectwa, wg mnie dyskusyjne, mogącą wywołać ożywioną polemikę, która w czasach degrengolady łowiectwa, jego zawłaszczenia i zarządzania przez państwo, za nasze pieniądze, jest niezbędna.
Pozycja wydana bardzo starannie, napisana „lekkim” piórem, w pełnym kolorze, z licznymi cieszącymi oko grafikami autorstwa Anny Rotman-Król. Kontakt z autorem stachura-dragon@wp.pl

 

Urządzenia łowieckie wykonane przez Jakuba Stachurę

Jakub Stachura na zwyżce swojej konstrukcji. Po prawej: jedna z grafik autorstwa Anny Rotman-Król

 
10 lat
Oddziału Województwa Lubelskiego
Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ


Tekst: Leszek Walenda
Współpraca: Anna Fic-Lazor, Krzysztof Oleszczuk, Sławomir Olszyński, Stanisław Ostański
Wydawca: Agencja Reklamowa „Baga”
ISBN 978-83-957912-2-2

   
Oddział Województwa Lubelskiego KKiKŁ PZŁ jest jednym z aktywniejszych oddziałów klubu, organizatorem wystaw, imprez w instytucjach kultury woj. lubelskiego, głównie muzea, kultywującym pamięć o wybitnych postaciach historycznych (W. Pol, H. Sienkiewicz, S. Batory, J. Kochanowski i. in.), utrzymującym i rozwijającym kulturę łowiecką. Oddział dba o dokumentowanie swych działań, poprzez wydawanie monografii, medali, odznaczeń, a także zamieszczanie artykułów na łamach prasy łowieckiej.

O tych działaniach mówi bogato ilustrowana monografia jubileuszowa.

Jedna z kilkunastu grafik Anny Fic-Lazor

 zdobiących kartki książki

 
Pamiątkowe zdjęcie z okazji odsłonięcia obelisku w Borowych Młynach
 
Medal i oznaki pamiątkowe wydane przez oddział z okazji jubileuszu 10-lecia
 
 

Klub Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ

1972-2022

Wydawca KKiKŁ PZŁ

ISBN 978-83-87560-14-0

Prezentuję okładkę skierowanej do druku ponad 460-stronicowej jubileuszowej monografii klubowej, opracowanej w dwóch wersjach - zwykłej i bibliofilskiej, wzbogaconej o spersonalizowany ekslibris nabywcy publikacji (po prawej). Książka o nakładzie 600 egzemplarzy omawia całokształt 50-letniej działalności klubu, a przy okazji utrwala wiele historycznych wydarzeń PZŁ, związanych z łowiecką kulturą (m.in. kongresy, wystawy lokalne i ogólnopolskie, jubileusze). Oficjalna promocja książki nastąpi podczas obchodów jubileuszowych w Niepołomicach w czerwcu 2022 r. Więcej o monografii napiszemy po jej wydrukowaniu.

 

Błękitny tygrys

Harry Caldwell

Wydawnictwo "Atra World" Tomasz Krawczyk

ISBN 978-83-65433-35-9

"Błękitny tygrys" Harrego Caldwella, to opowieść doskonałego myśliwego i misjonarza, nawracającego na wiarę chrześcijańską Chińczyków, wykorzystującego w pracy misyjnej magię polowań na tygrysy ludojady za pomocą "zaczarowanego" sztucera '303 Savage. Wartością książki, oprócz ciekawych i trzymających w napięciu opisów łowów na ludojady, marale, dziki, serau i inne zwierzęta łowne (niestety tłumacz w całej książce używa błędnego słownictawa - "zwierzyna łowna") są opisy zabobonnych zachowań chińskich wieśniaków, ich wierzenia i ciężkie warunki życia.

 

Głuszce za Słuczą

Zdzisław Kleszczyński

Wydawnictwo "Puszcza"

ISBN 978-83-959639-3-3

   

Wspomnienia z polowań na bezkresach malowniczego i dzikiego Polesia opisane przez znanego w okresie międzywojennym warszawskiego dziennikarza "Kurjera Warszawskiego" i "Łowca Polskiego" zebrał i wydał niestrudzony Henryk Leśniak, tropiciel pamiątek po Włodzimierzu Korsaku, autor opracowań  serii książek  z cyklu "Ocalić od zapomnienia".

Prezentowane opracowanie powstało z  materiałów będących archiwach  Witolda Sikorskiego, wzbogacone o zdjęcia własne, Janusza Kobielskiego, Stanisława Gąsiorowskiego oraz o fotografie i grafiki wykonane przez samego Włodzimierza Korsaka.

Bohdan Jasiewicz - autor przedmowy, zafascynowany Polesiem jak wielu myśliwych, rekomenduje książkę słowami  "myśliwy wyrusza na wyprawę, na wschodnie tereny kraju, za tytułową rzekę Słucz, na spotkanie z budzącą się o wiośnie do życia, dziewiczą przyrodą kresów, zatopioną w bezmiarze porannych mgieł, na terenach położonych wśród plątaniny wód i nieprzebytych rojstów. Wyrusza na wyprawę, po przeżycia, których brakowało i brakuje nam wszystkim, którym potrzebny jest bliski kontakt z czymś nieuchwytnym, ale za to bardzo tajemniczym i mało znanym w naszej cywilizowanej rzeczywistości, na spotkanie cudownego misterium wiosny, na niezmienne, coroczne, toki głuszców, cietrzewi i słonek.
Jako dziennikarz Kurjera Warszawskiego, również Łowca Polskiego, jest bacznym obserwatorem kresowej rzeczywistości, którą w mistrzowski sposób przekłada na papier i w odcinkach serwuje czytelnikom gazety, wywołuje w każdym z nich niedosyt i pragnienie przeżycia z autorem, następnych wrażeń z wyprawy. Otrzymane w listach od czytelników, skrajne komentarze, świadczą o wyrobionym warsztacie autora, który potrafi poruszyć najczulsze struny ludzkiej wrażliwości".

Jerzy Artur Kostecki znany międzywojenny kompozytor, cytowany w wierszu otwierającym wspomnienia, z nostalgią pisze o Polesiu:

Próżno mi o Tobie dzisiaj śnić

Próżno w żalu i tęsknocie żyć

Nie wrócą chwile

Szczęścia niewysłowione drzemią

Wspomnienia pogrążone

W grotach poleskich kniej

Polesia czar...
 

PRZYGODY GAJOWEGO WAJGERSZPAŁY I INNE MYŚLIWSKIE DYRDYMAŁY

Sławomir Gabriel Pawlikowski

Wydawca Piotr Gawin

ISBN 978-83-963202-0-9

 

Pełne humoru opowiadania napisane z polotem i bardzo dobrą znajomością realiów myśliwskich, języka i zwyczajów łowieckich napisał  znany popularyzator kultury łowieckiej, członek Tarnowskiego Oddziału Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej  - Sławomir Gabriel Pawlikowski, autor licznych publikacji w prasie regionalnej i centralnej, popularyzujących szlachetną sztukę wabienia. Przygody leśniczego Wajderszpały dla starszego pokolenia myśliwych są na tyle ciekawe, co i realistyczne. Ileż podobnych zdarzeń z udziałem myśliwych - kawalarzy, starych wyg leśnych - naganiaczy, przeżyliśmy w powojennych czasach biedy, kufajek i gumoficów, ale też w czasach dawno minionych znanych  powiedzenia  "nie wypijesz, nie zabijesz". Książka przywołuje wspomnienia z lat młodości i dlatego z przyjemnością ją czytałem. Dziękuję Ci Sławku.

 

Memorabilia Zoologica

Janusz Domaniewski

Inspektor Ochrony Przyrody w Tatrach (1927-1930)

Wydawca Muzeum i Instytut Zoologii PAN

 

7 numer nowej serii z 2021 „Memorabilia Zoologica” poświęcony jest wybitnemu zoologowi i myśliwemu, pomysłodawcy zjednoczenia polskiego łowiectwa po czasie zaborów.

Prof. Janusz Witold Domaniewski (1891-1954) 11 czerwca 1921 roku na XX Zjeździe Małopolskiego Towarzystwa Łowieckiego (MTŁ) we Lwowie zaproponował, w imieniu warszawskich myśliwych, utworzenie „(…) wszechpolskiego Związku Towarzystw Łowieckich, do któregoby weszły wszystkie w państwie istniejące Towarzystwa Łowieckie i myśliwskie, celem wspólnej obrony interesów łowiectwa”. Propozycja J. Domaniewskiego spotkała się z pełną aprobatą środowiska galicyjskiego (Łowiec 1921: 2) i została wyrażona w stosownej rezolucji.

Autorzy książki dr hab. prof. PAN Piotr Daszkiewicz z Instytutu Historii Nauki, prof. dr hab. Dariusz J. Gwiazdowicz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, prof. dr hab. Dariusz Iwan z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN, dr hab. Hubert Kowalski z Uniwersytetu Warszawskiego i dr Marcin Warchałowski z Muzeum Tatrzańskiego zebrali i opublikowali listy i dokumenty z okresu zakopiańskiego, w którym zoolog i myśliwy pełnił funkcję kustosza Muzeum Tatrzańskiego i Inspektora Ochrony Przyrody w Fundacji Zamojskich.

Książka składa się z trzech części. W pierwszej, biograficznej autorzy przedstawili pełną twórczej pasji pracę Domaniewskiego w warszawskim Gabinecie Zoologicznym, wysiłki przy tworzeniu Narodowego Muzeum Przyrodniczego, współpracę z Janem Sztolcmanem, pracę na stanowisku kustosza w Muzeum Tatrzańskim im. Tytusa Chałbińskiego, gdzie porządkował i opisywał zbiory. Domaniewski był czynnym działaczem Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, organizacji zasłużonej w tworzeniu podwalin ochrony przyrody Tatr. Powstanie Tatrzańskiego Parku Narodowego możemy zawdzięczać w dużej mierze aktywności Domaniewskiego.

 

Druga część zawiera listy Domaniewskiego, pisane do Państwowej Rady Ochrony, Przyrody i wielu innych instytucji. Poruszał w nich tematy z którymi „zderzał się” w codziennej pracy, m.in.: z oporem miejscowych kłusowników, korupcją galicyjskich urzędników, brakiem pieniędzy na utrzymanie strażników przyrody, niechęcią elit związanych politycznie ze środowiskami chłopskimi, sprzeciwiających się tworzeniu parków ochronnych i rezerwatów przyrody.

Przyrodnik korespondował z wieloma bliskimi mu ówczesnymi luminarzami nauki, sztuki i kultury: Kazimierzem Wierzyńskim, Julianem Tuwimem, Kornelem Makuszyńskim, przyjaźnił się z Stanisławem Witkiewiczem, Rafałem Malczewskim, Zofią Mikucką – narciarką.

Trzecia część opracowania zawiera wybrane artykuły Domaniewskiego i innych przyrodników z „Łowca Polskiego, „Ochrony Przyrody”, „Wyzwolenia” na temat łowiectwa i organizacji ochrony przyrody w Polsce.

O książkę należy pytać w Muzeum i Instytucie Zoologii PAN w Warszawie.

 Post Scriptum

Prof. Dariusz J. Gwiazdowicz, podczas II Łowieckich spotkań na Zamku w Goraju (https://www.youtube.com/watch?v=8lvGge7yY44) zacytował „10 przykazań każdego myśliwego – szczerego miłośnika przyrody”, opracowanych przez Janusza Domaniewskiego (pisownia oryginalna). Przytaczam je w całości, bowiem nawiązują do kolejnej prezentowanej książki, zatytułowanej „Łowieckie spotkania. Cz. II Gospodarka łowiecka” pod red. Dariusza J. Gwiazdowicza:

1. Zdaj sobie sprawę z tego, że piękno twych łowisk polega przede wszystkim na różnorodności i bogactwie zamieszkujących je gatunków zwierząt.

2. Pamiętaj o tem, byś zostawił wnukom te gatunki zwierząt, które zachowali dla Ciebie Twoi dziadowie.

3. Nie zabijaj zwierząt, które nie należą do zwierzyny łownej.

4. Pamiętaj o tem, że kto nie jest hodowcą, nie jest myśliwym.

5. Pamiętaj o zwierzynie przez cały rok, pomagaj jej w czasie ciężkich, surowych zim.

6. Nie poprawiaj przyrody. Poluj na zwierzęta drapieżne, nie tęp ich jednak, gdyż przez ich tępienie niszczysz zabytki przyrody i czynisz niepowetowane szkody społeczeństwu. Słowo „tępić” winno być raz na zawsze wykreślone z Twojego języka myśliwskiego.

7. Nie dopuszczaj do wałęsania się w Twych łowiskach psów i kotów. Ochraniaj zwierzynę przed kłusownictwem.

8. Strzelaj tylko wtedy, gdy zdajesz sobie dokładnie sprawę z tego, do czego strzelasz.

9. Pouczaj młodszych, że strzał jest tylko końcowym efektem polowania, na które udają się po to, by zbliżyć się z przyrodą.

10. Nie używaj nigdy w celach myśliwskich żadnych sideł, trucizn i potrzasków

 

Janusz Domaniewski, Lublin 1945

Zdjęcie z cytowanej książki

 Domaniewski na polowaniu w Tatrach (1927-1930)

Zdjęcie z cytowanej książki

 

Studia i Materiały Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie

pod redakcją prof. Dariusza J. Gwiazdowicza

 

„Studia i Materiały Ośrodka Kultury Leśnej” są rocznikiem, wydawanym od ponad 20 lat. Tematyka obejmuje aspekt historyczny i kulturowy leśnictwa oraz środowiska leśnego, zasoby przyrodnicze i kulturowe oraz kronikę Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Łowiectwo z powodzeniem mieści się w obszarze zainteresowania leśnictwa, a w niektórych obszarach jest jego częścią składową. Dlatego też w każdym roczniku znajdujemy tematy interesujące myśliwych. W roczniku 20. jest ich kilka.

Aldona Cholewianka-Kruszyńska (Muzeum Zamkowe w Łańcucie) pisze o „Łowieckim i leśnym programie rezydencji myśliwskiej Potockich w Julinie”, funkcjonującej w latach 1880-1944. Autorka wskazuje, że łowieckiego charakteru rezydencji nadawały stylowa architektura budowli, stałe i ruchome wyposażenie wnętrz, elementy hubertowskie (posąg przed pałacem i relief z wizerunkiem św. Huberta na głównym kaflu kominka pałacowego), a nade wszystko ogromna biblioteka łowiecko-leśna zakupiona w 1883 r. przez hr. Romana Potockiego.

Andrzej Dobiech z Łodzi, autor licznych artykułów w „Kulturze Łowieckiej”, w innych czasopismach regionalnych i centralnych, opracował bardzo interesujący materiał „O dawnych polowaniach polskich osadników z Adampola w Turcji” założonego w 1842 roku przez ks. A. Czartoryskiego, emigranta działającego na rzecz niepodległości Polski. Artykuł zilustrowany został nieznanymi dotąd polskim myśliwych zdjęciami ze zbiorów dra n. med. Jerzego Ciańciary, potomka jednego z pierwszych osadników Adampola Jana Dochody, którzy w początkowym okresie osadnictwa utrzymywali się z myślistwa. Polowali na dziki, jelenie, sarny, zające i ptactwo łowne. Autor charakteryzuje miejscowa faunę łowną, opisuje warunki i organizację polowań, broń osadników, przywołuje nazwiska adampolskich myśliwych i przytacza źródła historyczne.

 

Dr hab. Aleksandra Matulewska prof. UAM im. Adama Mickiewicza w Poznaniu – członkini KKiKŁ PZŁ i Jarosław Drygowski i zamieścili rozważania na temat „Błąd czy strategia? O przekładzie amerykańskiej książki łowieckiej The total Deer hunter manual na język polski”.

Autorzy po analizie tłumaczenia tekstu napisanego językiem łowieckim dowodzą jak złożonym procesem jest tłumaczenie specjalistyczne. Pokazują że „każdy tekst można przetłumaczyć na wiele sposobów, a czasami granica pomiędzy błędem tłumaczeniowym a strategią przekładową jest cienka”. Tezę swoją uzasadniają wieloma przykładami, podając też własne alternatywne tłumaczenia cytowanych tekstów.

 

Dr hab. Robert Lipelt z Instytutu nauk Społecznych w Sanoku – Uczelni Państwowej im. Jana Grodka omawia „Gospodarkę łowiecką w Galicji w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku”. Omawia skrótowo obowiązujące w Galicji regulacje prawne – patenty o polowaniu z 1786 i 1849 r. oraz ustawy łowieckie z 1897 i 1909 r. Autor zebrał i zaprezentował ciekawe, szczegółowe dane statystyczne publikowane przez wydawnictwa Centralnej Komisji Statystycznej w Wiedniu. Tabele i wykresy obrazujące liczbę samodzielnych rewirów łowieckich, zestawienia odstrzału wybranych gatunków zwierzyny (ssaków, ptactwa, drapieżników) w latach 1875-1895 w Galicji, liczbę strażników łowieckich, liczbę rozpatrzonych wykroczeń przeciwko prawu łowieckiemu są interesującym materiałem porównawczym pozwalającym porównać gospodarkę łowiecką Galicji z gospodarką pozostałych krajów monarchii austriackiej, dla których podał autor podobne dane statystyczne.

 

 
Myśliwi z Adampola przed polowaniem ok. 1922 r. Ze zbioru Jerzego Cianciary

Pałacyk myśliwski  i piec kaflowy z reliefem św. Huberta w Julinie. Fot. Krzysztof Mielnikiewicz

Łowieckie spotkania

Cz. II Gospodarka łowiecka

pod red. Dariusza J. Gwiazdowicza

   

Książka zawiera cztery artykuły, omówione przez autorów, na Zamku w Goraju 23 października 2021 r. podczas wspomnianej wcześniej konferencji.

Dr hab. Magdalena Hędrzak z katedry Zoologii Dobrostanu Zwierząt na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie omówiła „Problemy z zarządzaniem populacją jelenia szlachetnego”, zwracając szczególną uwagę na realizację modeli gospodarowania populacjami jelenia, zmianami na przestrzeni ostatnich 20 lat oraz na wpływ uwarunkowań środowiskowo-klimatycznych na zagęszczenie jeleni. Ciekawym i nowym wątkiem pojawiającym się w dyskursie, są badania struktury genetycznej populacji jeleni. Autorka przedstawiła wyniki takich badań w rejonach Warmii i Mazur, w województwie dolnośląskim i lubuskim oraz w rejonie Karpat. Badania wykazały, że pod względem genetycznym wyróżnia się trzy linie jeleni: mazurską, karpacką i sudecką. Autorka zadała pytanie: po co myśliwym ta wiedza? W odpowiedzi uzasadniła, że wiedza na temat struktury genetycznej ma duże znaczenie praktyczne, chociażby ze względu na zagrożenia cywilizacyjne, przyczyniające się do degradacji genetycznej jeleni – dynamiczny rozwój infrastruktury (autostrady, presja gatunków obcych mogących deformować pulę genetyczną (jelenie sika, mandżurskie i inne sprowadzane go hodowli zagrodowych), modele gospodarki łowieckiej i rozprzestrzenianie się chorób. Autorka w podsumowaniu podała kierunki badań i wyzwania, jakie stoją przed doskonaleniem zarządzania populacjami jeleni.

Dr Michał Jakubowski – łowczy okręgowy z Poznania omówił najbardziej aktualny, budzący najwięcej emocji wśród rządzących, rolników i myśliwych temat „ASF – problem nie tylko myśliwych”.

Prelegent przedstawił istotę i historię choroby, sposoby i dynamikę rozprzestrzeniania się wirusa w Polsce, by w końcowej części referatu podać przykłady dobrej współpracy w zwalczaniu epidemii ASF w Wielkopolsce. Za najważniejsze problemy do rozwiązania autor uważa:

1.        Brak środków finansowych w inspekcji weterynaryjnej na rok 2021 na zakup chłodni do przetrzymywania dzików.

2.        Różna interpretacja przepisów dotyczących ewidencjonowania dzików sanitarnych na terenie powiatów objętych strefami.

3.        Czas oczekiwania na wyniki badań w kierunku obecności ASF u odstrzelonych dzików w poszczególnych strefach.

4.        Brak możliwości dopuszczenia do obrotu dzików sanitarnych (punkty skupu, sprzedaż bezpośrednia) na obszarach objętych ograniczeniami, tzn. w strefach II i III.

5.        Problem dzików w miastach - brak wystarczających środków finansowych na skuteczną redukcję populacji.

Autor we wnioskach końcowych proponuje:

– ściślejszą współpracę organów administracji publicznej, inspekcji, służb, straży, przedstawicieli organów samorządowych, a także hodowców trzody chlewnej,

– nieustanne prowadzenie kampanii informacyjnych i edukacyjnych w celu podnoszenia świadomości społecznej dotyczącej afrykańskiego pomoru świń, zwłaszcza że człowiek odgrywa kluczową rolę w przenoszeniu wirusa,

– odstrzał sanitarny jest ważny elemente walki z ASF, powinien uwzględniać również inne czynniki mające wpływ na liczebność dzików, m.in. wykonanie odstrzału podstawowego w ramach rocznego planu łowieckiego oraz bezwzględną bioasekurację w miejscach hodowli trzody chlewnej.

Dr Maciej Strawa – członek KKiKŁ PZŁ, prezes Klubu Sygnalistów Myśliwskich PZŁ mówił o Ośrodkach Hodowli Zwierzyny. Po przedstawieniu interesujących danych statystycznych snuł, rozważania przedstawiając argumenty „za i przeciw” funkcjonowaniu OHZ-tów, biorąc za kryteria etykę i kulturę łowiecką, uwarunkowania prawne, aspekty ekonomiczno-gospodarcze i edukacyjno-społeczne. Autor podsumowując temat stwierdził:

„Istnienie ośrodków hodowli zwierzyny, jako alternatywnego podejścia do gospodarki łowieckiej w Polsce wydaje się konieczne, podobnie jak Leśnych Kompleksów Promocyjnych w Państwowym Gospodarstwie Leśnym Lasy Państwowe. (...) Konieczna jest dalsza ocena, analiza mocnych i słabych stron OHZ oraz ich szans i zagrożeń. W wielu obszarach gospodarki łowieckiej i polowań obserwuje się zanikanie różnic pomiędzy OHZ i KŁ. OHZ spełniają ważną rolę w polskim systemie łowiectwa. Powinny się rozwijać i realizować swoje cele oraz być dobrym przykładem dla kół łowieckich Polskiego Związku Łowieckiego w zakresie prowadzenia gospodarki łowieckiej i ochrony zwierzyny”.

Albert Tabaka – dyrektor Zespołu Szkół Leśnych w Goraju zaprezentował problemy związane z edukacją łowiecką w szkołach leśnych w oparciu o podstawy programowe i wieloletnią praktykę szkolną

Ciekawym dla nas, myśliwych związanych z kulturą i etyką łowiecką, okazał się wykład prof. Dariusza J. Gwiazdowicza z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zatytułowany „Myśliwi powinni zacząć od siebie”. Już sam jednozdaniowy tytuł daje receptę na poprawę sytuacji wizerunkowej i organizacyjnej związku, zwłaszcza że jesteśmy na niebezpiecznej ścieżce destabilizacji łowiectwa, pozbawionego resztek samorządności, nękanego wewnętrznymi kłótniami między przedstawicielami najwyższych organów PZŁ.

Autor w kolejnych odsłonach referatu diagnozuje problemy nurtujące środowisko i podaje recepty na ich rozwiązanie. Szeroko omawia problematykę szkolenia i wyboistą drogę, jaką musi przebyć kandydat na myśliwego. Zapytuje, jaka będzie ranga społeczna łowiectwa kurczącego się związku, nie tylko w wyniku złej praktyki naboru, ale też wielu innych uwarunkowań zgotowanych ustawowo, m.in.: ograniczenie udziału dzieci w roli obserwatorów polowań, eliminacji z łowiectwa starszych myśliwych zniechęconych koniecznością badań lekarskich. Odpowiedź jest jednoznaczna – będzie ograniczona, zmarginalizowana, dodam, że rujnująca.

Bardzo dużo miejsca poświęca prelegent relacji „łowiectwo a ochrona przyrody”. Stawia pytania „Czy ochrona przyrody w rozumieniu myśliwych, jest tym samym zagadnieniem, o jakim pisze się w podręcznikach i wykłada na uczelniach? Jaka jest wiedza myśliwych z tego zakresu?” Opierając się na badaniach informuje, „że aktywność myśliwych nie dotyka istoty sprawy, gdyż dotyczy jedynie jednego z peryferyjnych zadań ochrony przyrody. (...) Przyjęło się, że ochrona, jako idea, czy też forma aktywności człowieka zmierzająca do zachowania rzadkich, zagrożonych gatunków, czy kompleksowa ochrona zbiorowisk mająca na celu zachowanie bogactwa przyrodniczego, nie leży w płaszczyźnie zainteresowań myśliwych. I tu jest podstawowy kłopot, którego konsekwencje widać na przykład w dyskusjach myśliwych z przedstawicielami organizacji społecznych zajmujących się ochroną przyrody.

Tymczasem myśliwi muszą mieć świadomość, że ingerując w zasoby środowiska przyrodniczego, regulując poprzez odstrzał strukturę np. przestrzenną, płciową, wiekową danego gatunku, mają istotny wpływ na funkcjonowanie ekosystemu. Dlatego trzeba znać ten ekosystem, gatunki w nim występujące i to nie tylko łowne, ale także i te chronione. Myśliwi muszą zrozumieć i zacząć wdrażać zadania z zakresu ochrony przyrody, jakie nakłada na nich ustawodawca. Oczywiście możemy wymienić wiele pozytywnych przykładów pokazujących aktywną rolę myśliwych we wspieraniu rzadkich, chronionych gatunków np. kuraków leśnych czy sokoła wędrownego, współpracujących w realizacji planów ochrony np. na obszarach Natura 2000 czy parkach krajobrazowych, ale jest ich stosunkowo mało i obejmują niewielką liczbę kół łowieckich”.

Omawiając walkę z ekoterroryzmem przytacza prof. D. J. Gwiazdowicz przykłady manipulacji medialnej, której celem jest przedstawienie myśliwych, jako grupy wrogiej przyrodzie, bezkarnie zabijającej niewinne zwierzęta, zagrażającej otoczeniu. Podaje też liczne przykłady przeciwdziałania takim praktykom, zachęcając do porzucenia biernej postawy wobec napaści na myśliwych.

Bez kompetentnych polityków decydujących o legislacji, nie da się rozwiązać problemów ustrojowych (samorządność, dzierżawa obwodów, zarządzanie łowiectwem, szacowanie szkód, zasady polowań itd.), dlatego autor wskazuje na konieczność kontaktów myśliwych z politykami, opartych na zdrowych i merytorycznych podstawach i wylicza istotne argumenty, jakimi powinni operować myśliwi w dyskusjach z decydentami.

Dyskusja z politykami jest trudna, wydaje się, że jeszcze trudniejsza jest dyskusja z władzami PZŁ, które ignorują składane przez komisje problemowe, kluby i inne organy propozycje poprawy wizerunku PZŁ.

Omawiając książkę „Memorabilia zoologica”, przytoczyłem za D. J. Gwiazdowiczem”, dekalog Domaniewskiego z 1932 r., który miał „kreować określone postawy wśród myśliwych, wskazywać co powinni robić, a czego się wystrzegać”.

Po 90 latach w innych uwarunkowaniach społeczno – przyrodniczych, kończąc wykład i artykuł zaproponował mówca nowy, przystający do współczesności „dekalog prawego myśliwego”, wierząc że przestrzeganie kilku podstawowych zasad, jakie wyszczególniono poniżej, łowiectwo będzie bardziej wartościowe, a myśliwi lepiej postrzegani.

1. Nie wstydź się być myśliwym, bo to zaszczyt, ale pamiętaj, że to także obowiązki.

2. Najważniejsza jest przyroda, a nie twoje interesy czy przyjemności.

3. Polowanie to nie zabawa, to nie jest sport strzelecki do żywych tarczy.

4. Ciągle się dokształcaj, pogłębiaj swoją wiedzę oraz doświadczenie terenowe.

5. Realizując zadania łowieckie, bądź otwarty na każdą współpracę. 

6. Dbaj o łowieckie dziedzictwo kulturowe, bo to powód do uzasadnionej dumy.

7. Uszanuj tych, którzy nie chcą oglądać polowania ani zwierzyny na pokocie.

8. Wyglądaj, wysławiaj się oraz zachowuj tak, aby wszyscy cię podziwiali.

9. Nie bądź obojętny na zachowania, które są niegodne prawego myśliwego.

10. Wspieraj jedność i solidarność myśliwych, bo to wartość szczególna.

O książkę należy pytać w ZO PZŁ w Pile, Poznaniu, Kaliszu, Ostrowie Wielkopolskim i Koninie.

 

Ryszard Napora

"CO DARZYŁ BÓR"

Ustrzyki Dolne 2021.

352 stron, oprawa twarda, A4

 

 

 

„Co darzył bór” – przygody przyjaciół Ryszarda Napory. Część II
(Zmodyfikowany tekst mojej przedmowy do książki)


Wytrawni, wrażliwi na uroki przyrody myśliwi uważają, że są na ziemi zaczarowane miejsca, do których wyprawy lub powroty po „myśliwskie złote runo”, zapadają w sercu najgłębiej. Dla jednych są to poleskie bagna i moczary z magicznymi pieśniami głuszca i cietrzewia, stękaniem i rżeniem łosia, dla innych bezkresne ostępy syberyjskiej tajgi, dającej możliwość poruszania się krętymi ścieżkami, jak niegdyś myśliwym nad myśliwymi: Dersu Uzale, Benedyktowi Dybowskiemu, Wiktorowi Godlewskiemu, Michałowi Jankowskiemu i jego synom. Dla wielu najpiękniejsze są polskie Bieszczady, zwłaszcza podczas rykowiskowej jesieni, w scenerii przenikających się kolorów żółci pomarańczy, czerwieni i brązu.
Góry słynące z kapitalnych byków (jest ich niestety coraz mniej), szablistych odyńców i budzących wielkie emocje drapieżników – niedźwiedzi i wilków (jest ich coraz więcej, bez możliwości łowieckiego regulowania populacji), są miejscem życia niezwykle barwnych postaci, twórców legendy Bieszczad: artystów, koniarzy, pasterzy, budowniczych, leśników i myśliwych.
Jednym z nich, myśliwym z potrzeby ducha i wrodzonej łowieckiej pasji, jest Ryszard Napora, rodowity Ustrzykanin, od dziecka zgłębiający myśliwską sztukę, ukierunkowywany przez etycznych profesjonalistów, takich jak Gwido Strouchal czy Jan Kulczycki.

Zasłuchany w opowieści o wyczynach słynnych wilczarzy, legendarnych tropicieli rysiów i jeleni Władysława Pepery, Franciszka Kazimierczaka, Tomasza Pyrdoła, Tadeusza Misiudy i Tadeusza Zająca sam stał się skarbnicą wiedzy o bieszczadzkim myślistwie i łowiectwie, oraz spadkobiercą, krzewicielem i twórczym kontynuatorem dziedzictwa kulturowego Bieszczad.
Z satysfakcją snując opowieści podczas biesiadnych spotkań w gościnnym domu i przy ognisku, częstując z rytualnej kulawki przednią nalewkę dla podkreślenia, że kocha Bieszczady i otaczający go świat, szanuje ludzi. Komisji egzaminacyjnej powiedział otwarcie, że chce być myśliwym by polować, różniąc się w poglądach z pozostałymi egzaminowanymi, motywującymi potrzebę wstąpienia do PZŁ miłością przyrody, chęcią dokarmiania i walką z kłusownictwem. Życie, jak zwykle, okazało się zaskakujące. Z Rysia idącego na łowy, nie do końca wiernego precyzyjnej deklaracji złożonej egzaminatorom, wyrósł Ryszard, rasowy myśliwy i animator łowieckiej kultury, w którym koledzy wypatrzyli wszechstronność zainteresowań i prawdziwy talent łowiecki, pozwalający spełniać mu młodzieńcze marzenia. Bardzo szybko zyskał w środowisku kolegów, później wśród kolekcjonerów i myśliwych z całego kraju popularność i sympatię; do wspólnych polowań zapraszali go najwytrawniejsi nemrodzi. Łowca uważa że rodzinne Ustrzyki Dolne, nie tylko są miejscem na ziemi, lecz przede wszystkim stanem ciągłej świadomości, nakazującej troskę o dziedzictwo kulturowe Bieszczad, którego znaczącą częścią jest tradycja łowiecka. Filozofia ta tłumaczy środowiskową aktywność Ryszarda, zaangażowanie w organizację imprez, uroczystości myśliwskich, spotkań kolekcjonerskich, kronikarskie dokumentowanie historii – pisanie książek, utrwalających dziedzictwo łowieckie Bieszczad, wymienionych przez Juliana Hutę, kolejnego legendarnego bieszczadzkiego łowcę i publicystę, przyjaciela Ryszarda, w przedmowie do pierwszego tomu wspomnień „Co darzył bór”.

Troska o zachowanie i wzbogacanie tradycji łowieckich, wpisuje się w działalność Ryszarda pragnieniem zauroczenia Bieszczadami rosnącego z dnia na dzień kręgu kolegów i przyjaciół. Sprawie tej sprzyja jego niecodzienna gościnność.


Chęć i potrzeba utrzymania integracji środowiska, utrwalania więzi koleżeńskich, materialnego dziedzictwa łowieckiego oraz rozbudzenie łowieckich pasji, zmaterializowały się w postaci dwóch albumów wydanych przez Ryszarda Naporę (kolejne zapowiedziane) z tekstami kolegów i przyjaciół, bogato zilustrowanych zdjęciami jego autorstwa oraz autorów wspomnień, dopracowanymi do perfekcji przez Andrzeja Ładę, artystę fotografika, zasłużonego kulturze „Gloria Artis”. Pomysłodawca wydawnictwa pozwolił kilkunastu autorom wspomnień opuścić bieszczadzki połoniny i ostępy, by mogli pokazać uroki innych łowisk, pochwalić się zdobytymi trofeami, nie tylko w polu, kniei, stepie, tajdze, łowiskach wysokogórskich, ale również na kolekcjonerskich giełdach, w antykwariatach, pracowniach malarskich i rękodzielniczych oraz przedstawić przebytą drogę po związkowych ścieżkach w kołach łowieckich, klubach i komisjach.
Na książkę – album składają się bogato ilustrowane wspomnienia 54 myśliwych o nienarzuconej przez Ryszarda narracji, co jest zaletą tych opowiadań, są autentyczne. Dla jednych strzelenie pierwszego szablistego odyńca, czy ciekawego selekta po długim tropieniu w rodzimej kniei jest wydarzeniem tak samo ważnym i emocjonującym, jak dla innych położenie słonia o rekordowych ciosach.
Jestem przekonany, że album sprawi, iż Bieszczady staną się nam bliższe, łowiectwo bardziej zrozumiałe dla oponentów, a dla większości myśliwych ograniczających swą aktywność do polowań, coraz częściej z nowoczesnym sprzętem noktowizyjnym, dronami ułatwiającymi wyszukiwanie zwierzyny, fotopułapkami informującymi o ruchu na nęciskach, stanie się inspiracją do głębszych przemyśleń nad ideą prawidłowego łowiectwa oraz roli, jaką odgrywa w nim kultura i etyka.
Na przyszłość warto się zastanowić, czy nie należałoby udzielić gościnności, zapraszając na strony książki starszych myśliwych pamiętających początki łowiectwa w powojennej Polsce, przypomnieć polowania z lat czterdziestych, pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, oraz organizację powojennego łowiectwa. Literatura tego okresu jest niezwykle skąpa, przedwojennych myśliwych nie dopuszczano do pióra, a nowy robotniczo-chłopski narybek myśliwski nie chwytał się pióra ochoczo.
Słyszałem, że istnieją w Bieszczadach magiczne uroczyska, znane nielicznym tubylcom, wyznawcom Sylwana i Diany, w których wypowiedziane życzenia się sprawdzają. Poprośmy Ryszarda, aby nam je pokazał, a do życzeń osobistych tam wyrażonych, dorzućmy prośbę o zachowanie bieszczadzkiej przyrody, reliktów przeszłości, pamięci o dawnych mieszkańcach i pionierach tworzących legendę Bieszczad, wśród nich myśliwych i leśników. Miłej lektury.

Darzbór!
Krzysztof Mielnikiewicz

O. Tomasz Nogaj  SJ  

Książki wydane Na Węgrzech z okazji wystawy łowieckiej "One With Nature" (Zjednoczeni z przyrodą). Po lewej katalog wystawy poświęconej 1000-letniej historii łowiectwa Kotliny Karpackiej. Opisuje zabytki ze zdobieniami łowieckimi z okresu rzymskiego i scytyjskiego, dawne polowania, przedstawia sylwetki najwybitniejszych myśliwych, pisarzy piszących o łowiectwie i przyrodników - myśliwych. Treść ozdobiona jest też preparatami zwierzyny tego rejonu, zdobiącymi salę wystawową, wykonanymi przez najlepszych taksydermistów, instalacjami z materiałów odpadowych. Tekst w języku angielskim ułatwia czytanie i zrozumienie tematu, nawet przy użyciu dostępnych translatorów

Publikacja - album po prawej to wydawnictwo powystawowe poświęcone Wystawie Światowej Budapeszt 1971. Album wydany po 50-latach w szczegółach dokumentuje ekspozycje, udział przedstawicieli najwyższych władz krajów socjalistycznych biorących udział w wystawie, narodowe pawilony wystawowe, w tym kilkusetmetrową polską ekspozycję, na głowę bijącą współczesną wystawę trofeów, zajmującą powierzchnię 2,5 kroku x 6,5 kroku, ze stłoczonymi eksponatami. Tekst poza wstępem ograniczony do podpisów pod zdjęciami. Okładka na Węgrzech nie robiła złego wrażenia, traktowano jako dokumentację najważniejszego wydarzenia wystawy w 1971 r. Wyobrażam sobie naszych krzyk komunożerców, gdyby postąpiono w Polsce podobnie. Wystarczy, na poparcie tej tezy, przypomnieć reklamujące konkurs  zdjęcie zabitego wilka, niesionego przez znanego myśliwego, tchórzliwie wycofane przez organizatorów konkursu fotograficznego,  pod presją garstki "miłośników przyrody" .

 

   
 

Wojciech Sobociński

Czy żubry Ziewają?

 

Wydawnictwo Lasy Państwowe

255 stron, oprawa twarda

ISBN 978-83-65659-56-9

 

Za zgodą Wiktora Chabowskiego, zamieszczam tekst recenzji zamieszczonej w 3. numerze z 2021 r. Łowca Świętokrzyskiego

O książkę należy pytać w Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych w Warszawie

 

 
 
   

Krzysztof J. Szpetkowski

Kroniki krakowskie

Wydawca ZO PZŁ w Krakowie

 

Kroniki Krakowskie, są publikacją dokumentującą najważniejsze wydarzenia krakowskiego (małopolskiego) łowiectwa w latach 2018-2020. Wydawnictwo towarzyszyło obchodom hubertowskim, podczas których organizacja krakowska otrzymała nowy sztandar, poświęcony w Bazylice Mariackiej 23 października 2021.

Kroniki są bogato ilustrowane fotograficznie,  zapełniają lukę ("Myśliwiec" generalnie pomija tę tematykę) w dokumentowaniu jubileuszy kół łowieckich, wystaw i imprez lokalnych, udziału krakowskich myśliwych w wydarzeniach regionalnych i krajowych. Kroniki łowieckie będą ważnym dokumentem historycznym, już po kilkunastu latach, umożliwiającym odtwarzanie historii małopolskiego łowiectwa.

   

Jerzy Utkin

Noże myśliwskie świata cz. I

red. Tomasz Krawczyk. Wydawnictwo Atra World 2021.

170 stron, oprawa twarda

ISBN 978-83-65443-32-8

 

Jerzy Utkin - dziennikarz, prozaik, poeta, a także autor wierszy oraz tekstów piosenek dla dzieci i młodzieży. Należy do Związku Literatów Polskich oraz Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczpospolitej Polskiej. Współpracuje ze Stowarzyszeniem Autorów ZAIKS.
Debiutował na początku lat 80-tych XX wieku na łamach prasy regionalnej Wielkopolski. Dziś jest autorem ponad trzydziestu publikacji książkowych

Notka biograficzna  z https://lubimyczytac.pl/autor/54483/jerzy-utkin

zdjęcie z https://faktypilskie.pl/pl/11_wiadomosci/409_jerzy-utkin-kat-wybacza-ofiarom.html

Polecam, szczególnie kolegom klubowym - kolekcjonerom, niezwykle interesującą część I książki Jerzego Utkina "Noże myśliwskie świata". Kolekcjonerem w pełnym tego znaczeniu jest ten, kto nie tylko zbiera, ale posiada ogromną wiedzę na temat kolekcjonowanych przedmiotów, dzieli się nią z innymi poprzez publikacje, wystawy, pokazy. Inaczej jest tylko zbieraczem. Nadarza się więc okazja okazja do uzupełnienia wiedzy, bowiem, jak napisał wydawca na ostatniej stronie okładki (patrz niżej), książka oprócz artystycznych zdjęć wykonanych przez Autora zawiera dużą porcję informacji merytorycznych związanych z technologią wykonania tego podstawowego narzędzia myśliwego.

 
Książka dostępna w Wydawnictwie Atra World Tomasz Krawczyk, tel. 696 610 827
   
   

Wystawa

Legenda o św. Hubercie - Europejski Fenomen Kulturowy

Specyfika polowań na niedźwiedzie w Polsce od XVIII do końca XIX w.

Motyw Łowiecki w Heraldyce Europejskiej

 

Publikacje towarzyszące mającej się odbyć w Kórniku wystawie, przygotowanej przez ZO PZŁ w Poznaniu oraz Ryszarda M. Wagnera - komisarza ekspozycji, Stefana Federa i Kazimierza Krawiarza.

Pierwsza pozycja przygotowana była na wystawę, będącą jednym z głównych punktów programu inaugurującego sezon łowiecki 2020/2021 w okręgu poznańskim. Plany, niestety, zniweczyła pandemia Covid 19. Uroczystości przeniesiono na jesień 2021, wystawę wzbogacono. W związku z tym organizatorzy wydali suplement do pierwszej publikacji, towarzyszącej kórnickiej wystawie. Tematy i autorów tekstów przedstawiono pod skanami okładek.

   
   

10 lat malowania ze św. Hubertem. Wystawa w Muzeum Przyrodniczo-Łowieckim w Uzarzewie 2021

Wydawca: Muzeum Przyrodniczo-Łowieckie w Uzarzewie.

ISBN 978-83-64119-74-3

Katalog wystawy

Opracowanie: Anna Matuszewska-Gumięga, Bogusława Doba i Maciej Strawa

W piątek 27 sierpnia 2021 roku o godz. 14.00 w Muzeum Przyrodniczo-Łowieckim w Uzarzewie odbędą się jednocześnie: finisaż wystawy pt. „10 lat malowania ze świętym Hubertem" czynnej od 2 lipca do 27 sierpnia 2021 roku oraz wernisaż wystawy autorskiej pt. „Bogusław Doba - malarstwo i fotografia" czynnej od 27 sierpnia do 30 września 2021 roku. Wystawie towarzyszy katalog, pod takim samym tytułem jak ekspozycja, opracowany przez Annę Matuszewską-Gumięgę, Bogusława Dobę i Macieja Strawę koordynatora plenerów i kuratora wystawy. Autorzy zaprezentowali historię plenerów oraz zaprezentowali ponad 60 obrazów blisko 40 artystów malarzy profesjonalistów i amatorów. Dziękuję za zaproszenie i katalog.
We wstępie katalogu dr Maciej Strawa podzielił się z czytelnikami historią spotkań artystycznych pisząc: "Inspiracją organizacji gorajskich plenerów malarskich było wspomnienie pleneru, który odbywał się w czerwcu 1985 roku w Goraju-Zamku i zorganizowany został przez prof. Andrzeja Jeziorkowskiego dla studentów pierwszego roku Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej. Z tego okresu zachowała się akwarela niestety nieznanego autorstwa, którą nabyłem jako uczeń II klasy Technikum Leśnego w Goraju. Będąc pod wrażeniem artystycznej atmosfery tego wydarzenia, widoku młodych ludzi malujących i rysujących piękno gorajskich budowli oraz ich przyrodniczego otoczenia, skorzystałem z pomysłu podsuniętego mi w 2011 roku przez Adama Hromiaka - członka Naczelnej Rady Łowieckiej.
Plenery malarskie w Goraju-Zamku od 2012 roku otrzymały wdzięczną nazwę „Malowanie ze świętym Hubertem". Jesienią 2013 roku zgodnie z planem odbyła się gala jubileuszowa 90-lecia Polskiego Związku Łowieckiego w Studio Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie. Tam też odbył się wielki koncert muzyki myśliwskiej oraz wystawa prac malarskich powstałych na dwóch pierwszych plenerach w Goraju-Zamku. Dziękuję Maciejowi Strawie, niezmordowanemu pomysłodawcy i realizatorowi wielkich przedsięwzięć kulturowych, za niezwykłą aktywność na polu kultury łowieckiej, zwłaszcza muzycznej i życzę kolejnych dokonań. Mam nadzieję że centralne władze łowieckie docenią aktywność i osiągnięcia kol. Macieja i wreszcie zaczną Go wszechstronnie wspierać, bo samo obiecywanie nie jest sztuką. Darzbór!
 

   

 

 

Po kilku latach Leszek Szewczyk "odnalazł" i obdarował mnie poszukiwaną publikacją pokonferencyjną (pamiątką uczestnictwa w seminarium) pt. "Gospodarka łowiecka jako element ochrony środowiska przyrodniczego i zrównoważonego rozwoju". Nakład 100 egzemplarzy. Zamieszczam spis treści w celu pokazania tematyki konferencji i 4 zdjęcia dokumentujące wydarzenie.  Dziękuję Leszku. Darzbór!

   

"Sylwan" 1820. Dziennik Nauk Leśnych i Myśliwskich.

Wydany staraniem Polskiego Towarzystwa Leśnego z okazji 200-lecia czasopisma 1820-2020.

Rocznik składa się z 4 numerów, 510 stron, oprawa twarda

ISBN978-83-9541-965-2

Wydawnictwo Ruthens – Rafał Barski, tel.: 134365100

   
   

Najstarszym polskim naukowym periodykiem leśnym i łowieckim, jednym z najstarszych na świecie, jest czasopismo Sylwan, założone w 1820 roku w Warszawie. Pismo utożsamiało się z łowiectwem, poprzez kolejne podtytuły: Dziennik Nauk Leśnych i Myśliwych, Dziennik Nauk Leśnych i Łowieckich, Zbiór Nauk i Urządzeń Leśnych i Łowieckich, Zbiór Nauk Leśnych i Łowieckich.

Sylwan związany był półoficjalnie z Królewskim Korpusem Leśnym nadzorującym lasy. Założycielem czasopisma był Ludwik Plater Broel generalny dyrektor lasów Królestwa Polskiego, a pierwszymi redaktorami Hipolit Cielecki i Juliusz Brincken.

Sylwan ukazywał się w Warszawie do 1858 r. Reaktywowany we Lwowie był organem Galicyjskiego (1883-1918) i Małopolskiego (1919-1939) Towarzystwa Leśnego. Po II wojnie światowej ukazuje się w Warszawie jako organ Polskiego Towarzystwa Leśnego. W pierwszych latach (okres warszawski) redaktorzy wyodrębniali dział łowiecki, później myślistwo stało się tematem drugorzędnym, publikowanym głównie w relacjach zwierzyna, las, a gospodarka łowiecka.

 W I tomie około 150 stron zajmuje tematyka łowiecka. Są w nim rozdziały: Monografia łosia, O wytępieniu wilków Juliusza Brinckena z rycinami oraz O gospodarstwie zwierzęcym.

Książka dostępna w wydawnictwie, tel.: 13 43 65 100

 

 

Dariusz J. Gwiazdowicz

Jerzy Wiśniewski

 

Profesor Ludwik Sitowski  1880-1947

 

Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu 2020

ISBN 978-83-7160-989-3

 

 

Monografia poświęcona jest prof. dr. Ludwikowi Sitowskiemu herbu Bróg, naukowcowi, rektorowi, myśliwemu, autorowi licznych odkryć i rozpraw naukowych. Jest to już czwarta obszerna książka biograficzna, utrwalająca sylwetki poznańskich naukowców – przyrodników i leśników, autorstwa znanego duetu profesorskiego Dariusza J. Gwiazdowicza i Jerzego Wiśniewskiego. Poprzednie pozycje poświęcone były profesorom: Bohdanowi Kiełczewskiemu, Wiesławowi Szczerbińskiemu i Aleksandrowi Kozikowskiemu (dwie ostatnie prezentowałem w nowościach wydawniczych na www.kulturalowiecka.pl). Opowieść o prof. L. Sitowskim przeczytałem jednym tchem, a podstawowym bodźcem trzymającym mnie przy lekturze był wątek myśliwski, który oparli autorzy na relacjach rodzinnych i niewydanym zbiorze wspomnień naukowca: „Na początku lat 40. ubiegłego wieku, będąc w Krościenku, Profesor zaczął spisywać wspomnienia i refleksje myśliwskie. Opierał się przy tym na swoich dziennikach myśliwskich, w których podawał między innymi daty łowów oraz liczbę upolowanych osobników. Dość obszerne opracowanie liczące około 50 stron maszynopisu, napisane pod pseudonimem Bróg, ukończył 2 kwietnia 1942 roku”.

 

Wątek myśliwski pojawia się nie tylko w ostatnim rozdziale opracowania, zatytułowanym. „Na łowach”, poświęconym pasji łowieckiej, ale regularnie w całej biografii. Nie mogło być inaczej, skoro prof. Sitowski pochodził z wielopokoleniowej rodziny myśliwskiej, w której, wg wspomnień wnuka Stanisława, „bliskie więzy rodzinne i tradycja podyktowane obyczaje nakazywały wzajemnych wizyt, a nade wszystko wspólnych polowań na dzikiego zwierza (...). Profesor polował do ostatnich dni życia „W czerwcu nastąpił pierwszy atak sercowy. Ruchliwa jednak postać nie zniosła bezczynności chorego i już po tygodniu wykonywał swoje codzienne zajęcia. Nie oszczędzając się, nadal jeździł na polowania, forsując swoje zdrowie”.

Wątek łowiecki w prezentowanej książce jest jednym z ciekawszych dla ludzi skażonych, jak ja, bakcylem łowieckim. Ale zapewniam, że niezwykle interesująca jest też saga rodzinna szanowanych szlacheckich rodów Sitowskich, Myszkowskich, Dziewolskich, wiodących przykładny i szczęśliwy żywot w Małopolsce, w Beskidzie Wyspowym (Mordarka pow. Limanowski, Tymbark) oraz w Krościenku nad Dunajcem, gdzie rodzina szczęśliwie przetrwała okres okupacji hitlerowskiej, troszcząc się nie tylko o losy bliskich, przyjaciół, mieszkańców okolicznych wsi, ale i o zachowanie walorów przyrodniczych, zwłaszcza o ochronę przed dewastacją pienińskiego rezerwatu przyrody powołanego 23 maja 1932 r., z inicjatywy m.in. prof. Sitowskiego.

Autorzy z pieczołowitością przedstawili drogę naukową oraz dorobek publicystyczny Ludwika Sitowskiego. Panom profesorom Dariuszowi J. Gwiazdowiczowi i Jerzemu Wiśniewskiemu dziękuję za tę niezwykle interesującą i bardzo ładnie wydaną biografię, opatrzoną cennymi dla mnie autografami. Darzbór! I miłej lektury.

   

Józef Mackiewicz

Najstarsi tego nie pamiętają ludzie

Wybór Michał Bąkowski

Redakcja i opracowanie przypisów Nina Karsov

 Dzieła T. 31

Wydawnictwo Kontra. Londyn. 2021

ISBN 978-0-9521736-9-4

 

   

 

W londyńskim wydawnictwie „Kontra”, założonym w 1970 r. przez Ninę Karsov i Szymona Szechtera, specjalizującym się w publikowaniu książek Józefa Mackiewicza, ukazał się 31 tom dzieł zawierający artykuły i felietony pisarza, zredagowane i opatrzone przypisami przez Ninę Karsov – polską polonistkę, pisarkę, tłumaczkę i wydawczynię, laureatkę nagrody Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie (2009 r.).

Józef Mackiewicz – we wspomnieniach przyjaciół twórczości: pisarz, dziennikarz (zawód), antykomunista (narodowość), kontrrewolucjonista (przekonania) z Europy Wschodniej (kraj pochodzenia). Brat Stanisława Mackiewicza „Cata”, współzałożyciela i redaktora naczelnego wileńskiego „Słowa”, z dodatkiem „Gdzie to gdzie zagrały trąbki myśliwskie”, redagowanym przez Michała Kryspina Pawlikowskiego.

Można zapytać, co dzieło ma wspólnego z literaturą myśliwską? Dlaczego prezentuję je w rubryce „Książka łowiecka”. Odpowiadam – niewiele, ale ma. Józef Mackiewicz studiował nauki przyrodnicze na Uniwersytecie Warszawskim, pracował blisko rok w Muzeum Zoologicznym w Warszawie na stanowisku pomocnika kustosza zwierząt kręgowych. Nieobce były mu wówczas wędrówki z dubeltówką, z której ubijał ptaki do kolekcji muzealnej. W Białowieży pozyskał dzięcioła trójpalczastego (Picoides tridactylus). Jako wszechstronny komentator i recenzent życia nie mógł pominąć w swoich reportażach ważnych wydarzeń życia łowieckiego. W książce znalazł się felieton „Dla tych co las kochają”, w którym recenzując wydaną w Wilnie jednodniówkę „Myślistwo wschodnie”, prezentuje swój pogląd na łowiectwo. Mackiewicz pisze m.in.:

„A mimo wszystko, przewracając kartki pięknego wydawnictwa, znów nawracamy do tradycji. Bo czołowy artykuł, J. W. Kobylańskiego poświęcony jest Św. Hubertowi, patronowi myśliwych i związanym z Nim legendom. To co p. Bolesław Świętorzecki napisał w artykule „O sentymencie myśliwskim”, nie jest rzeczą nową. Przyznam, iż czytałem o tym wiele już i wiele razy. O różnicy wrażeń myśliwskich na prawdziwym polowaniu, w prawdziwym lesie, lesie dzikim, w ostępach i na mszarach, o tej różnicy, która nawet nieudane polowanie wynosi w swej wartości moralnej i pokrzepieniu ducha w swym zetknięciu bezpośrednim z przyrodą - ponad wszelkie trofea masowych rzezi zajęcy i bażantów napędzanych pod lufy dubeltówek, jak pod karabin maszynowy. Tak, o tym wiemy wszyscy i zda się temat wydawać oklepanym, a przecież zawsze jest nowy i zawsze aktualny...”

Ale to nie wszystko. Jakże cenne są przypisy, zwłaszcza informacje biograficzne dotyczące postaci opisywanych przez Józefa Mackiewicza, zredagowane z pieczołowitością przez p. Ninę Karsov. Ucieszyłem się z informacji uzupełniających moją wiedzę o rodzinie Józefa Kobylańskiego, o Józefie Woyniłłowiczu i jego żonie, Stanisławie Wańkowiczu, Jerzym Dylewskim i innych słynnych myśliwych. Wtrącę tu nieskromnie wątek osobisty. Pani Nina Karsow poszukując informacji o Jerzym Dylewskim, Józefie Kobylańskim i Józefie Woyniłłowiczu, skontaktowała się ze mną poprzez stronę internetową www.kulturalowiecka.pl z prośbą o udzielenie informacji na temat wymienionych myśliwych. Cieszę się, że mogłem pomóc w uzupełnieniu przypisów. Imienne ślady współpracy z panią Niną Karsov, niezmiernie dla mnie cenne, znajdują się w książce.

Od właścicielki wydawnictwa „Kontra” otrzymałem zgodę na opublikowanie recenzji „Myślistwa Wschodniego” Józefa Mackiewicza oraz treści przypisów z tą recenzją związanych.

Darzbór!

Krzysztof Mielnikiewicz

 

Felietony "myśliwskie" Józefa Mackiewicza zawarte w prezentowanej powyżej książce, można przeczytać klikając na linki:

   

   

Juliusz von Brincken

Nota opisowa o Puszczy cesarskiej w Białowieży, na Litwie

Lasy Państwowe

ISBN 978-83-65659-36-1

 
 

 "Nota opisowa o Puszczy Cesarskiej w Białowieży na Litwie", autorstwa Juliusza von Brinckena. Niezwykle ciekawa jest historia publikacji, jej przekładu i druku. Pisze o tym prof. Chris J. Cieszewski z Uniwersytetu w Georgii (USA). Ciekawa jest też ocena merytorycznej zawartości książki i publiczna polemika prowadzona w "Dzienniku Powszechnym Krajowym" w 1830 r., między recenzentami Eugeniuszem de Ronke, prof. Feliksem Jarockim, a autorem. Szerzej o tej wymianie możemy przeczytać, już w innej książce z 2004 r. (wydawnictwo "Semper"), autorstwa Piotra Daszkiewicza, Bogumiły Jędrzejowskiej i Tomasza Samojlika, zatytułowanej "Puszcza Białowieska w pracach przyrodników 1721-1831.
W 2017 r. Wydawnictwo Atra" wydało dwutomowe tłumaczenie książki Brickena, pt. "Rozprawa dotycząca lasu cesarskiego w Białowieży. Wydanie Lasów Państwowych jest, moim zdaniem, staranniejsze " z zachowaniem jej oryginalnego wyglądu i sztuki poligraficznej". Na porównanie tłumaczenia i układu tekstu niebawem nadejdzie czas.

Dwa wieki Puszczy Białowieskiej na łamach "Sylwana"

red. nauk. prof. dr hab. Andrzej Grzywacz

Lasy Państwowe

2019

ISBN 978-83-65659-51-4

Rarytas wydany z okazji jubileuszu najstarszego na świecie pisma branżowego "Sylwana", który do tomu 24. (1854-1858) wydawany był w Warszawie i sporo miejsca poświęcał łowiectwu. Właśnie ukończyłem studiowanie wszystkich roczników "Sylwana" tzw. warszawskich, pod kątem łowiectwa i wiele mi się rozjaśniło. W większości książek autorzy pisali, że do czasu wydania ustawy o łowiectwie, obowiązującej w Królestwie Polskim od 1871 r. nie było ono dostatecznie uregulowane, panowała anarchia, szerzyło się kłusownictwo, zwierzyna była wybita do cna. Wiele jest w tym prawdy, ale tylko w odniesieniu do gruntów włościańskich i do zaniedbanych (nie wszystkich) terenów drobnej własności szlacheckiej. Natomiast prawo leśne, w tym uregulowania łowieckie na terenach rządowych, były uchwalone i opublikowane m.in. w "Sylwanie". Cząstkowych reskryptów (zarządzeń) administracji carskiej regulujących łowiectwo było kilkadziesiąt. Zachęcam do postudiowania. "Sylwany", prawie wszystkie, można znaleźć w sieci.
Prezentowana książka zawiera materiały dotyczące Puszczy Białowieskiej, która początkowo była własnością rządową, a następnie posiadłością prywatną cesarzy. 19 lipca 1886 r. Aleksander III powiadomił ministra dóbr państwowych że „Jego Wysokość wyraził życzenie by państwowa leśna posiadłość – Puszcza Białowieska i sąsiadująca z nią Puszcza Świsłocka były przekazane w skład Domen Carskich”. 18 września 1888 r. car zatwierdził, w zamian za tereny prywatne w guberniach orłowskiej i symbirskiej, przejęcie puszcz na terenach Królestwa Polskiego (Karcow 1903: 101). Opublikowane w książce teksty obejmują lata 1827-2018. Są one ciekawe z uwagi na wieloletni dyskurs i zainteresowanie losami puszczy leśników, ekologów, pseudoekologów, naukowców i mieszkańców Podlasia. Wczorajsze oświadczenie prezesa NIK, twierdzące że jedna z prawdziwych afer dotyczy Puszczy Białowieskiej (chodzi o ceny wyrąbanego drewna), może wzbudzić chęć dokładniejszego poznania historii tego unikatowego w skali światowej kompleksu leśnego. Pana Banasia proszę o rychłe zajęcie się aferą i życzę konkretnych i jawnych wyników tej pracy.

Mary Linley Taylor

Z Jankowskim w tajdze

2021 Atra World

ISBN 978-83-65659-51-4

Z Jankowskim w tajdze” to zbiór opowiadań i wspomnień angielskiej pisarki Mary Linley Taylor, która w pierwszej połowie XX wieku przebywała w Korei i tam właśnie spotkała się z Jurijem Jankowskim.
Jankowski miał polskie korzenie, chociaż urodził się jako obywatel rosyjski. W wyniku wydarzeń jakie miały miejsce W Rosji musiał uciekać z tego kraju i osiedlił się w Korei. Ten los spotkał także tysiące innych osób.
Jednym z głównych zajęć ludzi zamieszkujących wschodnie kresy Rosji było polowanie, które od najmłodszych lat pochłonęło także Jankowskiego. Po osiedleniu się w nowej ojczyźnie Jankowski dalej spełnia się jako myśliwy. Był także znanym hodowcą, entomologiem i ornitologiem a co najważniejsze dobrym człowiekiem, dzięki któremu wielu ludzi znalazło swój nowy dom na obcej ziemi.
Czytelnik ma wyjątkową okazję poznać historię i codzienne, ogromnie trudne życie mieszkańców tajgi. Los sprawił, że musieli żyć w czasie i w miejscu, gdzie nie tylko polityczna zawierucha nie sprzyjała ludziom. Także dzikie tereny tajgi i panujący tam klimat sprawiał codzienne życie niezwykle uciążliwym. Jednak ludzie pokroju Jankowskiego potrafili odnaleźć się i często nawet korzystać z sytuacji. Większość musiała posiąść sztukę i umiejętność polowania na dziką zwierzynę, dzięki czemu mogli przeżyć. Polowanie dostarczało mięsa oraz niekiedy pozwalało zarabiać.
Z książki dowiemy się o łowach, których my już praktycznie nie mamy możliwości przeżyć. Trudno dzisiaj wyobrazić sobie bezkres zimowej tajgi, brak podstawowych środków komunikacji, niedostatek dobrej i nowoczesnej broni oraz możliwości szybkiego przemieszczania się. Ówcześni myśliwi poruszali się konno lub pieszo, pokonując nierzadko po kilkadziesiąt kilometrów dziennie, do tego narażając się na spotkania z największymi i najgroźniejszymi drapieżnikami tajgi – tygrysami.
Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem i już od pierwszych stron wciąga czytelnika, tak że trudno się od niej oderwać.
 

Jako ciekawostkę podam, dzięki uprzejmości kol. Andrzeja Dobiecha z Łodzi, znawcy historii rodu Jankowskich, że na terenie byłego ZSRR wydano kilka książek opisujących losy rodu Jankowskich autorstwa Jurija, Michaiła, Walerija, Małgorzaty, Wiktorii, Muzy i innych autorów. Prezentuję okładki książek.

   
   
   
   

Aleksander Danilczuk

Gawędy łowieckie

opracował i przygotował do druku w 1948 r. Zbigniew Kowalski

Atra World 2021

Wydanie 1

ISBN 978-83-65443-36-6

Pierwszy tom z 1947 r. (nierozcięty) kupiłem 40 lat temu u starszego dzisiaj myśliwego, na drugi oryginał "polowałem" bez rezultatu. Kupiłem więc komplet w "Atrze". Dlaczego książki są rzadkie na rynku? Opowiadał mi znajomy, że książki, leżały przez kilkanaście lat w piwnicach ZG PZŁ, aż zaczęły nieprzyjemnie pachnieć. Pewnego dnia idąc do pracy kolega zauważył, że na wózku wywożony jest cały nakład. Na pytanie do jakiego sklepu, myśliwy dowiedział się, że na makulaturę. Do teczki zmieścił tylko kilka egzemplarzy, akurat pierwszego tomu. Jeden jest właśnie u mnie. Autor spisał wspomnienia łowieckie z polowań i służby wojskowej w Kraju Ussuryjskim. Polował na zwierzynę grubą na tych samych ścieżkach co Dersu Uzała, klan Jankowskich i inni znani z książek polscy sybiracy - zesłańcy.

Jarosław W. Lasecki

Kamczatka, czyli jak pozyskać ruskiego niedźwiedzia

Wydawnictwo "Mirczumet"

ISBN 978-83-65162-06-9

Stefan Wojciechowski

Marzenia się spełniają

ISBN 978-83-61629-12-2

Owińska 2020

 
Marek Eustachy Wielgosz

Kaliskie Towarzystwo Prawidłowego Myślistwa 1919'

ZO PZŁ w Kaliszu, 2021 r.

Od Kolegi Marka Eustachego Wielgosza otrzymałem, wraz z życzeniami świątecznymi, ostanie jego dzieło. Marek niestrudzenie tropi dzieje wielkopolskiego łowiectwa. Swoimi odkryciami dzieli się z czytelnikami w kolejnej publikacji, prezentując skany nieznanych szerszemu gronu myśliwych dokumentów z okresu międzywojennego.  Dziękuję Marku.

   
 

Co darzył bór

 

Ryszard Napora

Ustrzyki Dolne 2020

Obdarzył nas książką

 

Lekturę książek myśliwskich zaczynam od spisu treści, notek biograficznych, czytania wstępu, ewentualnych rekomendacji i w miarę szczegółowego przeglądu ilustracji. Czyniąc to staram się, przed szczegółową lekturą (o ile jest w niej dostateczny materiał ilustracyjny), poznać miejsca oraz warunki, w których odbywają się łowy, rozpoznać twarze bohaterów. Przeglądając pospiesznie otrzymany od Ryszarda prezent z miłą dedykacją – bogato ilustrowany album „Co darzył bór”, za który serdecznie dziękuję, natychmiast zorientowałem się, że kolejna noc będzie nieprzespana, bo jakże można zasnąć przy książce, z kart której spoglądają przyjaciele, koledzy, znajomi i wiele innych postaci poznanych z prasy i literatury łowieckiej, a wśród nich słynni bieszczadnicy.

Rekomendując książkę, gratuluję przy tym kolegom klubowym ciekawych opowiadań, zamieszczonych w albumie, zilustrowanych licznymi pamiątkowymi zdjęciami dokumentującymi ich medalowe lub ciekawe trofea. Antkowi i Marianowi Papieżom medalowych byków z Puszczy Niepołomickiej, odyńców i muflonów z Gór Sowich, Markowi Filipczykowi i Romkowi Badowskiemu mocnych czternastaków, Maćkowi Bogdańskiemu jeleni, geparda, bizona, owcy Marko Polo, głuszców, koziorożca oraz innych okazałych i rzadkich trofeów z łowisk niemal wszystkich kontynentów, Markowi P. Krzemieniowi knyszyńskich i lanckorońskich koroniastych byków, odyńców z Werchraty, gęsi i kaczek strzelonych na Litwie, Jarosławowi Piekarzowi medalowego odyńca, Andrzejowi Ładzie iłżeckich byków i odyńców, ale nade wszystko profesjonalnie przygotowanych do druku, zdjęć zdobiących album Ryszarda.

Pozdrawiam Wacka Gosztyłę stojącego między miotami w Złotym Potoku, jubilata Józefa Joba – dziewięćdziesięciolatka w otoczeniu przyjaciół klubowych oraz Juliana Hutę, który we wstępie książki, z autentyczną szczerością napisał o Ryszardzie Naporze, że „myślistwo ma we krwi, jest pasjonatem i znawcą sztuki łowieckiej w każdym calu. Żyje z tym na co dzień, zna się na ludziach. Mówi, że nie wystarczy urodzić się myśliwym, ale trzeba jeszcze nim być! Do niego lgną myśliwi... i nie tylko. Jest kontaktowy, gościnny, dobry gawędziarz – można go słuchać całymi godzinami. Pełen kultury osobistej, taktu a jednocześnie pokory, doskonały analityk różnych zdarzeń łowieckich, wytrawny i etyczny myśliwy.” Dodam, że jest doświadczonym kolekcjonerem, organizatorem myśliwskiego życia kulturalnego w rejonie bieszczadzkim, działaczem łowieckim.

Liczne wspomnienia i opowiadania „Nieludzkiego doktora”, jak napisał o sobie Ryszard, rodowitego ustrzykanina pokazują, że wrodzoną łowiecką pasję, pogłębiał w sposób naturalny, obcując od dzieciństwa (też jako dziecko na polowaniach i wędkowaniu) z myśliwskimi gigantami, jak Gwidon Strouchal i Jan Kulczycki.

Łowieckiego rzemiosła uczył się od zahartowanych i znających tajniki górskich łowów praktyków. Zasłuchany w opowieści o wyczynach słynnych wilczarzy, legendarnych tropicieli rysiów i jeleni Władysława Pepery, Franciszka Kazimierczaka, Tomasza Pyrdoła sam stał się skarbnicą wiedzy o magicznym bieszczadzkim myślistwie i łowiectwie, stał się spadkobiercą, krzewicielem i twórczym kontynuatorem dziedzictwa kulturowego Bieszczad.

Książka „Co darzył bór” zawiera wspomnienia 47 zaproszonych przez Ryszarda Naporę myśliwych, polujących w Bieszczadach i w łowiskach niemal całego świata.

W przerwie polowania, fot. Dariusz Burda

Ryszard z wieńcem trofealnym, fot. Andrzej Łada

Ryszard Napora i Krzysztof Mielnikiewicz w Lanckoronie na zjeździe Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ

 

 Ich opowiadania przemawiają do wyobraźni dzięki żywej, ciekawej narracji obecnej w niezwykłych przygodach, i co ważne licznym zdjęciom obrobionym artystycznie przez Andrzeja Ładę myśliwego, fotografika zafascynowanego bieszczadzkimi klimatami. Krąg znajomych Autora jest ogromny, wystarczy ich zwierzeń na kilkanaście książek. Zatem na kolejne tomy czekamy cierpliwie. Darzbór!

Książkę wydano starannie, liczy ona 284 strony, ma twardą okładkę i wymiary zbliżone do formatu A4. Autor zaopatrzył ją w pieczęć – ekslibris, pozdrowienie i podpis (informacja zaczerpnięta z „Braci Łowieckiej”). Więcej informacji na stronie www.sklep-oikos.pl

 Darzbór!

Krzysztof Mielnikiewicz

Łowieckie spotkania.

1. Trofeistyka i kolekcjonerstwo

Praca zbiorowa

pod redakcją

prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazowicza

ISBN 978-83-7986-330-3

Bogucki Wydawnictwo

Po usilnych staraniach prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza i przychylności łowczych okręgowych z Kalisza, Konina, Leszna, Piły i Poznania możemy wziąć do ręki i przeczytać książkę „Łowieckie spotkania. 1. Trofeistyka i kolekcjonerstwo”, która z uwagi na swój popularno-naukowy charakter może zainteresowanym dostarczyć sporo wiedzy i sprowokować do dyskusji. Jest to pierwsza z zaplanowanych przez prof. Dariusza J. Gwiazdowcza publikacja poseminaryjna z planowanego cyklu spotkań z udziałem myśliwych, naukowców, środowisk opiniotwórczych. Seminarium w Kościanie zniweczył koronawirus SARS-CoV-2, z książką mu się nie udało. Kościańskie spotkanie miało uczcić 150 rocznicą najstarszej wystawy łowieckiej, jaką zorganizowano na ziemiach polskich. Z załączonego spisu treści wyraźnie widać, że tematem przewodnim niniejszego opracowania są wystawy łowieckie, kolekcjonerstwo oraz trofeistyka. Autorami mających się odbyć prelekcji i korelujących z nimi rozdziałów książki, oprócz prof. D. J. Gwiazdowicza (Polskie wystawy łowieckie), są: prof. Roman Dziedzic (Trofea w kolekcjonerstwie), Krzysztof Mielnikiewicz (Kolekcjonerstwo łowieckie w Polsce), prof. Robert Kamieniarz (Problemy polskich myśliwych na progu XXI wieku) i Henryk Mąka (Stacja Badawcza PZŁ w Czempiniu).

Zachęcam do poszukiwania publikacji w ZO PZŁ, wymienionych na początku informacji i życzę miłej lektury.

Krzysztof Mielnikiewicz

 

   

Po śladach odchodzącej Białowieży

 

Piotr Bajko

 

Wydawca:  Hajstra Wojciech Sobociński
Wymiary 15x21 cm, stron 208, okładka twarda, zdjęcia czarno-białe. ISBN 978-83-929165-5-8

Białowieża 2017

Białowieża w oddali

 

Piotr Bajko

 

Wydawca:  Hajstra Wojciech Sobociński
Wymiary 15x21 cm, stron 278, okładka twarda, zdjęcia czarno-białe. ISBN 978-83-929365-9-6

Białowieża 2017

Po śladach odchodzącej Białowieży (2017) i Białowieża w oddali (2020) to kolejne pozycje książkowe autorstwa wybitnego regionalisty Piotra Bajki z Białowieży, z którym przez kilka lat miałem zaszczyt współpracować na łamach "Kultury Łowieckiej" - kwartalnika wydawanego przez Klub Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ.

Zaprezentowane pozycje tworzą serię wydawniczą z wcześniejszymi tytułami: "Z dawnej Białowieży" (2010), "Echa starej Białowieży" (2012), "Białowieża, której już nie ma" (2015). Wydawcą ww. tytułów jest oficyna Hajstra Wojciech Sobociński. Wymienione książki powinny znaleźć się na półce myśliwego, jako że Białowieża na trwale wpisała się w historię łowiectwa, a myślistwo, znalazło sie na licznych kartach prezentowanych pozycji, począwszy od polowań królewskich poprzez carskie i prezydenckie łowy w II RP, a także polowania dygnitarzy obozu socjalistycznego.

Pierwsza z prezentowanych pozycji jest bardzo bogata w wątki myśliwskie. Autor szczegółowo opisał polowania carskie, zwłaszcza Mikołaja II, zwracając uwagę na ceremoniał towarzyszący pobytowi cara oraz techniczne przygotowanie pędzeń i samego łowiska. Kilka czynności (przygotowanie stanowisk i dokumentacji, prowadzenie kroniki zdarzeń można byłoby z powodzeniem stosować i dzisiaj. Nie mniej ciekawe są charakterystyki uczestników polowań, dodam, bardziej lub mniej zapalonych myśliwych: Hermana Knotego, Jana Miklaszewskiego, Maurycego Potockiego, Adama Loreta, czy Lecha Miłkowskiego - ostatniego białowieskiego łowczego. Kolekcjonerzy znajdą też coś dla siebie. Piotr Bajko zaprezentował fragmenty unikalnych "Map Połochowskiego" z końca XVIII w., ze zbiorów Archiwów Akt Dawnych w Warszawie, z dwoma oznaczonymi do polowania ogrodami, wyszczególnił białowieskie trofea wyeksponowane na Międzynarodowej Wystawie Łowieckiej w Berlinie w 1937 r. oraz przedstawił historię białowieskiego muzeum przyrodniczego. Myśliwi podczas lektury zwrócą uwagę na ciekawą historię "Żubra Siehenia", upolowanego przez właściciela majątku Kraski w powiecie wołkowyskim oraz na opis domowego Muzeum Niedźwiedzia Tadeusza Buchalczyka, który opisał w prasie przyrodniczej pasje i zbiory kolekcjonerske Bogdana Katamaya - członka założyciela Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ, który ofiarował Tadeuszowi Buchalczykowi kilka eksponatów do wspomnianego muzeum .

W wydanej w 2020 r. Białowieży w oddali wątki łowieckie, związane przeważnie z żubrami (ale nie tylko), przewijają się rzadziej. Autor książki zapoznaje czytelników z niezwykle ciekawymi wydarzeniami historycznymi, których świadkiem była prastara puszcza (m.in.: powstanie styczniowe, wojny i okupacja puszczy, troska o żubry), ukazuje sylwetki nietuzinkowych osobowości związanych z puszczą i Białowieżą, opisuje ciekawe miejsca i obiekty, a wśród nich Czwarte Muzeum Przyrodnicze BPN i jego upadek. Jest o czym czytać na prawie 280 stronach tej  bardzo interesującej, o ile dobrze policzyłem na internetowej stronie Encyklopedii Puszczy Białowieskiej, 16 pozycji książkowej. Dziękuję p. Piotrze za miłe prezenty.


Tajga.

Niedźwiedzim tropem

Refleksje i fotografie

 

Andrzej Strumiłło


Wydawca "Fundacja Sąsiedzi"
Wymiary 23x33 cm, stron 173, okładka twarda, zdjęcia czarno-białe, opisane (1958 r.).
 

Andrzej Strumiłło, zmarły w tym roku, człowiek renesansu: myśliwy, malarz, rysownik, poeta, grafik, podróżnik, autor licznych wystaw, podzielił się słowem i obrazem z czytelnikami wrażeniami z wyprawy na Syberię, odbytą w 1958 r. Książka, po promocyjnej cenie, jest do nabycia w internecie (patrz ceneo). O stronie edytorskiej dzieła pisać byłoby nietaktem, biorąc pod uwagę talenty graficze, fotograficzne i literackie Andrzeja Strumiłły. Przytaczam słowo od Autora z czwartej strony okładki.

DZIAD

Józef Woyniłłowicz

Zebrał i opracował Henryk Leśniak

 Wydawca: Wydawnictwo "Puszcza"

ISBN 978-83-959639-0-2


Format 29x30 cm, 196 stron, okładka twarda, fotografie czarno-białe

Strzelce Krajeńskie 2002

 

   

Rekomenduję książkę opracowaną na podstawie tekstów Józefa Woyniłłowicza, wyszukanych z dawnej prasy myśliwskiej (międzywojennej i  z okresu zaborów) przez Henryka Leśniaka - członka Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej. Henryk Leśniak jest znawcą i popularyzatorem twórczości Włodzimierza Korsaka, kolekcjonerem "korsakowianów", w swoim dorobku posiada kilka cennych opracowań dotyczących autora "Roku Myśliwsego".

 

Ze wstępu Henryka Leśniaka

 

Na początku XX wieku rozpoczął swą przygodę pisarską Józef Woyniłłowicz, bliski i dozgonny przyjaciel Włodzimierza Korsaka. Debiutował opowiadaniem „Trzy noce" zamieszczonym na łamach „Łowca Polskiego" w roku 1907. W jego dorobku pisarskim znalazło się ponad 20 opowiadań zawierających własne wspomnienia z polowań, uwagi dotyczące monografii głuszca i łosia, gatunków w owym okresie wybitnie kresowych.
Opowiadania Józefa Woyniłłowicza napisane są barwną staropolską polszczyzną, pięknym barwnym językiem, pełnym porównań, opisującym wiele zauważonych detali zdawałoby się nieistotnych, ale wydatnie podnoszących opisy przyrody i zdarzeń.

Autor opisuje własne przeżycia związane z polowaniem na pospolite w owym czasie gatunki zwierzyny łownej kresów - łosie, głuszce, wilki i dziki występujące w zasięgu swych włości. Znajdziemy również opisy polowań na Białej Rusi, wspomnienia z pobytu w Anińsku u Włodzimierza Korsaka, z polowań w ordynacji nieświeskiej u Albrechta ks. Radziwiłła. Józef Woyniłłowicz opisuje także polowania na Kaukazie podczas służby w armii carskiej, przy budowie dróg wojskowych. Wszystkie opowiadania prezentowane w książce zachowują oryginalny styl i język, w jakim zostały napisane.
Jest bacznym obserwatorem zjawisk przyrody i zachodzących w niej zmian, które umiejętnie przenosi na papier. W szkicu zatytułowanym „Nieco o głuszcu" w bardzo rzeczowy sposób odnosi się do monografii Jerzego Oreńskiego „Głuszec", podaje swoje krytyczne uwagi dotyczące opisów toków głuszców na Kresach. W szkicu „Łoś", poświęconym gatunkowi zamieszkującemu świat poleskich bagien, znajdziemy całą gamę opisów starodawnych wierzeń poleskich o zachowaniu się łosi, ich zwyczajach i wyglądzie, niespotykanych w innych opisach.
Książka zawiera wiele dotąd niepublikowanych fotografii z teki Józefa Woyniłłowicza przedstawiających jego polowania kresowe oraz po raz pierwszy przedstawione są fotografie Włodzimierza Korsaka związane z pobytem rodziny Korsaków w Kuncowszczyźnie.

Na podstawie dostępnych materiałów przedstawiłem historię rodziny Józefa Woyniłłowicza do chwili tragicznej śmierci żony. Do dziś pozostaje zagadką zaginięcie i późniejsze losy autora opowiadań.

 

Henryk Leśniak


PREZYDENCKIE ŁOWY. Polowania prezydenta RP Ignacego Mościckiego w Puszczy Białowieskiej

Piotr Bajko

Białowieża 2020

 Wydawca: Hajstra Wojciech Sobociński

ISBN 978-83-959751-1-0


Format 22x22 cm, 208 stron, okładka miękka, fotografie czarno-białe


Piotr Bajko, leśnik, dziennikarz, historyk regionalista, kronikarz i bibliograf, z którym miałem zaszczyt od dawna współpracować, publikując na łamach "Kultury Łowieckiej" artykuły p. Piotra o polowaniach w Białowieży i ludziach związanych z łowiectwem, napisał kolejną, dwudziestą pierwszą, jak zawsze interesującą książkę, pt. "Prezydenckie łowy", wydaną kilka dni temu przez wydawnictwo "Hajstra". Autor ukazał historię rządowych i prezydenckich łowów z dwudziestolecia międzywojennego, bogato ją ilustrując i dokumentując. Zdjęcia, co zrozumiałe, biorąc pod uwagę omawiany okres dziejów, są czarno-białe, wyraźne, dostatecznie duże i opisane, co świadczy o trosce autora i wydawcy o przejrzystość przekazu. Wstępem do tekstów Piotra Bajki jest rozdział napisany przez Wojciecha Sobocińskiego "Puszcza, żubry i łowy", poświęcony restytucji "króla Puszczy Białowieskiej", obfitujący w nowe informacje na temat losów białowieskiego mocarza puszczy. Piotr Bajko poza opisem prezydenckich łowów scharakteryzował uczestników polowań reprezentacyjnych, wśród nich Polaków - dyplomatów, wysokich urzędników ALP i organizatorów (Józef Beck, Adam Loret, Maurycy Potocki, Marian Zyndram-Kościałkowski, Herman Knothe, Stefan Charczun, Maksymilian Doubrawski, Karol Nejman) oraz ich późniejszych oprawców - zbrodniarzy wojennych ( Herman Göring, Heinrich Himmler, Hans Frank). Zachęcam do nabycia tej interesującej pozycji pod linkiem www.księgarnia-puszczyk.pl
Dziękuję Panie Piotrze za miły prezent i dedykację.

MSZA HUBERTOWSKA na naturalne rogi myśliwskie w stroju B

Krzysztof Marceli Kadlec

 

Wydawca: Klub Sygnalistów myśliwskich PZŁ

Oprawa miękka, A4, s. 44
ISBN 978-83-62581-34-4

Klub Sygnalistów Myśliwskich PZŁ wydał interesującą publikację książkową z zestawem płyt CD "Mszy Hubertowskiej" wykonywanej podczas liturgii Mszy Świętej, autorstwa Krzysztofa Marcelego Kadleca. Poza nutami autor wyszczególnił kolejne części "Mszy Hubertowskiej" jako utworu muzycznego wykonywanego podczas liturgii i krótko scharakteryzował europejskie korzenie mszy hubertowskiej oraz przybliżył tradycję mszy w polskiej kulturze łowieckiej. Ciekawie opisana została historia powstania kompozycji mszy - polskiego dzieła muzycznego autorstwa Lecha Głowickiego.
Autor książki, Krzysztof Kadlec opracował utwór L. Głowickiego na kwintet instrumentów blaszanych.

   

Dwaj zaprzyjaźnieni z Lechem Głowickim bydgoscy myśliwi i sygnaliści, członkowie Koła Łowieckiego „Złoty Róg" - prezes Edmund Sitek i sekretarz Krzysztof Kryk poprosili kompozytora o skomponowanie „Polskiej Mszy Myśliwskiej". Po około dwóch latach, w 1996 roku utwór na wielką orkiestrę dętą został ukończony. Dzięki olbrzymiej muzycznej wrażliwości i twórczej intuicji Lecha Głowickiego powstało dzieło daleko odbiegające od niemieckiego pierwowzoru. Partyturę orkiestrową autor przekazał do całkowitej dyspozycji Krzysztofowi Krykowi, który mimo wielu starań nie mógł doprowadzić do prawykonania. Jakiś czas później kompozytor przearanżował niektóre części mszy na znacznie mniejszy skład: na 2 trąbki, 2 waltornie, 2 puzony i tubę. Prawdopodobnie i ta wersja nie doczekała się nigdy publicznej; prezentacji, a do dzisiaj zachowały się jedynie trzy części tej partytury. Mimo upływu lat Krzysztof Kryk cały czas zabiegał, by dzieło Głowickiego nie uległo całkowitemu zapomnieniu. Zwrócił się w tej sprawie do swojego serdecznego kolegi - Krzysztofa Kadleca, przekazując kopię partytury mszy, by: utwór opracował na kwintet instrumentów blaszanych, czyli 2 trąbki, waltornie, puzon i tubę. Po szesnastu latach leżenia w szufladzie „Polska Msza Myśliwska” Lecha Głowickiego zyskała nowe brzmienie, a jej prawykonanie w takim opracowaniu miało miejsce 28 lipca 2012 r. w Sierakowicach podczas uroczystej Mszy Hubertowskiej, która miała miejsce w ramach IX Festiwalu Kultury Łowieckiej KNIEJA 2012.

Wykonał ją Zespół Muzyki Myśliwskiej "HUBERTUS BRASS" z Gdyni pod kierownictwem Przemysława Żywickiego. W tej formie opracowanej na kwintet dęty „Polska Msza Myśliwska" została również utrwalona na płycie audio CD. Nagrania dokonał Zespół Reprezentacyjny Sygnalistów Myśliwskich „Hubertusy" przy Kole Łowieckim nr 31 „Bażant" w Świnicach Warckich pod patronatem Okręgowej Rady Łowieckiej w Łodzi.

 

 
   

ŁOWIECTWO W SZTUCE

STAREGO TYROLU

Christoph Gasser,  Helmut Stampfer

 

Wydawca: Verlagsanstalt  ATHESIA, Bozen

Oprawa twarda, s. 290,
ISBN 88-7014-782-7

Łowiectwo odgrywało w Tyrolu zawsze ważną rolę. Znalazło ono odbicie w sztuce. Wspaniałe freski, malarstwo, plastyka, ceramika, artystyczne dywany i wyroby włókiennicze dają imponujące świadectwo kulturotwórczej roli łowiectwa. Autorzy książki Christoph Gasser i Helmut Stampfer ukazali motywy polowania na ok. 200 cennych dekoracjach znajdujących się na zamkach, w kościołach i willach, na broni, ale i na różnorakim sprzęcie i przedmiotach codziennego użytku ulokowanych w Tyrolu, gdzie znajduje się jedyne w swoim rodzaju bogactwo artefaktów z przedstawieniami sztuki łowieckiej o dużym europejskim znaczeniu. Dotychczas niewiele zabytków kultury Tyrolu inspirowanych polowaniem zostało opublikowanych. Zebrana dokumentacja ukazana w wydanym albumie wypełnia tę lukę. Autorzy dają w niej wyczerpujący i kształcący ogląd polowania wyrażony w dawnej sztuce tyrolskiej (również obszaru Trydentu) od średniowiecza do 19 wieku. Poza znanymi na całym świecie freskami z Orlej Wieży w Trydencie czy na zamku Runkelstein Bolzano Christoph Gasser i Helmut Stampfer pokazali liczne nieznane dzieła, odkryte w późniejszym czasie. Wybrali wiele przykładów z bogatego spektrum sztuki stosowanej i sztuki ludowej. Szczegółowo w chronologicznym spojrzeniu pokazali historię rozwoju łowiectwa i sztuki polowania w Tyrolu i w Trydencie na przestrzeni wielu setek lat w oparciu o bogatą w swej różnorodności sztukę. Książka w języku niemieckim dostępna na Amazonie.

 

Dziękuję serdecznie współautorowi książki p. Christophowi Gasserowi za pamięć i cenny dla mnie prezent. Darzbór!

Krzysztof Mielnikiewicz

 

Zamek Pietra w Calliano w stylu barokowym,  1469. Polowanie na jelenia, malowidło naścienne.  
Św. Idzi. Fragment barokowego ołtarza z 1520 r. Kościół w Mitteroland (Górna Adyga) Villnöß (Południowy Tyrol), willa Ranuihof z 18 w. słynąca z fresków mysliwskich. Polowanie na jelenia
   
Innsbruk, klasztor Wilten, 1712. fragment fresku naściennego Kaspara Waldmanna Zamek książęcy w Merano, 1475. Polowanie na jelenia. malowidło naścienne.
Churburg, blat stołu, 16 w. Oberbozen (Tyrol). Tarcza strzelecka ze scenami myśliwskimi, 1718 r.

Łowy i historia
pod redakcją

prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza

 

Wydawca: Łowiec Polski

Oprawa twarda, s. 837,
ISBN 978-83-946362-3-4

Rok wydania 2020

Nakłąd 300 egz., w tym 95 z pamiątkowym exlibrisem i podpisem prof. Dariusza J. Gwiazdowicza.

 

Ukazała się wreszcie 2 lata oczekiwana książka pokongresowa "Łowy i historia". Jej treść stanowi 32 poszerzone referaty, wygłoszone przez wybitnych naukowców, w większości nie myśliwych oraz praktyków łowiectwa, na IV Kongresie Kultury Łowieckiej w Pułtusku. 

Prelegenci naukowcy, nie będący myśliwymi, mający dostęp do rzadkich i starych dokumentów archiwalnych, przedstawili wiele nieznanych i cennych informacji o łowach i łowcach od czasów starożytnych do współczesności. Przykładem niech będzie referat prof. dr. hab. Bogumiły Jędrzejewskiej z Białowieży, która na podstawie niepublikowanych dotychczas starodruków przedstawiła Zygmunta Wazę jako zapalonego i wytrawnego myśliwego polującego ze świtą w Białowieży, obalając powielany od dawna mit o słabej pasji łowieckiej króla. Teksty większości autorów są nowatorskie, niepublikowane w dotychczasowej literaturze łowieckiej.
 

 Nazwiska prelegentów i tematy wykładów na stronie http://www.kulturalowiecka.pl/wydarzenia/Wydarzenia_centralne_po%202016%20r..pdfDzieło jest wydane bardzo starannie, z rycinami, a w 95. egzemplarzach z okazji 95-lecia PZŁ (w roku odbywania kongresu) zamieszczono pamiątkowy, numerowany exlibris, podpisany przez prof. Dariusza J. Gwiazdowicza.

Książkę będzie można nabyć w "Łowcu Polskim".

Strona tytułowa z księgoznakiem

Przygotowywanie wersji bibliofilskiej książki "Łowy i historia"

Prof. Dariusz J. Gwiazdowicz wręcza książkę "Łowy i historia" Pawłowi Lisiakowi - łowczemu krajowemu. Po bokach członkowie Komisji Kultury NRŁ Leszek Szewczyk i Krzysztof Mielnikiewicz (po prawej)

Nemezjan w kręgu antycznej tradycji łowieckiej


Anna Kucz Edyta Gryksa


Wydawca: Uniwersytet Śląski

Oprawa miękka, s. 122, format A5,
ISBN 83-226-3738-8.

Rok wydania 2019

 

Badania dotyczące polowań antycznych stały się ostatnio atrakcyjne, a ich wyniki w ostatnich kilkunastu latach opublikowano w kilku ciekawych publikacjach książkowych. Warto przypomnieć, że na IV Kongresie Kultury Łowieckiej w Pułtusku, kilkanaście referatów poświęconych było tematyce polowań w starożytności. Miały się one ukazać w postaci książkowej, (oczekuje na druk w wydawnictwie) lecz bałagan w PZŁ, wielokrotne łamanie przez decydentów obietnic, kompromitujące lekceważenie naukowców - prelegentów oddala termin ukazania się dzieła.

Prezentowana książka jest pracą dla  myśliwych zainteresowanych kulturą łowiecką, pozycją bardzo interesującą, wymagającą skupienia przy studiowaniu (nie do poduszki) i pewnego zasobu wiedzy historycznej.

 

Zdaniem Autorek temat...  może pasjonatów myślistwa, wielbicieli łacińskiej poezji dydaktycznej czy miłośników antycznych nowinek w zakresie hodowli koni i psów, został nieco zaniedbany na gruncie polskiej nauki. Wyniki przeprowadzonych analiz złożyły się na powstanie pierwszej w kraju monografii dotyczącej Marka Aureliusza Nemezjana i jego dzieła Cynegetica — kompendium wiedzy na temat starożytnych polowań.

 

Spis treści:

Od Autorek 7
I - Prolegomena do łowiectwa antycznego 9
II - Marcus Aurelius Olympius Nemesianus — informacje biograficzne 2.9
III - Struktura Cynegetica i niekonsekwencje Nemezjana 35
IV -  Termin cynegetica 43
V  - Tradycja manuskryptów i edycji tekstu Nemezjana 45
VI - Cynegetica (O łowiectwie) 51 

Prooemium (1—102) 51
Apostrofa do Diany (86—102) 71

Hodowla psów (103—236) 74

Hodowla koni (237—298) 91

Opis ekwipunku łowieckiego (299—320) 97

Zakończenie (321—325) IOO
Wykaz skrótów 101

Bibliografia 107

Książkę można kupić w księgarni wydawnictwa w cenie 30 zł (przesyłka 17 zł - kurierem)

 

https://wydawnictwo.us.edu.pl/node/20583
 

Kulturowa wartość lasu


red. prof. dr hab. Dariusz J. Gwiazdowicz, prof. UAM dr hab. Aleksandra Matulewska


Wydawca: Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie, 2019.

Oprawa twarda, s. 352, format A4, nakład 300 egz.
ISBN 83-62335-59-6



Książka jest zbiorem referatów uznanych naukowców i praktyków, specjalizujących się w propagowaniu kultury leśnej i łowieckiej, wygłoszonych w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie, podczas konferencji „Kulturowa wartość lasu”, w dniach 23–24 maja 2019 r. Tytuły poszerzonych wystąpień prelegentów reprezentujących kilka polskich i zagranicznych ośrodków akademickich, zamieszczone w publikacji, ukazują bogactwo poruszonej tematyki, a treści referatów są, jak w przedmowie napisał prof. Dariusz J. Gwiezdowicz, „kolejną próbą pokazania ogromnej wartości kulturowej środowiska leśnego objawiającego się w literaturze, przysłowiach, muzyce, filmie, sztuce, użytkowej, wierzeniach,, tradycjach ludowych, a także w językach obcych”. Polskich myśliwych zainteresują zapewne tradycje łowieckie kultywowane w Rumunii i w Wietnamie oraz kilka innych referatów nawiązujących do kultury łowieckiej.
Książka jest jeszcze dostępna w OKL w Gołuchowie w cenie 60 zł.

Marek Eustachy Wielgosz - redakcja

Zespół

Antoni Busakowski

Marek Przybylski

Wojciech Szostakowski

Marek Wielgosz

 

Zarys historii zorganizowanego łowiectwa okręgu kaliskiego PZŁ

Kalisz 2015

Autorzy monografii  przybliżyli czytelnikom zarys historii polskich organizacji łowieckich, a na ich tle szeroko omówili działalność organizacji  na ziemi kaliskiej  - w zaborach pruskim i rosyjskim, następnie w II RP i w latach powojennych. W procesie badawczym oparli się na  szerokiej dokumentacji (statuty, regulaminy) i materiałach  książkowych (kalendarze), prasowych, starych fotografiach i kronikach kół.

Jest to kolejna monografia okręgowa, która pozwoli na   ukazanie szczegółowego obrazu historii polskiego łowiectwa. Autorzy zamieścili kopie dokumentów i wycinków prasowych, w oparciu o które historia została opisana.

   

Marek Eustachy Wielgosz

 

Koło Łowieckie "Kuropatwa"

w Krotoszynie

 

Krotoszyn, 2019

 

 

 

Marek Eustachy Wielgosz

 

Koło Łowieckie "Słonka"

w Dzierzbinie 1948-2018

 

Dzierzbin, 2018

 

 

 

Okazją do wydania obydwu monografii był jubileusz 70-lecia kół.

Zawierają ona krótki rys historyczny, informacje

o gospodarce łowieckiej, prezentuje członków, osiągnięcia, bieżącą działalność. Informacje te  zamieścił autor prezentując  skany dokumentów, dyplomów, zdjęć  i artykułów prasowych o kole.

 

 
   

Marek Eustachy Wielgosz

 

Quis ut Deus

 

Autor podczas wyjazdów na polowania, podróży turystycznych i służbowych dokumentuje fotograficznie: przydrożne kapliczki, krzyże, obeliski i inne formy architektury religijnej. Publikacja (album) jest plonem kilkuletniego zafascynowania tymi małymi dziełami architektury. Spośród blisko setki zdjęć kilkanaście poświęconych jest kapliczkom i obeliskom  związanym bezpośrednio z kultem św. Huberta.

 

Książka wydana nakładem autora.

Kalisz 2019

   

Marek Eustachy Wielgosz

 

Miejsca Pamięci. Zbiersk 17.12.2018

 

Księga pamięci leśników

- nadleśnictwa Grodziec i byłego nadleśnictwa Zbiersk z lat 1918- 2018

- członków Koła Łowieckiego "Słonka" w Dzierzbinie z lat 1948-2018.

 

Wydawcą książki jest Dr inż. Dominik Bażant leśniczy Leśnictwa Zbiersk.

 

Publikacja dokumentuje uroczystość  poświęcenia przez biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka kapliczki św. Huberta oraz tablicy upamiętniającej  leśników i myśliwych.

Uroczysko "Zbierskie Łąki", grudzień 2018 r.

 

 

 

Święci z relikwiarza

Brak wydawcy (najprawdopodobniej Parafia Św. Hubertaa w Miłocinie)

2019 r., str. 28

Poniższe słowo wstępne ks. dr. Józefa Muchy wyjaśnia cel wydawnictwa, w którym wyjaśniono istotę relikwii, ich rodzaje i podano żywoty świętych z relikwiarza.

SŁOWO WSTĘPNE
W 2019 roku Parafia św. Huberta w Rzeszowie-Miłocinie świętuje Złoty Jubileusz 50-lecia erygowania. Do tej uroczystości wspólnota przygotowywała się duchowo i materialnie poprzez różne inicjatywy. Wśród nich doniosłym wydarzeniem było wprowadzenie do świątyni w dniu 3 listopada relikwii św. Huberta, patrona parafii. Od dawna bowiem parafianie, myśliwi z Podkarpacia i sympatycy, marzyli i pragnęli posiadać doczesne szczątki św. bpa Huberta. Po wielomiesięcznych staraniach bp Diecezji Liege Jean-Pierre Delville ofiarował parafii nie tylko relikwie św. Huberta, ale także całą skrzyneczkę z blisko 40 cząsteczkami różnych świętych i cząstkami pochodzącymi z miejsc kultu Chrystusa i świętych Pańskich. Cenny dar został umieszczony w relikwiarzu w stylu myśliwskim ufundowany przez Bractwo Świętego Huberta działające w parafii. Jego członkami w jubileuszowym roku byli: Rektor Stanisław Migut; Krzysztof Chorzępa, Dariusz Drżał, Zbigniew Dziki, Robert Krowiak, Tadeusz Kotowicz, Witold Kozdrański, Andrzej Kuszaj, Kazimierz Kuźmiński, Zbigniew Micał, Mariusz Pankiewicz, Wojciech Pyrcz, Józef Rembisz, Grzegorz Wantrych i Piotr Wiśniowski.
Przyzywamy orędownictwa św. Huberta 3 dnia każdego miesiąca, w czasie Mszy świętej wotywnej ku czci naszego patrona i nabożeństwa połączonego z ucałowaniem relikwii tak wielu świadków naszej wiary.
Proboszcz Ks. dr Józef Mucha

   

Roczniki Kawalerów Orderu Złotego Jelenia. Myśliwskie Intelektualia.

Rok XIV

Praca zbiorowa pod red. Macieja Bogdańskiego

Leżajsk 2019.

Książkę przeznaczona dla członków zakonu,  prenumeratorów i instytucji. Można próbować nabyć ją u kolegów Macieja Bogdańskiego i Henryka Chwalińskiego.

 

nakład: 180 egzemplarzy

Różnorodna tematyka tomu podana w poniższym spisie treści

 

   
"Z sowieckiej tajgi do polskich lasów". Wspomnienia (pamiętnik) leśnika i myśliwego Tadeusza Tatary, ojca Mariana Tatary, myśliwego i działacza łowieckiego okręgu tarnobrzeskiego, członka Komisji Kultury NRŁ ubiegłej kadencji. W II części garść informacji o powojennej działalności łowieckiej autora pamiętnika.
   
 Kolejna pozycja profesorów dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza i Jerzego Wiśniewskiego z serii portrety leśników i myśliwych. Tym razem bohaterem biografii jest prof. dr. hab. Aleksander Kozikowski (1879-1956), wybitny naukowiec, wykładowca m.in. łowiectwa w Krajowej Szkole Gospodarstwa Lasowego we Lwowie.
   
 "Galicyjskie łowy" to dwudziestostronicowy, ładnie wydany katalog wystawy w Niepołomicach, urządzonej ze zbiorów Leszka Szewczyka i Bogdana Kowalcze. Można kupić na zamku w Niepołomicach.
   
"W służbie ludziom i przyrodzie. Działalność patriotyczna oraz społeczno-przyrodnicza leśników i myśliwych". Niezwykle interesująca pozycja pokonferencyjna pod redakcja prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza. Zawiera 10 referatów, dobrze zilustrowanych, przedmowę i informację o wystawie, która towarzyszyła seminarium. Książka b. ładnie wydana, w twardej okładce, mocno dotowana, dlatego jest 3 razy tańsza niż powinna wynosić jej cena rynkowa. Cena 20 zł + przesyłka. Można ją zamówić w ZO PZŁ w Tarnobrzegu.

Jan Bogdan Kozyra

 

5 lat Oddziału Zamojskiego Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ im. Alfreda Hałasy w Zamościu
Wydawca Oddział Zamojski KKiKŁ PZŁ

 

 

 

Oddział Zamojski KKiKŁ PZŁ im Alfreda Hałasy jest jednym z najmłodszych oddziałów regionalnych klubu, założonym w 2013 r. Pomimo krótkiego wieku oddziału, monografia ukazuje historię i bogatą jego działalność obejmującą m.in.:  inicjatywy klubowe (fundacje pomników, konkursy, organizację zjazdów i konferencji, akademie, udział w imprezach organizowanych przez okręg zamojski), wydawnictwa (książki, medale, oznaki), ukazuje poczet członków oddziału i sylwetki zmarłych kolegów klubowych.

 

Praca zbiorowa pod red. Ryszarda Wagnera

 

Łowiectwo W wielu obszarach kultury i dziedzinach sztuki od XIX w. do czasów współczesnych
Wydawcy Agencja Reklamowa Baga, ZO PZŁ w Poznaniu

ISBN 978-83-931800-7-3

   

Wystawie w Muzeum Przyrodniczo-Łowieckim  w Uzarzewie przygotowanej w oparciu o zbiory Leszka Szewczyka, Krzysztofa Kadleca, Ryszarda Wagnera, Piotra Cebernika - członków Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ towarzyszy katalog wydany pod redakcją Ryszarda Wagnera, emerytowanego leśniczego, myśliwego, artysty amatora oraz kolekcjonera rycin i rysunków o tematyce łowieckiej.

Opracowanie zawiera oprócz przedmowy Stefana Federa wstępu  i 9 artykułów zawierających podstawową wiedzę dotyczącą  wystawianych  przedmiotów. Tytuły opracowań i ich autorów podane są na skanach. Opracowanie zawiera także ryciny oraz wykaz eksponowanych przedmiotów z podaniem ich podstawowych danych.

Zaproponowana formuła publikacji jest atrakcyjna, spełnia w pełni wymogi dydaktyczno-edukacyjne. Zachęcam do zwiedzenia wystawy trwającej do końca grudnia. Warto się pospieszyć, gdyż nakład katalogu wynoszący tylko 99 egzemplarzy, czyniący go rarytasem kolekcjonerskim, może okazać się niedostępny.

   
   
   

Dariusz Zalewski

Wycena trofeów łowieckich wybranych gatunków zwierzyny

Agencja Fotograficzno-Wydawnicza MAZURY. Olsztyn 2019 r.
ISBN 978-83-954124-0-0

 

Wydanie II (pod zmienionym tytułem) rozszerzone

Kliknij na okładkę aby powiększyć
   

II wydanie interesującej, niezwykle potrzebnej, pierwszej w dziejach polskiego łowiectwa książki, z kompleksowo i  dokładnie omówioną wyceną trofeów łowieckich wg reguł CIC, napisał dr hab. nauk leśnych Dariusz Zalewski (patrz powyżej na notkę biograficzną).

Podstawową zaletą książki - poradnika, jest graficzne, kolorowe, precyzyjne, zrozumiałe,  pokazanie i zaktualizowanie zasad oraz techniki pomiarów  parametrów wycenianych trofeów: jelenia szlachetnego, daniela, sarny europejskiej, dzika, lisa, jenota, borsuka  oraz  dodanej w II wydaniu oceny trofeów: jelenia sika, muflona, żubra, bobra.

Zilustrowane sposoby prowadzenia linii pomiarowych (w kilku rzutach) przy wycenie różnych form i kształtów: tyk wieńców i parostków, łopat, odnóg, szabli i fajek, czaszek, słowem wszystkich elementów podlegających mierzeniu, rozwiewają wiele wątpliwości, na jakie trafiają nie tylko indywidualni myśliwi, ale także mniej doświadczeni członkowie okręgowych komisji wstępnej wyceny trofeów.

Bardzo pomocne są też liczne przykłady przyznawania trofeom punktów dodatkowych (ubarwienie, uperlenie, zakończenie odnóg, nadoczniaki, korony, moc, kształt, regularność, róże, szlify itd.) oraz potraceń, obarczonych cechą subiektywizmu.

Na uwagę zasługuje wysoka jakość edytorska książki, która powinna znaleźć się w biblioteczce każdego myśliwego. Publikację można zamówić internetowo lub telefonicznie w wydawnictwie AFW „Mazury” w Ol-sztynie. Za książkę serdecznie dziękuję kol. Zbyszkowi Korejwo.


Krzysztof Mielnikiewicz

Kliknij w celu powiększenia rycin
 

Krzysztof Mielnikiewicz


KPT. JÓZEF WŁADYSŁAW KOBYLAŃSKI

prekursor kolekcjonerstwa myśliwskiego Wydanie I
Nakładem własnym autora

Ostrów Mazowiecka 2019

Zapowiadana książka mojego autorstwa ujrzała światło dzienne, a jej promocja miała miejsce podczas XIII Zjazdu KKKiKŁ w Soczewce k. Płocka 15.06.2019 r. Relacja ze zjazdu pod linkiem: http://www.kulturalowiecka.pl/aktualnosci.html

Książka wydana została w nakładzie 240 egz., z czego 120 egz. jest numerowanych, z podpisem autora, wklejoną kopią ekslibrisu J. Kobylańskiego i w twardej okładce.

Przedstawiam poniżej słowo wstępne red. naukowego prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza i informację autora o genezie powstania książki.

   

O Autorze i Jego książce

 

Odnoszę wrażenie, że w dzisiejszych czasach pojęcie „autorytetu” zostało zdewaluowane, gdyż nie odczuwamy potrzeby słuchania opinii ludzi mądrych, którzy mają „coś ważnego” do powiedzenia. Dzisiejszą rzeczywistość kreują wszechobecni w mediach społecznościowych celebryci. To ich wypowiedzi są wielokrotnie przytaczane, analizowane, dyskutowane, to oni kreują opinie społeczne na wszelkie tematy w myśl zasady Stanisława Tyma „Ja się na tym nie znam, to chętnie się wypowiem”. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest powszechne przewartościowanie, inaczej mówiąc zmiana hierarchii podstawowych wartości obecnych w naszym życiu codziennym. To co było, nie ma większego znaczenia, liczy się dziś, tu i teraz. Wybitne postaci z historii zostały zastąpione przez bohaterów telewizyjnych show.
Na przekór takiej rzeczywistości medialnej, często hałaśliwej, nijakiej, miernej, pozbawionej głębszych treści, stanął Krzysztof Mielnikiewicz. To osoba, którą podziwiam w głębi serca nie tylko za odwagę w wyrażaniu często niepopularnych opinii, ale także za Jego ogromne zaangażowanie i pracę w przywracaniu pamięci o tych, którzy sami nie mogą już o to zadbać. Z ogromną wnikliwością, skrupulatnością wyszukuje nieznane nam fakty i układa je w niezmierne interesujące opowieści. Nie robi tego dla poklasku, rozgłosu, promocji siebie, ale poświęca swój czas i pieniądze dla idei, dla poszukiwania wartości wyższych, dla promowania myśliwych i łowiec-twa.
Ta benedyktyńska praca dokumentalisty przyniosła kolejny owoc, jakim jest książka o wybitnej postaci – kpt. Józefie Władysławie Kobylańskim, pionierze polskiego kolekcjonerstwa łowieckiego. Żołnierz, bohater zmagań na polach bitewnych, archiwista, bibliotekarz, kolekcjoner, publicysta, autorytet w dziedzinie kultury łowieckiej… i tak można by wymieniać. Ciekawa historia jego życia, rozgrywająca się także w trudnych okolicznościach jakie stwarzały obozy jenieckie podczas drugiej wojny światowej, skłania do refleksji. Dziś, bardziej niż jeszcze jakiś czas temu potrzeba nam wzorców, autorytetów, potrzeba nam informacji o ludziach, którzy mogą być źródłem inspiracji, zachętą do wytężonej pracy w niesprzyjających warunkach jakie kreuje współczesność. Taką postacią był kpt. Józef Władysław Kobylański, którego możemy bliżej poznać dzięki książce Krzysztofa Mielnikiewicza. Zanurzmy się w słowa tej książki, pozwólmy odżyć historii na nowo, bądźmy bogatsi życiem wybitnego Polaka.


Prof. dr hab. Dariusz J. Gwiazdowicz
Przewodniczący Komisji Kultury
Naczelnej Rady Łowieckiej PZŁ

 

Szanowni Czytelnicy
 

Oddając w 2012 r. do rąk czytelników książkę „Myśliwi w Oflagach” wyraziłem przekonanie, że ukazany w niej obraz obozowej aktywności myśliwych jest niepełny. Zabrakło w publikacji obrazów, rzeźb, utworów literackich, o których wiedziałem, że istniały i zostały wysłane bądź przywiezione przez Kobylańskiego do kraju. Miałem nadzieję, że ujrzą one kiedyś światło dzienne, zawitają na wystawach oraz na łamach literatury i prasy łowieckiej.
Dwa lata po ukazaniu się książki „słowo stało się ciałem”. Leszek Szewczyk, nasz klubowy kolega, stał się właścicielem nieznanej dotychczas kolekcji pamiątek po Józefie Kobylańskim i życzliwie ją udostępnił publicystom, historykom łowiectwa oraz kilkakrotnie eksponował na wystawach towarzyszących kongresom, jubileuszom, spotkaniom myśliwskim. Niezwykle ciekawa osobowość kpt. Józefa Kobylańskiego zaczęła wzbudzać coraz większe zainteresowanie i stawać się bardziej popularna.
Pod koniec 2018 r. prof. dr hab. Dariusz J. Gwiazdowicz zaproponował mi wygłoszenie wykładu o działalności patriotycznej oraz społeczno-przyrodniczej zasłużonego myśliwego, podczas I Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej w Janowie Lubelskim i bez wahania zaakceptował wskazaną przeze mnie postać kpt. J. Kobylańskiego. Przygotowując wykład, zinwentaryzowałem znane mi dokumenty będące w rękach kolekcjonerów, przeprowadziłem kwerendy w internecie, muzeach, bibliotekach oraz w Centralnym Archiwum Wojskowym w Rembertowie, które zaowocowały, wprawdzie jeszcze niepełnym, ale nadspodziewanie bogatym materiałem na temat Kobylańskiego, nie tylko na wykład, ale i na książkę biograficzną.
Oprócz wiadomości stricte biograficznych, opracowanie przekazuje wiedzę, tylko pozornie nie dotyczącą bohatera książki, m.in. opisy obozowych uroczystości hubertowskich, w których Kobylański odgrywał rolę drugorzędną, czy różne dzieła stworzone przez jeńców wojennych z inspiracji Kobylańskiego. Uczyniłem to jednak celowo, bowiem cytując zamieszczone w aneksie, szczegółowe wspomnienia obozowe Kobylańskiego, podając bibliografię i treść niektórych publikacji poznajemy jego osobowość i wyjątkową rolę jaką odegrał w popularyzacji, wzbogaceniu i zachowaniu dóbr kultury łowieckiej.
Serdecznie dziękuję prof. dr. hab. Dariuszowi J. Gwiazdowiczowi za wsparcie duchowe, trafne uwagi recenzenckie i bardzo ciepłe słowa o autorze i jego opracowaniu. Bardzo dziękuję Leszkowi Szewczykowi, bibliofilowi, koledze klubowemu i działaczowi łowieckiemu za bezinteresowne udostępnienie wyjątkowego zasobu kolekcjonerskiego, związanego z postacią kpt. Kobylańskiego, bez którego niemożliwe byłoby pełniejsze opracowanie książki i jej bogate zilustrowanie.


Krzysztof Mielnikiewicz

dr Józef Żenczykowski


Projekt obchodu dwudziestopięciolecia Płockiego Towarzystwa Racyonalnego Polowania i projekt Wystawy Przemysłowo-Łowieckiej w Płocku
Reprint maszynopisu z 1923 r.

Wydawca: Zarząd Okręgowy PZŁ w Płocku

ISBN 978-83-64825-66-8

 

Z inicjatywy Andrzeja Głowackiego, znanego bibliofila, członka KKiKł PZŁ, ukazał się w nakładzie 200 numerowanych egzemplarzy, reprint ciekawego, historycznego maszynopisu, autorstwa  dr. Józefa Żenczykowskiego, przedwojennego działacza Towarzystwa Racyonalnego Polowania w Płocku i Polskiego Związku Łowieckiego.

Dokument z  1923 r. zatytułowany "Projekt obchodu dwudziestopięciolecia Płockiego Towarzystwa Racyonalnego Polowania i projekt Wystawy Przemysłowo-Łowieckiej w Płocku", za zgodą zarządu  Towarzystwa Naukowego Płockiego, wydał drukiem płocki ZO PZŁ w oficynie "Korepetytor Marian Gałczyński " (druk sponsorowany przez oficynę wydawniczą).

Jak pisze wydawca:
(...) Jest to najprawdopodobniej jedyny zachowany do dzisiaj egzemplarz, który nigdy nie był publikowany drukiem. Odszukany dwa lata temu w zasobach Towarzystwa Naukowego Płockiego, zostaje udostępniony szerszemu ogółowi. Osobliwością tej pracy, poza piękną dedykacją skierowaną do Haliny Rutskiej, osoby wówczas znanej i wielce zasłużonej dla kultury płockiej, Matki Chrzestnej sztandaru Płockiego Towarzystwa Racyonalnego Polowania, jest sama treść Programu obchodów napisana w formie relacji uczestnika tych niebyłych uroczystości, a skierowanej do Redakcyi „Łowca". I mimo fantazyjności całej pracy, o czym wspomina autor, znajdziemy w niej całkiem realistyczne opisy komunikacji dojazdowej i samego miasta Płocka w początkach lat dwudziestych XX wieku. Również w podnoszonych niektórych kwestiach łowieckich można się dopatrzyć analogii do czasów dzisiejszych.

 

Liliana Keller, Janusz Siek

Marian Ozimek


WIERSZE i OKRUCHY WSPOMNIEŃ MARIANA OZIMKA

Wydawca: Marian Ozimek

Wydanie I, Tomaszów Lubelski 2019

ISBN 978-83-941709-8-1                                                                                     

   

Z inicjatywy Liliany Keller i Janusza Sieka powstała ciekawa książka o niezwykłym myśliwym, członku Oddziału Roztoczańskiego KKiKŁ PZŁ Marianie Ozimku i jego pasjach: łowiectwie, działalności społecznej, przebogatym życiu zawodowym i twórczości poetyckiej. Wiersze Mariana Ozimka, jak sam opowiada, powstały w jesieni życia i są wspomnieniami z minionych lat, nawiązują konsekwentnie do bliskich sercu autora miejsc: Roztocza, Beskidów, Wilanowa, Lwowa, Zamościa i innych urokliwych miejsc. Książka jest bogato ilustrowana, wydrukowana w kolorze, na dobrym papierze, co czyni ją  wydawnictwem bardzo atrakcyjnym. Lilianie Keller I Januszowi Siekowi dziękuję za piękną dedykację.

Krzysztof Mielnikiewicz

     kliknij aby powiększyć
 

Ukazał się 7 numer Bialskopodlaskiego Rocznika Łowieckiego. Czasopisma miłośników łowiectwa i przy-rody Południowego Podlasia. ISSN 2353-1916.

Redaktorem naczelnym pisma jest Wojciech Kobylarz, a współpracownikami Zbigniew Kozioł, Roman Laszuk, Jacek Szałucha, Jacek Guz i Eugeniusz Lickiewicz

 

W numerze m.in.:

- relacje z uroczystości jubileuszowych centralnych, okręgowych i kół łowieckich,

- opowiadania i wspomnienia,

- fauna i flora w wybranych herbach Południowego Podlasia,

- sarna europejska w języku łowieckim

- ze starych kronik,

- ocena trofeów i inne informacje organizacyjne.

 

   

Adam Mickiewicz

Pan Tadeusz

Sceny łowieckie

Wybór Franciszek Żaba (1906-1982)

 

Wybór scen myśliwski z "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, dokonany, za życia, przez Franciszka Żabę, ziemianina, absolwenta Wydziału Rolniczego Uniwersytetu Jagiellońskiego, zilustrowany i opracowany przez Kingę Bec, wydały w 2018 r. córki autora wypisów nakładem własnym.

Ponadczasowe opisy przyrody, polowań, kresowych i sylwetek myśliwych, czyta się jednym tchem, po raz kolejny i kolejny. Liczne pastelowe obrazy pędzla Kingi Bec, ilustrujące sceny polowań i zwierzynę, wzmacniają wyobraźnię i czynią odbiór opisów bardziej emocjonalny.

 

 

 

Marek Busz

Andrzej Brachmański

 

"Łowiectwo to moja religia..."

 

Wydawca Klub Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej - Oddział w Zielonej Górze. Lubsko 2019 r.

 

Broszurka poświęcona pamięci Wiktora Szukalskiego (1925-2018) - członka honorowego Polskiego Związku Łowieckiego i Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej, organizatora dolnośląskiego łowiectwa, największego "głuszcarza" Polski powojennej.

 

Autorzy wykorzystując teksty wspomnień p. Wiktora i jego opowieści, oddali hołd prawemu człowiekowi, humaniście, prawdziwemu myśliwemu.

 

Miałem przyjemność znać Wiktora Szukalskiego, korespondować z nim kilkakrotnie. Listy Wiktora pisane piękną polszczyzną przepełnione były troską o łowiectwo i są warte opublikowana za lat kilka, np. przy okazji pisania kolejnych wspomnień.

   

Witold Grzesiewicz
Afryka utrwalona.

Tom I. Mój pobyt w Kongo 1929-1938

Tom II. Karty pocztowe Kazimierza Zagórskiego z kolekcji Witolda Grzesiewicza w opracowaniu Małgorzaty Grzesiewicz-Sałacińskiej

Wydawca: Gondwana, Warszawa 2009

ISBN 978-83-928264-0-8

ISBN 978-83-920366-8-5

   

Książki Witolda Grzesiwicza (1900- 1987), zapalonego myśliwego i kolekcjonera ukazały się 10 lat temu. Poszukując materiałów do opracowania "Kolekcjonerstwo łowieckie w Polsce", za namową Andrzeja Głowackiego, kupiłem dwutomowe wydanie (w internecie można je znaleźć za niewielką cenę) "Afryki utrwalonej" , z uwagi na nazwisko autora  wspomnień, który w 1972 r. był członkiem założycielem Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ i pełnił w nim funkcję sekretarza.

Głównym motywem wyjazdu  p. Witolda do Afryki w okresie międzywojennym była ogromna chęć polowań w obfitujących kongijskich łowiskach i ciekawa oferta pracy na stanowisku kierownika faktorii jednej z francuskich kompanii produkcujno-handlowych. Talent łowiecki, ale i pisarski Grzesiewicza zaowocował w postaci niezwykle ciekawej, bardzo bogato ilustrowanej książki, opisującej życie tubylców i fascynujących polowań na słonie, hipopotamy, krokodyle, bawoły i ptactwo.

   
 

Tomasz Nogaj  SJ


DWIE AMBONY - ŁOWIECTWO I KOŚCIÓŁ. Wydanie II
czyli o słowach i o tym co łączy myślistwo i Kościół katolicki w Polsce w historii, kulturze, języku i ceremoniach

Wydawca: Wydawnictwo PAPIRUS, Jarosław 2019

Rysunki: Tomasz Opalinski

Tomasz Nogaj SJ - autor książki
 

Książka pt. DWIE AMBONY - ŁOWIECTWO I KOŚCIÓŁ traktuje o korzeniach języka łowieckiego w Polsce, które sięgają głęboko w historię i kulturę naszego narodu i łowiectwa. Słowa i wyrażenia przekazywane z pokolenia na pokolenie pobudzają do myślenia, zapraszają do pochylenia się nad nimi, do wprowadzania w życie, bo nadają sens i znaczenie rzeczom i sprawom, a dzięki temu zbliżają ludzi do siebie. Mają także swoją wielowiekową tradycję, rodowód i historię. Przekazują walor piękna w kunszcie opisu przeżyć myśliwskich, życia myśliwego, przyrody, czy wreszcie poszczególnych części ciała zwierzyny dziko żyjącej.

Wiara w Boga i pasja łowiecka wyraża się przede wszystkim w słowach, czego klasycznym przykładem słów występujących zarówno w języku kościelnym jak i w języku myśliwskim są takie słowa jak: ambona, pastorał, chorągwie bądź flagi, karawan, wieniec, obrączka, mnich, brać (zakonna czy łowiecka), introdukcja, kult, ceremonia i ceremoniał, organista czy Nemrod - biblijny myśliwy. Te słowa są najbardziej popularne pośród tych, które można wyróżnić w obydwu językach jako wspólne. Jest jeszcze wiele innych słów, które prawdopodobnie weszły z języka jakim posługiwało się duchowieństwo i wierni na przełomie ostatniego tysiąclecia do języka myśliwskiego.

Zaprezentowane stanowisko i słowa z języka łowieckiego i zakonno-kościelnego, są wynikiem poznawania przez autora języka i kultury myśliwskiej przez ponad 20 lat oraz życia zakonnego wraz z kulturą i językiem zakonnym Kościoła Katolickiego w Polsce.

Wydawca
Książkę można nabyć u autora.
Tel: 516 049 653 lub tomeknogaj@gmail.com

 

 

 O.Tomasz Nogaj, SJ - absolwent Technikum Leśnego w Lesku. W 1994 r. wstąpił do zakonu jezuitów. Obecnie jest dyrektorem KOSTKI Publicznego Liceum Ogólnokształcącego Jezuitów im. św. Stanisława Kostki w Krakowie, w którym jako instruktor łucznictwa prowadzi klub łucznika. Jest katechetą, rekolekcjonistą i duszpasterzem młodzieżowym. Jest także strażakiem i kapelanem strażaków oraz myśliwym a także sygnalistą myśliwskim i przewodniczącym Komisji Kultury i Etyki w swoim macierzystym Kole Łowieckim „JELEŃ” w Brzozowie na Podkarpaciu. W latach 2010-2013 był członkiem Komisji Kultury i Etyki przy ORŁ w Krośnie. W latach 2014-2016 pracował na misjach w Sudanie Południowym, gdzie ewangelizował i szkolił miejscową ludność z agroleśnictwa. Posiada międzynarodowy patent myśliwego łucznika i promuje łowy łucznicze. Należy do Polskiego Stowarzyszenia Myślistwa Łuczniczego (PBA - Polish Bowhunting Association). Od roku 2018 jest członkiem Kolegium Redakcyjnego Kwartalnika łowiecko-przyrodniczego „Łowiec Galicyjski”. Pasjonuje się ekologią, tradycjami myśliwskimi, językiem myśliwskim, etyką i kulturą łowiecką w zakresie prawego myślistwa oraz językiem myśliwskim a także muzyką, wędrówkami górskimi, jazdą konną i sztukami survivalu. Wiąże swą pasję myśliwską z życiem zakonnym i kapłańskim w Kościele.

 

 

kliknij i powiększ

W literaturze myśliwskiej, zwłaszcza w słownikach języka łowieckiego, istnieje około 200 słów, które znajdują swoje odpowiedniki w języku kościelnym (w tym także w języku zakonnym), lecz tu w zupełnie innym znaczeniu. Przetrwały one do dziś jako wspaniały świadek historii dawnych czasów oraz kultury, w której poprzez wzajemny wpływ na siebie wciąż na nowo wywierają wpływ i wnoszą bogactwo do historycznego dziedzictwa minionych wieków. Wiele starych wyrażeń wciąż pozostaje w użyciu do dziś.

Książka zatytułowana DWIE AMBONY jest adresowana do myśliwych, leśników i sympatyków łowiectwa w Polsce a także dla szerszego grona odbiorców, którzy interesują się historią Kościoła i łowiectwa w szerokim znaczeniu.

Czytelnik po przeczytaniu tej książki będzie miał możliwość zestawienia i porównania dotychczasowej wiedzy na temat łowiectwa i jej związku z Kościołem katolickim w Polsce a także wpływu języka kościelnego (w tym także zakonnego) na język łowiecki.

 

 

Przykłady rysunkowe wzięte z książki "Dwie ambony"

- święci patroni łowiectwa

- przedstawienie mnichów, chrztów, ambon, wieńców, obrączek

 

Marek Piotr Krzemień
"Leksykon polskiej kultury łowieckiej"


Wydawca: Ośrodek Kultury Leśnej

w Gołuchowie, 2018
 

Recenzent prof. dr hab. Dariusz J. Gwiazdowicz
ISBN 83-62335-03-9
Oprawa twarda, s. 214, format A4,

nakład 1000 egz.

 

Marek P. Krzemień otwiera II Kongres Kultury Łowieckiej w Niepołomicach

   

W roku 95-lecia powstania Polskiego Związku Łowieckiego ukazała się kolejna pozycja książkowa, która niewątpliwie przejdzie do historii literatury łowieckiej. „Leksykon polskiej kultury łowieckiej” autorstwa Marka Piotra Krzemienia, wraz z wydanym niedawno pod red. prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza podręcznikiem „Kultura łowiecka”, wypełniając lukę na rynku wydawniczym w zakresie szeroko pojętej kultury łowieckiej. Autor, dobierając hasła, wg własnego klucza, nie tylko je definiuje, ale też ilustruje przykładami z piśmiennictwa myśliwskiego oraz licznymi rycinami. Leksykon tak skonstruowany, staje się ciekawą do czytania księgą, przy tym niezwykle kształcącą. Jest interesującą lekturą dla szerokiego kręgu odbiorców, w tym myśliwych o różnym poziomie wiedzy. Sądzę, że szczególne zainteresowanie wywoła wśród leśników, studentów i uczniów wydziałów przyrodniczych, językoznawców oraz przyrodników.

Dopiero po szczegółowej lekturze książki (wymaga to trochę czasu), zwłaszcza po dokładnej analizie doboru i objaśnień zamieszczonych haseł, można będzie uzupełnić tę recenzję. Tymczasem z satysfakcję wpisuję leksykon na listę myśliwskich lektur obowiązkowych.

Gratuluję autorowi opracowania i wydania książki, dziękuję za hasło z moim nazwiskiem i serdecznie pozdrawiam.

Aby tradycji stało się zadość dodam, że Marek Piotr Krzemień jest „myśliwym orkiestrą”, poluje, wędkuje, fotografuje, pisze książki, artykuły w prasie nie tylko myśliwskiej, inicjuje duże i mniejsze przedsięwzięcia łowieckie - kongresy kultury, lanckorońskie spotkania z kulturą i tradycją, giełdy kolekcjonerskie, wystawy; założył i redagował w latach 1982-1990 czasopismo łowieckie - „Myśliwiec”. Popularyzuje łowiectwo na kursach i sympozjach, przyznaje, jako pomysłodawca i członek kapituły, prestiżowy medal łowiecki za działalność kulturalną - „Poloniae Culturae Venationis Bene Merenti”, reaktywował też Zakon Kawalerów Orderu Złotego Jelenia. Darzbór!

Książka w bardzo atrakcyjnej cenie jest do nabycia w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie.


Krzysztof Mielnikiewicz

Edward Marszałek
CZAROWNY LAS

Motywy leśne na starej pocztówce
 

Wydawca Centrum Informacyjne Lasów Państwowych, 2018
Redakcja Wawrzyniec Milewski
ISBN 978-65659-34-7
Oprawa twarda, s. 232, format A4

 

Edward Marszałek wygłasza

wykład na IV Kongresie

Kultury Łowieckiej w Pułtusku

kliknij i powiększ

 

 

Do kręgu ludzi głównie związanych z lasem, trafił album wyjątkowej urody zatytułowany „Czarowny las”.

Autorem książki jest dr nauk leśnych Edward Marszałek, który jest człowiekiem o wszechstronnych zainteresowaniach i licznych umiejętnościach, m.in.: ratownikiem ochotnikiem GOPR, redaktorem naczelnym „Echa Połonin”, przewodnikiem beskidzkim, autorem kilkunastu publikacji książkowych, kolekcjonerem, krasomówcą, laureatem licznych nagród, „Leśnikiem Roku 2006”.

Ilustracjami zdobiącymi kartki pocztowe, podobnie jak znaczkami pocztowymi można, co udowodnił autor, opowiedzieć niemal wszystko o lesie. Kolorowe pocztówki na kartach książki informują o znaczeniu lasu w walkach narodowowyzwoleńczych, codziennym trudzie leśników, mistyce lasu, jego bajkowości. Ukazują uroczyska, ostępy leśne, zwierzynę, myśliwych i leśników na łowach oraz romantyków zachwycających się poetycznością i malowniczością lasu.

Zaprezentowane pocztówki, ze zbioru autora, wykonane są różnymi technikami. Przeważają stare, malowane ręcznie dzieła sztuki, niektóre wychodzące spod pędzla znamienitych malarzy i grafików J. i W. Kossaków, Adama Setkowicza, Józefa Chełmońskiego, Henryka Weyssenhoffa i in., a nieliczne kartki - zdjęcia, przypominają o postępie techniki wkradającym się do poligrafii.

Książkę z uwagi na niski nakład, kolekcjonerski charakter i interesującą narrację, możemy zaliczyć do pozycji bibliofilskich. Jedyną jej wadą jest niski nakład i brak dostępności na komercyjnym rynku wydawniczym.
Dziękuję miłym Paniom z CILP za udostępnienie mi egzemplarza książki.


Krzysztof Mielnikiewicz

 

Zbigniew Kozioł

"Ni puchu ni pierza... do rymu na zwierza"
Wydawca Piotr Gawin, Gdynia 2018

ISBN978-83-939120-6-3

 

Panie Zbyszku, dziękuję serdecznie za ciekawy zbiór wierszy, fraszek i rymowanek, okraszonych grafikami autorstwa Kingi Smardz i Michała Zubkowicza. Gratuluję Panu aktywności na niwie kultury łowieckiej. Od lat czytam roczniki - biuletyn  KŁ Dąbrowa - "Z Podlaskiej Dąbrowy" i "Bialskopodlaski Biuletyn Łowiecki", które Pan współredaguje lub współpracuje. Gratuluję niedawno otrzymanego "Medalu św. Huberta", który jest odzwierciedleniem Pana aktywności. Darzbór1 w dalszej działalności.

Krzysztof Mielnikiewicz

   

Nemrod Radomski
Wydawca ZO PZŁ w Radomiu
Zespół redakcyjny: Hubert Ogar - redaktor naczelny, Jerzy Kustrzepa - zastępca red. naczelnego, Waldemar Wolszczak - sekretarz

W roku 95-lecia PZŁ ukazał się pierwszy numer czasopisma przyrodniczo-łowieckiego „Nemrod Radom-ski”. Łowczy okręgowy Andrzej Szczypiór napisał
w adresie do czytelników „Ogromne starania włożono, aby stworzyć to czasopismo. Wysiłek podjęty przez ludzi oddanych pasji łowieckiej, niech będzie dobrym przykładem dla całej braci myśliwskiej naszego regionu (...) Wspólnie możemy tworzyć naszą łowiecką współczesność.”

Należy podziękować i pogratulować zespołowi redakcyjnemu, że podjął się bardzo trudnego, odpowiedzialnego zadania - opracowania niezwykle potrzebnego wydawnictwa, dokumentującego historię regionalnego łowiectwa, zwłaszcza że prasa centralna nie jest w stanie prowadzić szczegółowej kroniki wydarzeń regionalnych, przy tak rozbudowanej strukturze organizacyjnej związku i tak licznych imprezach organizowanych przez koła i okręgi.

Sam redagowałem przez 30 lat czasopisma (Echo Puszczy Kurpiowskiej i Kulturę Łowiecką) i wiem, z ja-kimi trudnościami będą borykać się członkowie zespołu redakcyjnego, a zwłaszcza redaktor naczelny.

Pierwszy numer „Nemroda Radomskiego” nie precyzuje częstotliwości wydawania pisma, mam jednak nadzieję, że niebawem dołączy do grona kwartalników.

Redakcja, patrząc na spis treści, usystematyzowała materiał w 8 działach na 57 stronach, co daje w miarę pełny obraz bieżącego życia w okręgu. Pismo, moim zdaniem, dobrze rokuje na przyszłość. Warto jednak zadbać o lepszą korektę.

Życzę pełnej teki redakcyjnej materiałów do druku
i wytrwałości.

Radomskie łowiectwo wczoraj i dziś

Wydawca: ZO PZŁ w Radomiu,  2018, s.46

oprawa miękka, ISBN 978-83-948562-2-9

opracowanie tekstu - Jerzy Kustrzepa

nadzór projektu - Hubert Ogar

Wydawanie monografii okręgów i kół łowieckich stało się zjawiskiem powszechnym. Schemat tych publikacji jest zazwyczaj podobny i obejmuje zarysy historyczne polskiego i regionalnego łowiectwa, obszerniejszą historię współczesną i teraźniejszość okręgu lub koła łowieckiego, czasem przedstawia sylwetki zasłużonych myśliwych.
O ile informacje dotyczące współczesności oparte
o kroniki kół, dokumenty i wywiady nie budzą zastrzeżeń, to teksty dotyczące historii polskiego łowiectwa roją się od błędów. Wynika to z bezkrytycznego przepisywania zawartych
w innych publikacjach nieprawdziwych informacji, co niejednokrotnie prowadzi do absurdów, np. tworzenia nieistniejących organizacji łowieckich. Błędnych informacji można uniknąć, opierając się na sprawdzonych źródłach, których w ostatnim okresie ukazało się kilka, albo weryfikować dane zawarte we wcześniejszych opracowaniach, zwłaszcza publikacjach autorów amatorów.

Prezentowana monografia jest niewątpliwie potrzebna, dokumentuje bowiem historię i teraźniejszość łowiecką regionu, utrwala tematykę ulotną, którą za kilkadziesiąt lat odtworzyć byłoby trudno.

Niestety książka też dezinformuje, obarczona jest błędami merytorycznymi, powielanymi później
w kronikach kół, kazaniach, oficjalnych przemówieniach.

Aby nie być gołosłownym przytoczę kilka z istotniejszych błędów:

1. Po odzyskaniu niepodległości powstało Galicyjskie Towarzystwo Łowieckie we Lwowie, które przekształciło się w Małopolskie Towarzystwo Łowieckie we Lwowie, a nie w Krakowie (s. 5).

2. Centralny Związek Polskich Stowarzyszeń Łowieckich powstał 6 stycznia 1923 r., a nie 9 lipca 1923 r.. Wystarczy spojrzeć na pierwszą i na ostatnią stronę I Statutu CZPSŁ, opublikowanego w internecie, aby zobaczyć że minister zatwierdził statut 28 kwietnia 1924 r. i podał w nim członków założycieli związku. Podawanie błędnej daty 9 lipca, powielane jest od lat. Szerzej na ten temat w książce „Kultura Łowiecka” wydanej w 2018 r. przez ZG PZŁ i Wydawnictwo Forest, a także pod linkiem http://www.kulturalowiecka.pl/artykuly_prasowe/zjednoczenie_PZL.pdf

3. Tuż po wojnie, do 1952 roku, nie było wymogu uprawiania łowiectwa, przy jednoczesnej przynależności do PZŁ i do koła łowieckiego. Aby polować, wystarczyły: przynależność do PZŁ, zarejestrowanie (wydzierżawienie)
w starostwie terenu łowieckiego i uzyskanie karty łowieckiej. Przynależność do PZŁ uzyskiwało się przez nabycie członkostwa w KŁ zrzeszonym w PZŁ lub zapisanie się bezpośrednio w strukturach powiatowych lub wojewódzkich PZŁ (s. 6 i s. 17).

4. Warszawski Oddział Cesarskiego Towarzystwa Racjonalnego Polowanie nie działał obok Cesarskiego Towarzystwa Myślistwa w Moskwie (podano nieprawidłową nazwę), ale w ramach, o czym informuje nazwa „Oddział” s. 8).

5. Pierwszy numer czasopisma „Łowiec Polski” wydany został przez Jana Sztolcmana w 1899 roku a nie, jak pisze autor, w 1889 (s. 8).

6. Na stronie 11 autor powiela ww. błędy opisane w punktach pierwszym i drugim.

7. CZPSŁ przekształcił się w Polski Związek Stowarzyszeń Łowieckich (PZSŁ) na mocy trzeciego statutu 29 czerwca 1929 r. Zatem zapis autora, że Rozporządzenie Prezydenta RP „O prawie łowieckim” z 1927 roku ukazało się po przyjęciu przez stowarzyszenie nazwy PZSŁ jest błędny (s.11).

8. Na stronie 12, autor błędnie podaje skróty związku: CZSŁ (prawidłowo CZPSŁ) i CZSP (prawidłowo PZSŁ).

Watro też pamiętać, że słowniki łowieckie za prawidłową nazwę uznają określenia: zwierzyna lub zwierzęta łowne. Pojęcie zwierzyna łowna jest błędne.

 

Józef Dzikowski
... a potem Pińsk i Sybir. Wspomnienia Sybiraka
Wydawca: Perła, 2018, s.136
oprawa miękka, ISBN 978-83-948562-2-9

   

Józef Dzikowski, kolekcjoner, publicysta, syn zapalonego myśliwego, wspomina trudny okres zsyłki syberyjskiej. Opisuje beztroski pobyt na Kresach, przed wybuchem II wojny światowej, wywózkę na Sybir i 6-letni tragizm polskich rodzin na "nieludzkiej ziemi", dziesiątkowanych przez choroby, trudne warunki mieszkaniowe, zmaganie się z surowym klimatem. Pobyt w Kazachstanie zmusił chłopca do podejmowania różnych prac dających nadzieję na przetrwanie całej rodzinie. Rybołówstwo i polowanie (kłusowanie), początkowo samodzielnie, później przy boku ojca zwolnionego z Gułagu, było jednym z czynników pozwalających przetrwać katorżniczy okres niewoli sowieckiej. Dziękuję Wiktorowi Chabowskiemu za tę publikację.

   

Anna Kamińska
Białowieża szeptem. Historie z Puszczy Białowieskiej
Wydawca: Wydawnictwo Literackie, 2017
Oprawa twarda, s. 275
ISBN 978-83-64119-10-1

Kolejna książka Anny Kamińskiej poruszająca tematykę białowieską. W poprzedniej pt. „Simona” z 2015 r., poświęconej Simonie Kossak, mieszkance  leśniczówki na obrzeżach Białowieży, czytaliśmy o puszczy, jej domownikach (roślinach i zwierzynie) oraz ludziach okolicznych wsi, jako bohaterach widzianych przez członkinię słynnego rodu malarzy.
„Białowieża szeptem” to biografia, wg notki wydawniczej (cytuję): jedynego takiego miejsca na Ziemi. Szeptem o najgłośniejszym lesie w Europie, o losach i tajemnicach ludzi nierozerwalnie z nim związanych.
Białowieża i Puszcza Białowieska - świat realny i magiczny zarazem, natura i człowiek organicznie zjednoczeni; historia XX i XXI wieku oraz indywidualne - piękne, dramatyczne i zagadkowe - losy w porywającej reporterskiej opowieści Anny Kamińskiej.
„Wiedźmar" był prawdziwym czarnoksiężnikiem, „Mordala" - zapalonym kłusownikiem, Filimon Waszkiewicz - ostatnim bartnikiem. Olga Nieścierowna jeździła do chorych na rowerze, Halinę Kopalińską do Białowieży rzuciły burzliwe dzieje XX wieku, Jan Potoka zaś - późniejszy karmiciel żubrów - przetrwał dziesięć lat łagru tylko dzięki nadziei, że jeszcze kiedyś wróci do Puszczy. Takich jak oni było wielu...
Wielopokoleniowe rodzinne wspomnienia, wojenne tułaczki i powroty, historie udokumentowane w kronikach kryminalnych oraz te sekretne, skrywane dotąd w czterech ścianach białowieskich chat. Teraz po raz pierwszy opowiedziane szeptem."

Serdecznie polecam.

Bartłomiej Grzegorz Sala


Królowie pradawnych puszcz
O dzikach, jeleniach, łosiach, niedźwiedziach, rysiach tarpanach, turach, wilkach i żubrach w kulturze i tradycji polskiej


Wydawnictwo astraia, Kraków 2018
Oprawa twarda, s. 103
ISBN 978-83-65686-19-0

   

W książce opisał autor dziewięć gatunków zwierzyny królewskiej i książęcej, żyjącej licznie w prastarych puszczach, objętej w większości regale łowieckim. Na zwierza spojrzał autor z historycznego i kulturowego punktu widzenia, podając, poza jego krótką charakterystyką m.in.: obyczaje, historię bytowania w polskich kniejach, wizerunek zwierzyny odzwierciedlony w powiedzeniach, heraldyce, przysłowiach, nazewnictwie i legendach oraz w literaturze i sztuce. Są też liczne ciekawostki związane z wpływem opisywanych gatunków na współczesne nazewnictwo, np. wyrobów przemysłowych (pojazdy, militaria, pomniki).

 
 
Arkadiusz Wagner
Łowiectwo w grafice europejskiej od XV do XVIII wieku
z kolekcji Ryszarda Wagnera

Nakładem Zarządów Okręgowych PZŁ w Poznaniu, Pile, Kaliszu, Koninie i Lesznie, 2018, s. 136, oprawa twarda.
ISBN 978-83-951882-0-6
   
Recenzja na podstawie Łowca Polskiego (nr 10, październik 2018)
   

Łowy według Dürera, Stradanusa, Ridingera

oraz innych wybitnych grafików europejskich

 

Autor książki „Łowiectwo w grafice europejskiej od XV do XVIII wieku z kolekcji Ryszarda Wagnera” Arkadiusz Wagner w oparciu o materiał ilustracyjny, nieznany większości polskim myśliwym, ukazał łowiectwo w szerokiej perspektywie, posługując się skondensowaną, poukładaną i rzetelną wiedzą historyka sztuki i znawcy realiów myśliwskich.

Wykorzystując ponad 80 grafik, w tym 50 skatalogowanych ze zbioru swego ojca, leśnika, myśliwego, artysty amatora, kolekcjonera, autora licznych artykułów i wystaw dokumentujących kulturowe dziedzictwo łowiectwa, stworzył książkę wyjątkową, która spełnia jednocześnie kryteria podręcznika, bogato ilustrowanego albumu i katalogu.

Arkadiusz Wagner nie tylko prezentuje zabytki sztuki, ale interpretuje odbite na nich obrazy przedstawiające „myśliwskie” wątki biblijne Starego Testamentu i świata antyku, niewyczerpanego zasobu artystycznych inspiracji dla twórców wszystkich epok. Mityczne sceny z udziałem antycznych łowców, niektóre ukazane wielokrotnie w wizjach artystycznych różnych mistrzów rylca, przedstawiają piękno postaci w arkadyjskiej scenerii, a mitologiczna symbolika niesie ważne ponadczasowe i uniwersalne treści życiowe. Warto poznać lub przypomnieć sobie pięknie zilustrowane mity o Dianie, Kallisto, Akteonie i Cyparysie zamienionym przez Apolla w drzewo cyprysowe po zabiciu swego ulubionego jelenia, Narcyzie oglądającym swe odbicie w lustrze wody w przerwie polowania, Meleagerze, Atalancie i innych myśliwych świata antycznego.

Miedzioryty z chrześcijańskimi patronami myśliwych, świętymi Eustachym, Hubertem i Sebastianem, przenoszą czytelników w świat zwierzyny i polowań ziemskich, ukazanych na ponad 50 rycinach. Niosą one, oprócz walorów artystycznych, duży materiał poznawczy, bowiem przedstawiają nieznany lub zapomniany już świat łowiecki: łowy z sieciami, par force, psami (chartami, brytanami i pijawkami), bronią białą i dawną bronią palną na zwierzynę drobną i grubą. Na szczególną uwagę zasługują rzadkie polonika ze zbioru Ryszarda Wagnera, w tym Łowy na niedźwiedzia w Polsce Georga Philipa Rugedasa młodszego (1701-1774) – mezzotinta z akwafortą, Polski myśliwiec z psami nad ubitym niedźwiedziem – Johanna Eliasa Ridingera (1698-1767) - akwaforta wykończona rylcem miedziorytniczym oraz Łowy na niedźwiedzia w Polsce – miedzioryt i akwaforta (przypuszczalnie wykończona suchą igłą) Johanna Daniela Hertza (Herza) starszego (1693-1754) według Johanna Eliasa Ridingera.

Sceny myśliwskie przedstawione precyzyjną kreską ukazują nie tylko metody polowań książęcych i szlacheckich, ale ówczesne zwyczaje łowieckie, rezydencje myśliwskie z elementami architektury, broń i akcesoria, stroje, portrety myśliwych i dawne wizerunki zwierzyny.

Przedstawiając dawne łowiectwo w oparciu o dzieła takich mistrzów pędzla i rylca jak: Albrecht Dürer, Jost Aman, Lucas Cranach starszy, Jan van der Straet, (Stradanus) Antonio Tempesta, Stefano Della Bella, Johann Elias Ridinger i wielu innych, autor omówił rodzaje technik graficznych, ich rozwój, technologię rytowniczych. Kolekcjonerom dał wskazówki do rozpoznawania tzw. drzeworytów langowych i sztorcowych, miedziorytów - najstarszych i najszlachetniejszych technik wklęsłodrukowych pozwalających na powtarzalne ilustrowanie nowożytnych książek. Podał cechy akwaforty i często jej towarzyszącą akwatintę, mezzotintę – technikę dającą miękkie, malarskie półtony, rzadkiej i poszukiwanej dziś techniki suchej igły, charakteryzującej się subtelnym efektem rozmycia rysunku, popularnej od XV wieku oraz innych technik graficznych.

Zaprezentowane dzieła są grafikami samoistnymi lub, w przeważającej liczbie, ilustracjami inkunabułów i późniejszych ksiąg drukowanych, w tym traktatów myśliwskich udostępnionych w sieci przez najbardziej renomowane biblioteki europejskie, do których można dotrzeć dzięki podanym w książce pełnym tytułom dzieł.
Pomijając wszystkie przedstawione zalety książki, należy też zwrócić uwagę na jej stronę edytorską. Piękne wydanie, zaprojektowane przez Mariusza Jarockiego i ozdobione wyjątkowo starannymi reprodukcjami i bogatymi rysunkami winiet wykaligrafowanych w manierze barokowej, autorstwa Aleksandry Ćwikowskiej, sprawia że studiowanie albumu nie tylko poszerza wiedzę, poprawia nastrój, ale uświadamia też, jak ważną kulturotwórczą rolę spełniało niegdyś łowiectwo.

Autorem opracowania jest dr hab. Arkadiusz Wagner leśnik, historyk sztuki i bibliolog, pracownik naukowy Wydziału Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, badacz i kolekcjoner dzieł graficznych oraz starych druków, popularyzator tematyki łowieckiej w sztuce na kongresach, sympozjach i spotkaniach kolekcjonerskich.

Książka wydana została z okazji dziewięćdziesięciopięciolecia Polskiego Związku Łowieckiego przez Zarządy Okręgowe PZŁ w Poznaniu, Pile, Kaliszu, Koninie i Lesznie.

Krzysztof Mielnikiewicz

   

   
Przykłady grafik zawartych w książce, udostępnionych przez Autora publikacji
Stefano Della Bella (1610-1664), "Łowy na dziki", akwaforta,  około 1652-1654 Autor nieznany, wg Antonia Tempesty (1555-1630), "Łowy na dziki", akwaforta, po 1609
   
Gottfried Christian Pingeling (1688-1769), "Wasserjagd - Polowanie wodne", akwaforta, 1719 Heirich Göding starszy (1531-1606) - "Śmierć Wiricha podczas łowów na dzika", 1597-1598
   
Bernard Picart (1673-1733), "Śmierć Akteona", miedzioryt i akwaforta, 1731 i 1733 Jacob Andreas Fridrich (1683-1751), "Byk jelenia i rogacz", miedzioryt i akwaforta, 1732
 

 

Fotografie i pamiątki po Włodzimierzu Korsaku w 45. rocznicę śmierci. Katalog wystawy

opracowanie: Henryk Leśniak
Wydawca: Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta w Gorzowie Wielkopolskim
ISBN 978-83-63404-30-7

 Od 20 września 2018 r. do 20 października 2018 r. w Bibliotece imienia Zbigniewa Herberta w Gorzowie Wielkopolskim czynna jest wystawa fotografii i pamiątek po Włodzimierzu Korsaku, myśliwym, przyrodniku, fotografiku, podróżniku i pisarzu, przez wiele lat związanym z Gorzowem. Wystawa zorganizowana  została dla upamiętnienia 45. rocznicy śmierci myśliwego, z udostępnionych pamiątek, głównie przez Henryka Leśniaka - wiceprezesa gorzowskiego oddziału Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ. Spośród ponad 400 pamiątek po Łowczym II Rzeczypospolitej Polskiej są też fotografie ze zbiorów Zdzisława Korzekwy i Eugeniusza Dobaczewskiego - wnuka pisarza.

Wystawie towarzyszy prezentowany katalog autorstwa Henryka Leśniaka, który poza opisem artefaktów pokazanych na ekspozycji  charakteryzuje krótko początki fotografii (w tym myśliwskiej) w Polsce, znaczenie fotografii w życiu W. Korsaka i sprzęt jakim się posługiwał, zdobyte nagrody i wyróżnienia przez autora Roku Myśliwego oraz prezentuje ok. 45 zdjęć autorstwa mistrza aparatu fotograficznego, piórka i strzelby.

 

Jan Mielżyński

Złota księga zielonogórskich nemrodów
Wydawca: Okręgowa Rada Łowiecka i Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Zielonej Górze, 2018 r.  oprawa miękka

Wydanie tej publikacji przez ORŁ i ZO PZŁ w Zielonej Górze, jak napisał w przedmowie Andrzej Skibiński,  jest wyrazem szacunku dla wyróżnionych myśliwych, którzy wnieśli co najmniej 40. letni wkład do polskiego łowiectwa, tworzyli koła, umacniali je organizacyjnie i gospodarczo. Złota Księga jest także cennym wkładem autora, zarządów kół łowieckich i samych myśliwych naszego okręgu do historii zielonogórskiego łowiectwa i obchodów 95. rocznicy powstania Polskiego Związku Łowieckiego.

Dr Jan Mielżyński, uznany kronikarz zielo-nogórskiego łowiectwa  rozpoczął książkę prezentacją sylwetek najbardziej zasłużonych zielonogórskich nemrodów Bolesława Jakuba Kostkiewicza i Wło-dzimierza Korsaka, a także kilkunastu myśliwych z lat 1950-2003, których biogramy znalazły się we wcześniej wydanej monografii  pt. Łowiectwo Zielonogórskie 1950-2003.

Pozostałą część monografii  poświęcił Autor ok. 140 myśliwym - członkom zielonogórskich kół łowieckich, dorobek których wzbogacił regionalną, ale i krajową kronikę łowiectwa. Liczne zdjęcia, dokumenty oraz opowiadania myśliwskie wzbogaciły atrakcyjność publikacji.

   

Sten Bergman

Wyprawa psim zaprzęgiem przez Kamczatkę
Wydawca: Atra World

Tłumaczenie: Franciszek Mirandola

ISBN 978-83-65443-28-1

Wydawnictwo Atra Word od kilku lat publikuje książki z fascynującą wielu myśliwych tematyką syberyjską. Kilka z nich autorstwa Włodzimierza Arseniewa, Bronisława Grąbczewskiego, Jurija Jankowskiego prezentowałem w nowościach wydawniczych. Dzisiaj odnotowuję dwie kolejne ciekawe pozycje z tego cyklu. Oddaję głos autorowi pierwszej z nich Stenowi Bergmanowi, który w 1928 r. w przedmowie do książki pisał: W roku 1920 wyposażono w Szwecji wyprawę naukową do Kamczatki, obliczoną na trzy lata, której zadaniem było zbadanie tego wielkiego półwyspu syberyjskiego pod względem zoologicznym, botanicznym i etnograficznym.

Wyprawę tę sfinansowało po części Szwedzkie Towarzystwo Geograficzne, a udział w niej, oprócz autora i żony jego Dagny Bergman, wzięli botanik, magister filozofii Eryk Hulten, licencjatka filozofii Elsie Hulten, jego żona, zoolog, kandydat filozofii Renę Malaise, oraz preparator Ernest Hedstroem.

Książka niniejsza jest popularną opowieścią o dwu podróżach zimowych wyprawy, na nartach i sankami psimi. Pierwsza z nich, zaczęta na północnym cyplu półwyspu, zmierzała do Petropawłowska, druga zaś, czteromiesięczna, objęła mało znane szczepy koczownicze w Kamczatce środkowej i północnej. Tę ostatnią podróż odbył autor sam z żoną, w pierwszej brał udział także preparator Hedstroem.

Kultura tubylców, ich filozofia myślistwa,  stosunek do zwierzyny łownej, psów używanych do polowań, a także pociągowych są godne uwagi i niezwykle interesujące.

   

Mikołaj Przewalski

Podróż po Kraju Ussuryjskim
Wydawca: Atra World

Tłumaczenie: Andrzej Karkowski

ISBN 978-83-65443-29-8

 

 

 Wg Wikipedii: Nikołaj Michajłowicz Przewalski  rosyjski geograf, generał, badacz środkowej i wschodniej Azji. Członek Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego od 1864, od 1878 członek honorowy Petersburskiej Akademii Nauk. Przemierzył łącznie ponad 33 tys. km, publikując książkowe relacje ze swoich wypraw, gromadząc wraz ze współpracownikami wielką kolekcję fauny (7,5 tys. eksponatów) i flory (16 tys. eksponatów), w tym ponad 200 nowych gatunków. Jednym z ważniejszych zadań tych ekspedycji było sporządzanie map i chociaż uznano je później za niezbyt staranne, to były to pierwsze mapy tych obszarów dostępne Europie. Największe znaczenie w jego badaniach przyrodniczych miało odkrycie gatunku dzikiego konia stepowego, nazwanego koniem Przewalskiego. Za swoje zasługi odznaczony za życia honorowymi medalami naukowymi rosyjskimi i między-narodowymi, przyjęty do rosyjskiej Akademii Nauk (1878) oraz awansowany na generała – majora (1886).

W prezentowanej relacji z  podróży do Kraju Ussuryjskiego, w latach 1867-1869, autor opisał krajobraz, faunę, florę, skład etniczny i zwyczaje przodków mieszkańców dzisiejszego Kraju Nadmorskiego i Chabarowskiego. Przez całą drogę usianą trudnymi warunkami klimatycznymi Przewalski intensywnie polował, aby przeżyć ze swymi towarzyszami ekspedycji. Łowy dostarczały też  podróżnikowi okazy fauny, kierowane do licznych rosyjskich placówek naukowych.

   

Janusz Roman Marjański
Myśliwskie obrachunki i nie tylko
Wydawca: Zarząd Okręgowy PZŁ w Kielcach, 2018, s. 128, oprawa twarda.
ISBN 978-83-914365-3-5

   

   

Jest to, mam nadzieję, dopiero trzeci zbiorek wierszy i fraszek Janusza Romana Mariańskiego, redaktora naczelnego „Łowca Świętokrzyskiego”, zasłużonego propagatora kultury łowieckiej, zdecydowanego obrońcy praw myśliwych, obnażającego na łamach redagowanego od 16 lat pisma niedorzeczne sądy o polskim łowiectwie ludzi, nawet z najwyższymi tytułami naukowymi.

Janusz jest człowiekiem o artystycznej duszy wrażliwej na krzywdę zwierząt, propagatorem ochrony przyrody, a jednocześnie sympatykiem łowiectwa, jego trybunem (obrońcą) wyrażającym swe odczucia w nas-trojowych, lirycznych, a przy tym dydaktycznych wierszach. Jest zaprzeczeniem tezy głoszonej wielu pseudoekologów i populistów, że porządny i mądry człowiek nie ma prawa akceptować jakichkolwiek polowań.

Dla mnie, myśliwego, rzadko już odwiedzającego łowiska, refleksyjne wiersze Janusza Marjańskiego są pomostem ułatwiającym powroty do osobistych przeżyć w polu, kniei i na wodzie, przecież nie tak dawnych, ale, niestety, zacierających się w zakolach pamięci. Przypominają także o upływającym czasie, wymuszają dokonanie myśliwskiego rachunku sumienia. Z utworów emanuje umiłowanie rodzimej ziemi świętokrzyskiej, zafascynowanie naturą ożywioną i nieożywioną, przyjacielskim stosunkiem do ludzi.

Mam nadzieję, że niewyczerpane ciepło zaczarowane w duszy Janusza będzie się nadal uzewnętrzniać
w działalności redaktorsko-poetyckiej. Ponieważ Autor sprecyzował na stronach książki „receptę na szczęście”, więc nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć jej realizacji.

Dziękuję za pięknie dedykowany egzemplarz wierszy.

 

Praca zbiorowa

XII Krajowy Zjazd Delegatów

Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ
22-24 czerwca 2018 r. Łężeczki
Wydawca: ZO PZŁ w Poznaniu, nakład 120 egz.

   

Tytuł publikacji nie odzwierciedla jej zawartości, ponieważ poza programem spotkania i historią poz-nańskiego oddziału Klubu Kolekcjonera i Kultury Ło-wieckiej PZŁ autorstwa Krzysztofa Kadleca, w publikacji zamieszczono treść wygłoszonych w Łężeczkach referatów oraz inne artykuły o tematyce kulturowej.

Spis treści wydawnictwa obejmuje referaty dr. To-masza Sobalaka pt. "Władysław Janta-Połczyński wobec zagadnień kultury" i dr. hab. Aleksandry Matulewskiej prof. UAM pt. "Kuchnia myśliwska wczoraj i dziś".

Ponadto publikacja zawiera artykuły: Michała Mańkowskiego "Zespół Muzyki Myśliwskiej Babrzysko przy ZO PZŁ w Poznaniu", Wojciecha Matysiaka Szamotulski „Salon Hubertowski”, Krzysztofa Kadleca "Feliks Nowowiejski - twórca sygnałów myśliwskich" i Leszka Szewczyka "Literatura łowiecka częścią dzie-dzictwa narodowego Polaków".

Cezary Andruszewski - redakcja
Zeszyty Safaryjskie - nieregularnik Polskiego Klubu Safari

Wydawca: Polski Klub Safari

oprawa twarda, nakład 250 egzemplarzy numerowanych

 

 

Nr 5/2018, str.285

Nr 4/2017, str. 98
   

Piąty numer Zeszytów Safaryjskich ukazał się
z okazji jubileuszu 25-lecia Klubu. Część opisowa tomu poświecona jest wybitnym, nieżyjącym już myśliwym, członkom klubu oraz światowym legendom łowieckim: Romanowi Hubertowi Hupałowskiemu, prof. dr. Je-rzemu Krupce, Andrzejowi Janowi Kumorowi, Tonemu Sanchezowi Arino, Ernestowi Hemingwayowi oraz  zdobywcom trofeów słoni i innych zwierząt afrykańskich.

W drugiej, obszernej części, autorzy zamieścili 339 zdjęć dokumentujących polowania członków klubu, i nie tylko, na wszystkich kontynentach świata. Część zdjęć, niestety, słabej rozdzielczości. Nakład książki limitowany w dyspozycji zarządu klubu. Z okazji jubileuszu zarząd klubu wydał też oznakę jubileuszową.

Czwarty ubiegłoroczny numer Zeszytów safaryjskich, zawiera ciekawe i nieznane szerszemu gronu myśliwych wspomnienia Krzysztofa Morowa o Sergiuszu Mikuliczu, naukowcu, dyplomacie, podróżniku jeźdźcu i myśliwym oraz rozmowę Andrzeja Jana Kumora z ambasadorem Mieczysławem Dedo, opowiadającym o łowach na dziki w Iraku w towarzystwie Ernesta Hemingwaya.
Kolejne rozdziały są tłumaczeniem ciekawych fragmentów książek "W czasach kiedy jeszcze brzmiały tam-tamy" autorstwa Tony Sancheza Arino (tłumaczenie z hiszpańskiego Stanisława Andrzeja Malca)  opowiadającego fascynujące przygody o polowaniach na bawoły i „Afrykańskie wędrówki myśliwego”, pióra legendarnego łowcy Fredericka Courteneya Selousa, pt. „Afrykańskie wędrówki myśliwego (tłumaczenie z angielskiego Cezarego Andruszewskiego). Nakład książki limitowany.

 

P. Daszkiewicz, D. Iwan, H. Kowalski, D. Mierzwa-Szymkowiak,

R. Zaborowski (Praca zbiorowa)

Z dziejów gabinetu Zoologicznego.

Korespondencja Jana Sztolcmana (1854-1928)
Wydawca: Muzeum i Instytut Zoologii PAN
III zeszyt nowej serii Memorabilia Zoologica
ISBN 978-83-83-914365-3-5

Z okazji 90 rocznicy śmierci Jana Sztolcmana redakcja Memorabiliów poświęciła 3 numer periodyku pamięci tego przyrodnika, myśliwego, pisarza i założyciela Łowca Polskiego. Publikacja ukazuje bogatą korespondencję rodzinną, z przyjaciółmi i instytucjami przyrodniczymi. Obejmuje bibliografię przyrodnika, listę prac naukowych, wybrane artykuły oraz cenne dla nas myśliwych zdjęcia rodzinne i myśliwskie oraz życiorys przyrodnika napisany przez Janusza Domaniewskiego, opublikowany w 14 numerze Wszechświata z 1928 r. W słowie od redakcji Memorabiliów czytamy: Prezentowana korespondencja Jana Sztolcmana jest nie tylko cennym dla historii nauki dokumentem, ale także dobrze odzwierciedla różne etapy życia tego uczonego. Listy do siostry Julii, po jednym z Londynu i z Paryża, napisane zostały prawdopodobnie na początku lat 80-tych, po powrocie z Peru, natomiast 18 kolejnych jest związanych w wyprawą odbytą wspólnie z Józefem Siemiradzkim (1858-1933) do Ekwadoru. Stanowią one ciekawe uzupełnienie artykułów wydrukowanych we Wszechświecie. Listy te ukazują młodego jeszcze Jana Sztolcmana jako podróżnika i ucznia Władysława Taczanowskiego (1819-1890).

Myśliwych zainteresują zapewne listy Sztolcmana do Janusza Domaniewskiego  z lat 1922-1928, a więc z okresu, w którym jednoczyło się i krzepło polskie łowiectwo, a obydwaj myśliwi czynnie w tych procesach uczestniczyli jako członkowie Polskiego Towarzystwa Łowieckiego w Warszawie.

Jerzy Skrzypczak

Koło Łowieckie „Łoś” w Mielcu

1948-2018

Wydawca: Koło Łowieckie „Łoś” w Mielcu, 2018, s. 230, oprawa miękka.

ISBN 978-83-65113-31-3

 

Mieczysław Szafer

Moje wspomnienia

Wydawca: Muzeum Regionalne w Mielcu 2018, s. 230, oprawa miękka.

ISBN 978-83-65113-31-3

 

   

Monografia łowiecka koła obchodzącego 70-lecie istnienia godna jest polecenia myśliwym interesującym się historią łowiectwa oraz miłośnikom literatury z uwagi na to, iż autor książki sięgnął do historii mieleckiego łowiectwa z okresu austro-węgierskiego, czasów działalności Galicyjskiego Towarzystwa Łowieckiego oraz II RP.

Bogaty, dokładnie opisany materiał ilustracyjny, podnosi walory monografii, a polowania: Tarnowskich, Reyów, Sękowskich, Szaferów, Szaszkiewiczów, Zamojskich, Mycielskich i wielu innych znamienitych myśliwych, udokumentowane zdjęciami, przenoszą nas w nieistniejący już czas łowiectwa ziemiańskiego.

Myśliwskie wspomnienia z dawnych lat: płk. J. Wojnarowskiego, Juliana Fałata, Władysława Czerniejewskiego, Zdzisława Bogusza z Ziębic, Antoniego Szaszkiewicza z Rzemienia, Witołda Ziembickiego oraz Mieczysława Szafera - nestora mieleckich myśliwych, Władysława Szafera (syna autora) - współtwórcy LOP, myśliwego i działacza społecznego zamieścił autor w trzeciej części książki. Dodam, że Muzeum Ziemi Mieleckiej w 2016 roku wydało w formie książkowej wspomnienia Mieczysława Szafera, w których wiele miejsca poświęca autor swemu życiowemu hobby - łowiectwu (str. 54-173).

Akwarele Jana Bogumiła Sokołowskiego
Katalog wystawy 07.05-07.087. 1016
Opracowanie katalogu Zdzisław Makarewicz, zdjęcia Piotr Pietrzak
Wydawca: Muzeum Przyrodniczo-Łowieckie w Uzarzewie

ISBN 978-83-64119-10-1

Katalog jest cenną pozycja wydawniczą, prezentuje rozproszone w kilku miejscach obrazy wybitnego przyrodnika, ornitologa i uzdolnionego artysty malarza Jana Bogumiła Sokołowskiego.

Prezentację rysunków i akwarel poprzedza nota biograficzna profesora Sokołowskiego oraz charakte-rystyka jego dzieł. Czytamy w niej: Artystyczna pasja Jana Bogumiła Sokołowskiego znalazła swój upust w dziedzinie rysunki i akwareli. Pozostawił po sobie tysiące prac - rysunków szkiców, akwarel. W jego spuściźnie znajdują sie obrazy przedstawiające naturę nieidealizowaną i nieupiększoną, lecz taką, która emanuje nastrojem chwili. Doskonałe odzwierciedlenie postaci zwierzęcych osiągnął dzięki profesjonalnej znajomości zoologii, zachowań i ekologii zwierząt. Przedstawiał je realistycznie w ich typowym zachowaniu.

Do katalogu, albumu akwarel sięgałem kilkakrotnie i sięgać będę jeszcze nie raz. Obrazy: zajęcy na śniegu, łysek i kaczek na rozlewisku, walczących jeleni, dzików w lesie sosnowym, zajęcy na drodze, rudli saren, kaczek w locie, łosia na bagnie, i wiele innych nastrojowych scen ze zwierzętami przypominają niezapomniane chwile spędzone w polu, lesie i nad wodą.

O katalog należy pytać w Muzeum Łowiecko-Przyrodniczym w Uzarzewie.

 

Metaloplastyka w Kolekcjonerstwie Łowieckim
ze zbiorów Bogdana Kowalcze

Katalog wystawy 30.06-30.09. 1018
Opracowanie katalogu Zdzisław Makarewicz
Wydawca: Muzeum Przyrodniczo-Łowieckie w Uzarzewie
ISBN 978-83-64119-33-0

 

Wystawa łowiecka uzarzewskim muzeum przygotowana w oparciu o zbiory Bogdana Kowalcze - członka klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ wzbudza zainteresowanie, fascynuje bogactwem i różnorodnością eksponatów: figur zwierząt, różnych rodzajów reliefów i plakiet zamieszczonych w prezentowanym „katalogu”, który budzi, niestety, nie tylko u mnie, spory niedosyt, mimo że jest starannie wydany edytorsko. Publikacja jest zbiorem 232 zdjęć przedmiotów podpisanych lakonicznie, np.: dzik figura nr 912, wym. 80x80x70; lis, figura nr 461, wym. 120x45x25; kozice z kałamarzem, figura nr 2050, wym. 130x200x185.

Tak skonstruowany katalog nie spełnia, poza spisem przedmiotów i prezentacją właściciela kolekcji, roli dydaktyczno-edukacyjnej, co jest podstawowym wymogiem takich publikacji i ekspozycji.

Wziąłem do ręki kilka katalogów wystaw łowieckich organizowanych przed laty przez różne ośrodki muzealnicze, także w Uzarzewie, i z satysfakcją przeczytałem pod prezentowanymi pozycjami katalogowymi: nazwisko autora dzieła, rok i technikę wykonania, tworzywo, a nawet krótką notkę o twórcy, bądź pracowni artystycznej w której dzieło zostało wykonane. Zdaję sobie sprawę, że z uwagi na objętość publikacji, może to być trudne i kosztowne, ale zamiast dublowania podpisów eksponatów na końcu katalogu można było zamieścić notki o pracowniach artystycznych, czy o najznamienitszych twórcach specjalizujących się w tej dziedzinie sztuki.

Na marginesie dodam, że taki styl katalogowy towarzyszy od kilku lat większości wystaw organizowanych przez czołowych wystawców zrzeszonych w KKiKŁ PZŁ. Co gorsze, wystawiane, w większości unikalne, eksponaty nie są opisywane (Kongres w Pułtusku, Hubertusy Expo, Sejm i in. wystawy) przez co są elementami dekoratorskimi sal wystawowych.

O katalog należy pytać w Muzeum Łowiecko-Przyrodniczym w Uzarzewie.

   

Kazimierz Wodzicki

O sokolnictwie ptakach myśliwskich

Reprint wydania z 1858 r .

Wydawnictwo Graf_ika Iwona Knechta, Warszawa 2018 r.

Okładka twarda, s. 215,

ISBN 978-83-65602-44-2 

Staranny reprint, jak wszystkie pozycje tego wydawnictwa, dzieła wybitniejszego przedstawiciela kierunku naukowego w literaturze przyrodniczo łowieckiej XIX wieku Kazimierza Stanisława Michała hr. Wodzickiego z Granowa (1816-1889), który mieszkał w Olejowie na Podolu i prowadził tam działalność naukową, zwłaszcza ornitologiczną. Kazimierz Wodzicki, członek Towarzystwa Naukowego C.K. Austriackiego, Towarzystwa Cesarskiego Rolnictwa i Nauk Przyrodniczych oraz wielu innych zgromadzeń naukowych, literat, myśliwy, autor monografii różnych gatunków ptaków: Bociana (1877), Jaskółki (1878), Jastrzębia (1878), Kuropatwy (1878), Wróbla 1880), Kukułki (1884), Kruka (1927), Skowronka (1882), Orłów Polskich 1886), oraz Słonki (1929) stał się wybitnym ornitologiem znanym w kraju i za granicą.

Kazimierz hr. Wodzicki - senior (potomkowie jego, też naukowcy mieli na imię Kazimierz) w dziele swym przedstawił historię sokolnictwa, opisał łowienie, układanie i polowania z ptakami używanymi w sokolnictwie oraz szczegółowo scharakteryzował i zilustrował podstawowe gatunki ptaków łowczych. Na podstawie tej charakterystyki widzimy, jak żmudna i pełna pomyłek była droga do precyzyjnego określenia poszczególnych gatunków oraz do ustalenia ich nazewnictwa.
 

Barwne opisy łowów pod pierzem w Polsce i za granicą, zaspokoją gusta nie tylko sokolników, ale i myśliwych interesujących się historią i kulturą łowiectwa.

Przy okazji polecam też świetną książkę prof. Eugeniusza Nowaka Ludzie nauki w czasach najtrudniejszych (patrz dwie pozycje niżej).

Przypomnę, że Wydawnictwo Graf_ika Iwona Knechta wydało cenne dla łowiectwa reprinty: Haura Jakuba Kazimierza Skład abo skarbiec znakomitych sekretów oekonomiey ziemianskiej, Mateusza Cygańskiego Myślistwo Ptasze, Jana Szyttlera Kuchnia myśliwska, Zygmunta Glogera Białowieża w Albumie , Bohdana Dyakowskiego Z naszej przyrody oraz Kazimierza Moszyńskiego Kultura Ludowa Słowian z opisem Łowiectwa Ludowego w tomie I.

Wydawnictwo Graf_ika wydało też reprint Stanisława Witkiewicza "Na przełęczy. Wrażenia i obrazy z Tatr" Interesująca pozycja należy do grupy klasycznych utworów opiewających Tatry oraz charakter i codzienne życie tamtejszych górali. Książka zawiera kilka stron poświęconych polowactwu, o którym opowiada gwarą  słynny Jan Krzeptowski - Sabała. Barwne opowiadania autor książki zilustrował licznymi grafikami. Podpisy pod rycinami oryginalne

   
  Kielo dole zwidzem, telo dole skocem!
Wziołek skałe, Bar! w niego Kiej nuzem brzyk ozepruł...
   
Bitwa z Liptakami Przy kopaniu świstaków ON
     
   

Eugeniusz Nowak

Ludzie nauki w czasach najtrudniejszych. Wspomnienia o przyrodnikach

Bogucki Wydawnictwo Naukowe w Poznaniu w 2013 r. Poznań 2013 r.

Okładka twarda, s. 460

ISBN 978-83-63400-07-1

   

Wspomnienia o przyrodnikach, w której autor podał ciekawe koleje losu syna i wnuka Kazimierza Wodzickiego - profesorów, przyrodników pracujących na antypodach, wydaną przez Bogucki Wydawnictwo Naukowe w Poznaniu w 2013 r. Na kartach książki możemy przeczytać też o niezwykłych losach rodu Jankowskich Michała, Walerego (Walerija), Jerzego (Jurija) - wybitnych myśliwych syberyjskich oraz o innych polujących naukowcach.

Łowiectwo ludowe w Polsce

 

z ilustrowanym słownikiem tematycznym



ISBN 978-83-60450-93-2

stron 102

oprawa miękka

nakład autora w liczbie 95 numerowanych egzemplarzy na 95-lecie PZŁ

 

W ramach obchodów jubileuszu 95. lecia Polskiego Związku Łowieckiego zaplanowano w Pułtusku, w czerwcu 2018 roku, organizację IV Kongresu Kultury Łowieckiej pt. „Łowy i historia”. Zaproponowany przeze mnie referat dotyczący ludowego łowiectwa, został zaakceptowany przez przewodniczącego rady naukowej kongresu prof. dr. hab. Dariusza Gwiazdowicza i ujęty w sesji „Społeczny wymiar polowania”.

Materiał zebrany do regulaminowego, kilkunastostronicowego opracowania, okazał się na tyle bogaty, że postanowiłem opublikować go w skromnej monografii, ujmującej historii ludowego łowiectwa, zilustrowanej rycinami podstawowych urządzeń łowieckich stosowanych przez włościan i kłusowników. Dla pełniejszego wyjaśnienia znaczenia haseł zacytowałem ich opisy z szerokiej literatury łowieckiej, począwszy od staropolskich ksiąg łowieckich, jak się okazuje, najbogatszych źródeł opisujących metody polowa pospolitych i narzędzi ku temu służących, autorstwa Piotra Krescentyna, Mateusza Cygańskiego, Tomasza Bielawskiego, ks. Krzysztofa Kluka i innych pisarzy.

W opracowaniu zamieściłem te rozdział ukazujący związek między polowaniami, zwierzyn, lasem, a sztuk ludową, w oparciu o dokonania Kurpiów i Podhalan, dwóch uprzywilejowanych łowiecko społeczności, mogących swobodnie polować w królewskich lasach, w zamian za uiszczanie w naturze niewielkich danin. Temat ten, z uwagi na bardzo krótki okres przygotowania publikacji, został ujęty fragmentarycznie, chociaż zasługuje na szersze opracowanie.
Książka wydana zostanie sumptem autora (aktualnie jest w druku), w bardzo niskim, numerowanym nakładzie, a jej inauguracja nastąpi kongresie w Pułtusku

W zebraniu materiału ilustracyjnego pomogło mi wielu kolegów, którym podziękowałem we wstępie książki.

 
   
   
   
   
   
   

Kultura łowiecka

 

Praca zbiorowa pod redakcją

prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza
 


Oficyna Wydawnicza "Forest"

Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego
ISBN 978-83-60450-93-2

stron 32

oprawa twarda skóropodobna

 

Autorzy rozdziałów:
prof. dr hab. inż. Dariusz J. Gwiazdowicz – 1.1, 1.2, 1.3, 2.5, 9.2
Jan Jerzy Jóźwiak – Mały słownik języka łowieckiego
Krzysztof Kadlec – 3.2, 8.4
dr hab. Aleksandra Matulewska prof. UAM – 2.4, 2.5, 4.1, 4.2
Henryk Mąka – 6.1
Krzysztof Mielnikiewicz – 1.5, 1.6, 2.1, 7.2
dr Antoni Papież – 8.5
Diana Piotrowska – 9.1
Marek Rogoziński – 1.4
Janusz Sielicki – 6.2
dr inż. Maciej Strawa – 2.2, 3.1
Leszek Szewczyk – 7.1
Krzysztof Jan Szpetkowski – 2.3, 5.1, 5.2, 9.1
Andrzej Wierzbieniec – 8.3
prof. dr hab. Tadeusz J. Żuchowski – 8.1, 8.2

   
 

"Kultura łowiecka" jest kolejną pozycją przeznaczoną dla nowo wstępujących do Polskiego Związku Łowieckiego. Jej zakres tematyczny znacznie wykracza poza minimum programowe wyznaczone w ramowym programie nauczania, określonym przez Naczelną Radę Łowiecką dla tego ważnego obszaru wiedzy. Książka  stała się bogatym  kompendium wiedzy obejmującym wszystkie obszary łowieckiego dziedzictwa kulturowego (patrz spis treści) i z powodzeniem zaspokoi gusty doświadczonych myśliwych oraz  czytelników zainteresowanych kulturą. Bogaty i różnorodny materiał ikonograficzny znacznie podnosi walory książki. Jest to najobszerniejsze, z dotychczas wydanych książek traktujących o kulturze łowieckiej.

Autorami "Kultury łowieckiej" są wybitni  naukowcy, kolekcjonerzy oraz wieloletni praktycy łowieccy.

Prof. dr hab. Dariusz J. Gwiazdowicz - redaktor naukowy książki niezwykle trafnie napisał w przedmowie: że: Kultura jest swoistym skarbcem, w którym człowiek przez pokolenia gromadzi cenne wartości duchowe i materialne.   Skarbiec ten jednak często jest zamknięty, ukryty za ogromnymi drzwiami, a ozdobny klucz, który je otwiera, gdzieś schowany.

 Najczęściej wystarczy trochę dobrych chęci, ale czasami trzeba być bardzo upartym i wytrwałym, aby dostać się do jego wnętrza. Książka, którą trzymasz w rękach, Drogi Czytelniku, jest właśnie tym kluczem do tajemnych drzwi, za którymi przez setki lat nasi przodkowie gromadzili wielkie bogactwo, jakim jest kultura łowiecka.
Drogi Czytelniku, bez wahania otwórz „drzwi” z napisem „Kultura Łowiecka” i wejdź do środka. Pozostań w tym pasjonującym świecie tak długo, jak zechcesz i wracaj zawsze, gdy będziesz czuł taką potrzebę.

Myślę, że zdania te są najlepszą rekomendacją i zachętą do wnikliwego przestudiowania dzieła. Książkę można kupić w Zarządach Okręgowych Polskiego Związku Łowieckiego.

Darzbór. Miłej lektury.

Krzysztof Mielnikiewicz

     
     
     
     
 

 

 

Stanisław Woszczyński
W uroczysku


Reprint książki z 1937 r., wydany nakładem Nadleśnictwa Podanin w 2017 r.
ISBN 978-83-935063-3-0
 

Stanisław Woszczyński (1891-1956), leśnik, poeta, myśliwy, organizator polowań dla prezydenta Ignacego Mościckiego wydał w 1938 roku niskonakładowy tomik wierszy z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego 1938 r.

Książkę przesłał Autor wraz z odręcznie dedykowanymi życzeniami świątecznymi kolegom i przyjaciołom. Zaprezentowany oryginał dedykowany był Włodzimierzowi Korsakowi, który przed śmiercią przekazał tomik Kazimierzowi Piekarskiemu, naszemu klubowemu koledze, myśliwemu z Wilkowiecka, zmarłemu w ubiegłym roku kolekcjonerowi i malarzowi amatorowi. Za prezentowany egzemplarz dziękuję serdecznie Leszkowi Szewczykowi, właścicielowi oryginału.

Obok "Kantata do św. Huberta" - jeden z utworów Stanisława Woszczyńskiego.

 
   
   

Dariusz J. Gwiazdowicz, Jerzy Wiśniewski

Profesor Wiesław Szczerbiński 1900-1972

Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu
ISBN 978-83-7160-876-6

 

Monografia poświecona jest prof. dr. Wiesławowi Szczerbińskiemu, naukowcowi, myśliwemu, autorowi wielu rozpraw naukowych, niegdyś niestety niedocenianych.

Wizja łowiectwa przedstawiona przez profesora w latach 50- tych, oparta na prawach przyrody jest dziś niekwestionowana, jest wręcz podstawową teorią i praktyką łowiecką. Profesor W. Szczerbiński okres okupacji spędził w Oflagu II C Woldenberg, gdzie prowadził wykłady łowieckie, pisał podręczniki, działał w Kole Leśników.

 Po wojnie związał się Akademią Rolniczą w Poznaniu. Autorzy monografii przedstawili naukową drogę W. Szczerbińskiego, podkreślając jego zasługi w rozwoju organizacyjnym uczelni, zwłaszcza kierunku leśnego. Przedstawili bogaty dorobek naukowy profesora i jego zasługi w tworzeniu nowoczesnych podstaw gospodarki leśnej i łowieckiej. Książkę uatrakcyjniają wspomnienia kolegów i uczniów profesora oraz ciekawe zdjęcia udostępnione przez rodzinę.

HAUR Jakub Kazimierz.

Skład abo skarbiec znakomitych sekretów oekonomiey ziemianskiej. Na polach wielkich i obszernych, w sławnym na wszytek świat Królestwie Polskim, przy miastach koronnych, przy miasteczkach gęstych i nasiadłych, przy wsiach okolicznych królewskich, szlacheckich, duchownych i miejskich. Znaleziony. A za osobliwym staraniem i pracowitą pilnością dla dobra pospolitego, i pożytku ludzi wszelkiego stanu, do używania. wykopany. [...] wydany ubogacony i do druku podany przez ... Jakuba Kazimierza Haura, [...] w Krakowie, w Drukarni Mikołaja Alexandra Schedla. I. K. M. Ord: Typ. Roku P. 1693.

Reprint 2015. Wydawnictwo Graf_Iwona Knechta: 1-539.

W roku 1689 Haur wydał drukiem "Skład abo skarbiec znakomitych sekretów oekonomiej ziemiańskiej", zadedykowany Janowi III Sobieskiemu, który wysoko cenił sobie jego literaturę. Była to encyklopedia ziemiańska, która obejmowała tematykę agrarną, życia codziennego, zwierzęcą, a także obyczajową, przeplatana różnymi dykteryjkami, anegdotami i kuriozami, tworząc tym samym typowe dzieło doby Polski sarmackiej. (Wikipedia).

Myślistwu poświęcił autor Traktat XIX "O myślistwie powietrznym i ziemnym", w którym w IX rozdziałach omawia myślistwo ptasze; Traktat XX "O zwierzu dzikim ziemnym" w XXI rozdziałach charakteryzuje zwierzęta łowne. Omawia "ich cnoty i naturę", oraz pożytki z nich płynące, zwłaszcza dla zdrowia. Myśliwych zainteresuje też Traktat XXI z XX rozdziałami "O zwierzu cudzoziemskim", w którym autor poświęcił nieco miejsca psom myśliwskim.Dzieło ilustrowane licznymi drzeworytami.

Traktat Jakuba Haura z XVII wieku, o długim i szczegółowym tytule, wydany zostało w1205 roku  formie reprintu przez Wydawnictwo Graf_Iwona Knechta i jest jeszcze dostępne w sklepie internetowym. Polecam go,  bibliofilom i historykom łowiectwa i kolekcjonerom. Wymiary działa 21x30 cm, 540 stron.

 
   

 

Tomasz Motyl

Wspomnienia myśliwskie

Wydawnictwo SGGW, 2017

ISBN 978-83-7583-0

 

Wspomnienia myśliwskie – to kolejny zbiorek opowiadań prof. dr. hab. Tomasza Motyla, w którym widać, podobnie, jak w poprzednich Jego książkach, ilustrowanych impresjami pastelowymi, myśliwską pasję Autora,  fascynację przyrodą, rozważania o sensie polowań, o wartościach fundamentalnych prawidłowego łowiectwa.
O łowiectwie i jego wartościach Tomasz Motyl pisze wprost - bowiem wynika to z Jego osobistego widzenia otaczającej przyrody. Spojrzenie to podbudowane artystyczną duszą, ale i mocnymi podstawami wiedzy wybitnego naukowca, fizjologa, zajmującego się profesjonalnie zwyczajami i zachowaniem ssaków, do których należy też homo sapiens, uzmysławiającego genetyczne, morfologiczne i czynnościowe uwarunkowania łowieckich zachowań człowieka.

Opowiadania i wspomnienia zawierają autentyczne przygody z łowisk całego kraju, polowania na różną zwierzynę, w otoczeniu wielu kolegów i przyjaciół, których obecność w myśliwskim żywocie uznaje Autor za szczęśliwe zrządzenie losu.
 Książki profesora,  co podkreślił sam Autor na jednym ze spotkań w Klubie Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ, którego jest członkiem, są skierowane szczególnie do tych czytelników – szczególnie myśliwych, którzy myślą o przyrodzie z najwyższym szacunkiem, dla których ważne jest jej ocalenie dla następnych pokoleń.

Książkę można kupić wysyłkowo w wydawnictwie SGGW.

     

Po lewej okładki wcześniejszych książek Tomasza Motyla.

U dołu spotkanie w Klubie Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ w 2006 r., na którym znajomi
i przyjaciele prof. T. Motyla dzielili się wrażeniami po lekturze "Szeptu ciągnącej słonki".

Po prawej od prawej: Witold Sikorski, Leszek Semaniuk, Konrad Oleszczuk, Autor podpisujący książki
i ks. Adam Zelga – poeta, przyjaciel Autora, kapelan koła łowieckiego „Puszczyk”.

Na spotkaniu ks. Adam Zelga  recytował wiersz swego autorstwa „Pan Motyl”, dedykowany profesorowi, zamieszczony na pierwszych stronach książki "Szept ciągnącej słonki" i podziękował za wspomnienia, w których zauważył pasję przygody,  za poszukiwanie sensu życia i obecności w nim ducha.

   
     
   

Zbigniew Bonczar

Krzysztof J. Szpetkowski

 

Sokolnik prawy. Zarys etyki sokolniczej

Wydawca" Polski klub Sokolników PZŁ,"Gniazdo Sokolników"

Warszawa Kraków, 2017 r.

 

Broszura okolicznościowa wydana została z okazji 45 lecia "Gniazda Sokolników" oraz wpisania, decyzją Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia 12 października 2015 r., na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego  Sokolnictwa - żywej tradycji,

Autorzy w zaprezentowanych tekstach określili wymogi etyczno - moralne niezbędne do bycia prawym sokolnikiem, zwłaszcza w odniesieniu do przyrody, ptaka łowczego, łowów pod pierzem, zwierzyny, sokolników
i psa podsokolego.  Kanon Sokolniczy (Kodeks Etyki Sokolniczej), jako wynik zaprezentowanych w broszurze przez autorów rozważań nad postawą etyczno - moralną sokolnika, został uchwalony uchwałą nr 31/2017 z  25.04.2017 r. przez Naczelną Radę Łowiecką,  po uzyskaniu pozytywnej opinii Komisji Kultury .

   

Redakcja

Elżbieta Skorupska-Raczyńska

Renata Janicka-Szyszko

 

Włodzimierz Korsak - Co las mi powiedział

Wydawca Akademia im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wlkp.

 

Książka jest wydaniem pokonferencyjnym, zbiorem referatów wygłoszonych na konferencji naukowej zorganizowanej przez Wydział Humanistyczny Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim, Nadleśnictwo Kłodawa i ORŁ w Gorzowie Wielkopolskim
z okazji 160 rocznicy urodzin Włodzimierza Korsaka, humanisty
i przyrodnika, wybitnego myśliwego, pisarza, fotografika, malarza, Wielkiego Łowczego II RP, członka honorowego PZŁ i kawalera "Złomu".
W książce, oprócz reprintów grafik W. Korsaka z teki "Z polskiej kniei", wydanej w 1927 r.  zamieszczono biogram myśliwego i 8 referatów związanych z życiem autora "Roku myśliwego. Książkę rozprowadza Wydawnictwo Naukowe Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim.

 

 

Rudolf Wacek

Darz Bór

Wydawnictwo Atra-World

 

Rudolf Wacek wybitny propagator sportu, zwłaszcza kolarstwa,
w międzywojennej Galicji był tez znanym działaczem Małopolskiego Towarzystwa Łowieckiego we Lwowie, a od 1.05.1921 r. do marca 1922 redaktorem odpowiedzialnym "Łowca Galicyjskiego", autor licznych licznych, reportaży, felietonów, i opowiadań myśliwskich.

W 1936 roku ukazał się zbiór opowiadań R. Wacka "Darz Bór", który po niewielkich korektach i zmianie szaty graficznej, został wydany w 2017 roku przez wydawnictwo Atra World, z poniższą rekomendacją:

Polowanie na karpackie byki w czasie rykowiska i zbiorowe łowy na dziki pod Lwowem, podchodzenie głuszców w karpackich lasach i na mszarach Polesia, wyprawy na poranne ciągi słonek i próba pozyskania koziołka w czasie rui – to jedne z licznych myśliwskich eskapad autora odbytych na malowniczych Kresach Wschodnich w przededniu pierwszej wojny światowej. Autor – nie tylko przeżył wiele niezapomnianych przygód w różnych łowiskach, lecz także potrafił je ciekawie opowiedzieć. Czytając jego barwne relacje można się poczuć niemalże tak, jakby samemu brało się udział w tych emocjonujących łowach, choć wszystkie miały miejsce przed ponad stu laty.

Od siebie dodam, że opowiadania napisane są zręcznie, wydziera z nich łowiecka pasja autora, a realia polowań na Kresach Wschodnich zawsze budzą zaciekawienie, nie tylko z przyrodniczo-łowieckiego punktu widzenia ale i historycznego.

   

Bronisław Grąbczewski

Wspomnienia myśliwskie

Wydawnictwo Atra-World.

 

Polski topograf, etnograf, podróżnik i odkrywca w służbie rosyjskiej. Generał lejtnant armii Imperium Rosyjskiego. Badacz Azji Środkowej. Kierował ekspedycjami naukowymi w Hindukuszu, Kaszgarii, Tybecie, Afganistanie i Pamirze.

Swe fascynujące przygody po kresach dzikiej i egzotycznej Azji często  nietkniętej przed Grąbczewskim stopą, opisał w "Podróżach po Azji Środkowej 1885-1890". Trzyczęściową książkę czyta się jednym tchem,
a zamieszczone tam zdjęcia wykonane przez Autora doskonale dopełniają oddany klimat egzotycznej XIX-wiecznej Azji.

W stanie spoczynku, podczas stałego pobytu w Polsce, namawiano Grąbczewskiego do odrębnego opublikowania przebogatych przygód łowieckich, częściowo opisanych już  w "Podróżach po Azji". By podreperować nietęgi  budżet  dał się generał namówić i w 1925 roku wydał u Gebethnera i Wolffa "Wspomnienia myśliwskie" z 25 ilustracjami
i portretem autora. Ciekawe polowania na tygrysy kaspijskie, jaki, pantery, niedźwiedzie, świstaki, dziki i  ptactwo przenoszą nas w egzotyczny
i niedostępny dziś łowiecki świat.

Skromne wydanie przygód Grąbczewskiego przez "Atrę" jest potrzebne z uwagi na małą dostępność książki przedwojennej, jednak czytanie oryginału zilustrowanego interesującymi zdjęciami z epoki, jest jak jazda mercedesem, w porównaniu z jazdą maluchem.

   

Bolesław Kostur - redakcja

 

Kąciki łowieckie myśliwych Krośnieńskiego Okręgu PZŁ

Wydawca: Okręgowa Rada Łowiecka w Krośnie. 2016 r.
z
inicjatywy Komisji Kultury, Etyki i Tradycji Łowieckich.

Okładka twarda, 55 stron w kolorze na papierze kredowym. Książka (album) niskonakładowa, dystrybucja limitowana.

 

25 myśliwych okręgu krośnieńskiego zaprezentowało w albumie własne izby myśliwskie i podzieliło się z czytelnikami sukcesami łowieckimi oraz  zainteresowaniami kolekcjonerskimi.

 

 

 

Autor nieznany

Polowanie w Puszczy Białowieskiej

Охота в Беловежский Пуще. Санкт Пэтэрбург 1861.

Ilustracje Mihaly Zichy

Sankt Peterburg, 1861

77 stron formatu  24x34 cm

Reprint z oryginału własności Leszka Szewczyka.

Nakład 99 numerowanych egzemplarzy.
Wydawnictwo Atra World, Zawadzkie, 2017 r.
ISBN 978-83-65443-19-9

Autor przedstawił w zarysie podstawowe informacje o Puszczy Białowieskiej (położenie, powierzchnię, przynależność własnościową, zasady zarządzania, klimat, florę i faunę). Omówił w skrócie historię białowieskiego żubra (liczebność, hodowlę, polowania) oraz zdał relację z polowań cara Aleksandra II Nikołajewicza i jego zagranicznych gości  z 6 i 7 października 1860 roku.  Książka zilustrowana przez nadwornego rysownika i malarza carskiego Michała Zichego, także autora rysunków w książce Georgija Karcowa "Puszcza Białowieska".

 

Julius von den Brincken

 

Rozprawa dotycząca lasu cesarskiego w Białowieży
 

Oryginalny tytuł:

Mémoire descriptif sur la forêt impêriale de Białowieża en Lithuanie

Tłumaczenie Roman Sikora

Reprint wykonano z oryginału własności Leszka Szewczyka
w 2017 r.

Liczba stron:
Tom I  - 74
Tom II - 142
Oprawa twarda płócienna,

wymiary 24x34 cm

Opis wydania ze strony wydawcy:http://www.atraworld.pl

Rozprawa dotycząca lasu cesarskiego w Białowieży jest pierwszą monografią Puszczy Białowieskiej. Została napisana w 1828 roku w języku francuskim przez nadleśnego Królestwa Polskiego – barona Juliusa de Brincken. Autor zadedykował ją ostatniemu królowi Polski,  carowi Mikołajowi I. W książce przeczytamy
o roślinach i zwierzętach, które zamieszkiwały puszczę przed 200 laty. Zapoznamy się z historią prób reintrodukcji białowieskiego żubra, którego chciano przesiedlić do książęcych łowisk na terenie Europy. Poznamy również postulaty autora dotyczące zarządzania tym obszarem, mające na celu ochronę tego unikalnego kompleksu leśnego, za jaki już wtedy uchodziła Puszcza Białowieska.

Książkę wydano w dwóch tomach o nakładzie po 99 numerowanych egzemplarzy.

     

Mikołaj Małychin

 

Carskie polowanie w Księstwie Łowickim (reprint)
 

Oryginalny tytuł:

Императорская охота в влaдънняхь Ловичcкaго Княжестваa

Druk z oryginału własności Leszka Szewczyka. 2016 r.

Tłumaczenie Roman Sikora
Liczba stron: 92
Oprawa twarda płócienna

wymiary 24x34 cm

Nakład 99 numerowanych egzemplarzy

Książka obejmuje relację z pobytu cara Aleksandra III Romanowa
i cesarzowej Marii Fiodorowny, ich dzieci i członków rodziny w domenach księstwa Łowickiego w 1884 roku.

Płk Aleksander Małychin, wysoki urzędnik i kronikarz carski, uczestnik organizator i uczestnik polowań w lasach skierniewickich i spalskich przybliża nam historię Księstwa Łowickiego, zdaje szczegółowe sprawozdania z imperatorskich łowów, które zaszczycili w 1884 roku cesarze Niemiec i Austrii.

 Książka jest "Białym Krukiem", wydana w Warszawie dla uczestników polowania trzech cesarzy, nie weszła do sprzedaży. Tej rzadkości z 1886 r. nie posiada wiele największych bibliotek i muzeów, w tym Biblioteka Narodowa w Warszawie ani Muzeum - Ermitaż w Sankt Petersburgu.

Dariusz Zalewski

Wycena CIC trofeów łowieckich

Agencja Fotograficzno-Wydawnicza MAZURY. Olsztyn 2016 r.
ISBN 978-83-63734-90-9

   

Interesującą, niezwykle potrzebną, pierwszą w dziejach polskiego łowiectwa książkę, z kompleksowo i  do-kładnie omówioną wyceną trofeów łowieckich wg reguł CIC, napisał dr. hab. nauk leśnych Dariusz Zalewski - adiunkt w katedrze Hodowli Zwierząt Futerkowych i Łowiectwa na Wydziale Bioinżynierii Zwierząt Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, a także Łowczy Okręgowy w Olsztynie.

Podstawową zaletą książki - poradnika, jest graficzne, kolorowe, precyzyjne, zrozumiałe,  pokazanie zasad i techniki pomiaru  parametrów wycenianych trofeów (jelenia szlachetnego, daniela, sarny europejskiej, dzika, lisa, jenota, borsuka). Zilustrowane sposoby prowadzenia linii pomiarowych (w kilku rzutach) przy wycenie różnych form i kształtów: tyk wieńców i parostków, łopat, odnóg, szabli i fajek, czaszek, słowem wszystkich elementów podlegających mierzeniu, rozwiewają wiele wątpliwości, na jakie trafiają nie tylko indywidualni myśliwi, ale także mniej doświadczeni członkowie okręgowych komisji wstępnej wyceny trofeów.

Bardzo pomocne są też liczne przykłady przyznawania trofeom punktów dodatkowych (ubarwienie, uperlenie, zakończenie odnóg, nadoczniaki, korony, moc, kształt, regularność, róże, szlify itd.) oraz potraceń, obarczonych cechą subiektywizmu.

Na uwagę zasługuje wysoka jakość edytorska książki, która powinna znaleźć się w biblioteczce każdego myśliwego. Publikację można zamówić internetowo lub telefonicznie w wydawnictwie AFW „Mazury” w Ol-sztynie.


Krzysztof Mielnikiewicz

Cezary Tryk

Sokolnictwo w Prusach Krzyżackich i Książęcych od XIV do XVI wieku

Wydawnictwo Pruthenia. Olsztyn 2015 r.
ISBN 978-83-934214-6-6

Po dwóch latach oczekiwania ukazała się książka (tytuł obok na skanie okładki)  dr. Cezarego Tryka , dziennikarza, historyka, nauczyciela i myśliwego, autora licznych artykułów i recenzji dotyczących historii łowiectwa i leśnictwa w dawnych Prusach.

Bibliofilskie, niskonakładowe dzieło ma charakter naukowy (praca doktorska Autora), co uzasadnia zakres i szczegółowość opracowania tematu. Cezary Tryk dokładnie odtworzył dzieje, wyróżniającego się na tle Europy, sokolnictwa w Prusach Krzyżackich i Książęcych, opisał szczegółowo m.in.  rolę ptaków łowczych i łowów pod pierzem w dyplomacji. Sokoły z Prus trafiały na rękawice najbardziej wpływowych monarchów niemal całej Europy, w tym Władysława Jagiełły, a liczba 1796 ptaków wysłanych w latach 1533-1569 na kilkadziesiąt europejskich dworów, świadczy o aktywności polityczno-gospodarczej władców pruskich. Autor analizując obszerny materiał źródłowy (listy, księgi rachunkowe, nadania, glejty i itp. dokumenty), literaturę, zwłaszcza w języku niemieckim, ale też pomnikowe dzieła literatury łowieckiej, wydane w Polsce autorstwa: Mateusza Cygańskiego, Jakuba Haura, Piotra Crescentyna, Krzysztofa Kluka, omówił ptaki łowcze używane do łowów w Prusach, sposoby ich pozyskiwania, układanie, akcesoria sokolnicze, służbę sokolniczą, transport i in. interesujące tematy.

Z uwagi na moje zainteresowania kulturą łowiecką, szczególną uwagę zwróciłem na rozdział dotyczący kulturotwórczej roli sokolnictwa, ukazanej głównie w kręgu państw niemieckich (materiał ikonograficzny dotyczący terenów pruskich i polskich jest niestety bardzo szczupły). Na czoło wysuwają się  opisy miniatur o tematyce sokolniczej z Kodeksu Manesse - zbioru średniowiecznej poezji niemieckiej z połowy XIV w. (kilka z nich pokazałem na znaczkach pocztowych pod linkiem file:///E:/strona_web_nowa/polowanie_z_sokolami.html. Tematyka sokolnicza na pieczęciach i monetach zebrana przez Autora, zaciekawi zapewne sfragistyków (badaczy pieczęci) i numizmatyków.

Życzę cierpliwości przy uważnej lekturze książki. 380 stronicowe dzieło wydała oficyna Towarzystwa Naukowego Pruthenia z Olsztyna. Książkę można zamówić mailowo pod adresem: ow.pruthenia@gmail.com

 

Krzysztof Mielnikiewicz

Hieronim Żygadło
"Drzemiąca tajga - wspomnienia"


Wydawnictwo Wektory, Sadków, 2006 r.
ISBN 978-83-922896-8-5

   

O pierwszej książce Hieronima Żygadły "Drzemiąca tajga" pisałem 4 pozycje niżej. "Syberyjska spiekota" napisana jest w tym samym klimacie i takiej konwencji jak poprzednia. Jest to pozycja dla myśliwych i wędkarzy interesujących się syberyjską przyrodą, łowami, życiem pełnym przygód współczesnych Sybiraków, którzy mimo trudów codziennego życia nigdy nie opuściliby ukochanej tajgi. "Syberyjską spiekotę" czyta się jednym tchem. Więcej o książce w zamieszczonej powyżej notce wydawcy, na ostatniej stronie okładki.

Krzysztof Mielnikiewicz

Marek Piotr Krzemień

2012-2017

V lat Galicyjskiego Oddziału KKiKŁ PZŁ

 

Brak wydawcy, roku wydania i ISBN

Oddział Galicyjski Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZŁ z siedzibą w Lanckoronie jest wydawcą okolicznościowego albumu autorstwa Marka Piotra Krzemienia, ukazującego przebogatą działalność oddziału kierowanego przez Bogdana Kowalcze.

W książce autor udokumentował fotograficznie i opisowo dwadzieścia Lanckorońskich Spotkań z Kulturą Łowiecką - bardzo ciekawych, cyklicznych wydarzeń, podczas których znani z całej Polski myśliwi dzielili się ze słuchaczami swą wiedzą, śpiewano kolędy, recytowano wiersze, prezentowano zbiory kolekcjonerskie, degustowano potrawy i nalewki.

Prelegentami - gośćmi wieczorów -  byli m.in.: Marek P. Krzemień, Krzysztof Kadlec, Wojciech Plewiński, Jarosław Janicki, Magdalena Langer, Bogdan Kowalcze, Tadeusz Mirczewski, Krzysztof Mielnikiewicz, Zespół „Kwiczoły”, Andrzej Łepkowski, Wojciech Gąsiennica-Byrcyn, Krzy-sztof Wnęczak, Zbigniew Bonczar, Krzysztof Lechowski.

Tradycyjnymi imprezami organizowanymi przez oddział stały się już udokumentowane w publikacji Galicyjskie Giełdy Kolekcjonerskie (odbyło się ich 5), Festiwale Pieśni Myśliwskiej współorganizowane przez oddział, Galicyjskie Polowania Noworoczne, Spotkania Wigilijne, Spacery drogą wspomnień o Wielkich Myśliwych i inne wydarzenia klubowe.

Osobnym, obszernie opisanym wydarzeniem, jest Jubileusz 5-lecia Galicyjskiego Oddziału KKiKŁ PZŁ z sie-dzibą w Lanckoronie.

Krzysztof Mielnikiewicz

Krzysztof Mielnikiewicz
Koło Łowieckie "Mykita" w Ostrowi Mazowieckiej 1947-2017. Kalendarium


Wydawca KŁ "Mykita", 2017 r.
ISBN 978-83-908371-1-6

KŁ "Mykita" w Ostrowi Mazowieckiej z okazji jubileuszu siedemdziesięciolecia wydało broszurę - kalendarium, dokumentującą najważniejsze wydarzenia z życia koła. Książka jest bogato ilustrowana zdjęciami (ok. 150), grafikami i rysunkami, zamieszcza tableau ze zdjęciami myśliwych i stażystów koła oraz kilka tabel informacyjnych (odznaczeni, publikacje o kole, członkowie koła w organach związku).

Publikacja została napisana w oparciu o wcześniej wydaną monografię "Łowy w Puszczy Białej i w Kole Łowieckim MYKITA w Ostrowi Mazowieckiej", uzupeł-nioną o wydarzenia z ostatnich 10 lat.

Książkę można przeczytać pod linkiem

http://www.kulturalowiecka.pl/ksiazki_czasopisma.html

w zakładce

 Ścieżki kulturowe/Książki i czasopisma

Władimir Arseniew
"W tajdze"


Tłumaczenie S. Saliński
Wydawnictwo Atra World, Zawadzkie, 2017 r.
ISBN 978-83-65443-19-9

Władimir Kławdijewicz Arsienjew (1872-1930) oficer, naukowiec, etnograf, topograf, zawołany myśliwy, podróżnik i niezwykle popularny w Rosji pisarz, autor dwunastu (wg Wikipedii) książek powstałych w oparciu o syberyjskie doświadczenia, z których najbardziej znane to Po Kraju Ussuryjskim (1921), Dersu Uzała (1923), Na bezdrożach tajgi (1927) W górach Sichote-Aliń (1937). Jest także autorem zbiorku 30 opowiadań Spotkania w tajdze, wydanych w bieżącym roku przez oficynę Atra World, w których kontynuuje opowieści o swoich syberyjskich przygodach, ale już bez towarzystwa niezwykłego myśliwego i „samorodnego filozofa natury” starego Golda Dersu Uzały, jednak z wyczuwalną jego duchową obecnością. razem z autorem przemierzamy stepy, lasy i rzeki, i góry pełne niebezpieczeństw i dzikiego zwierza. Łowy na niedźwiedzie, łosie, tygrysy, rysie, jelenie, kabargi i rosomaki, połowy ryb są codzienną koniecznością, warunkiem przeżycia.
Podróżujmy oczami wyobraźni przez bezkresną Syberię, jeszcze dziką i tajemniczą, poznajmy jej mieszkańców nieskażonych cywilizacją, niezdemoralizowanych i niezasymilowanych z obcą kulturą, „zapolujmy” na egzotyczną dla nas zwierzynę.


Krzysztof Mielnikiewicz

   

Hieronim Żygadło
"Drzemiąca tajga - wspomnienia"


Wydawnictwo Wektory, Sadków, 2006 r.
ISBN 978-83-922896-8-5

   

„Drzemiąca tajga” Hieronima Żygadły nie jest nowością wydawniczą, ale prawie nieznaną wśród myśliwych pozycją książkową, którą z pewnością zaliczyć należy do literatury o tematyce łowieckiej. Książka uszła uwadze myśliwych, gdyż w krótkich recenzjach wydawniczych wątek łowiecki nie jest podnoszony, bądź jest marginalizowany, a przecież celem syberyjskiej wyprawy Hieronima Żygadły i Jacka Seniowa - członka Naczelnej Rady Łowieckiej obecnej kadencji, było polowanie w przepastnej, drzemiącej tajdze, w obwodzie irkuckim, nad rzeką Angarą wypływającą z Bajkału.  Pobyt w rozpadającym się Związku Radzieckim, ogarniętym chaosem, korupcją, mafijną przestępczością, spotkania z zagubionymi i pozostawionymi sobie zwykłymi ludźmi, licznymi na Syberii „zekami” (więzień gułagów w ZSRR) lub ich potomkami, żyjącymi w trudnych warunkach, wyzyskiwanymi przez firmy eksploatujące bezlitośnie tajgę, dzielącymi zarobki na połowę (dla rodziny i na wódkę) skłoniły zapewne autora „Drzemiącej tajgi” do rozbudowania, i słusznie, wątku społeczno - politycznego i ukazania tragicznej doli ludzi dotkniętych zwątpieniem, bezsensem życia, wiążących swą przyszłość z życiem na odludziu, nieakceptowanych przez „starych” komunistów i nowych „reformatorów”.

Taką tragiczną postacią jest Stiepan, były oficer służby bezpieczeństwa, pracujący w łagrze, następnie skazany na kilkanaście lat tegoż obozu za pomoc łagiernikom.
Czytając książkę przywołujemy sceny z życia osadzonych w gułagach i łagrach, opisane przez Aleksandra Sołżenicyna Archpelag GUŁag, Gustawa Herling-Grudzińskiego Inny świat, ale i wcześniejszych zesłańców Benedykta Dybowskiego i Wiktora Godlewskiego (znakomitego myśliwego).
Fascynujące są opisy pobytu myśliwych mieszkających pod gołym niebem lub w zimowlu (skrzynia na płozach z wystającym kominem), wyciąganym w tajgę tylko po zimnikach, zamarzniętych błotnistych drogach leśnych, odciętych w głuszy kilkadziesiąt kilometrów od najbliższych posiołków. Polowania na łosie, sobole, jarząbki, wiewiórki i głuszce z niezawodnymi łajkami, podlodowe połowy ryb, a także różne niebezpieczeństwa i perypetie związane z grasującymi kłusownikami i złodziejami zawartości kapkanów (żelaz zastawianych przez miejscowych myśliwych) opowiedziane ciekawie, zasługują na szersze rozpowszechnienie.
Książkę można jeszcze wytropić w księgarniach internetowych.


Krzysztof Mielnikiewicz

   

Zygmunt hr. Plater
"Wspomnienia, anegdoty i doświadczenia myśliwskie 1931 r."

 

Wstęp, opracowanie i redakcja tekstu Monika i Tomasz Panfilowie

Wydawca Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Kolbuszowej, 2013 r.
ISBN 978-83-60994-54-7

   

Myśliwych zajmujących się historią łowiectwa, w szczególności historyków regionalistów, powinna zainteresować, niemal nieznana na myśliwskim rynku wydawniczym, książka pt. „Wspomnienia, anegdoty i do-świadczenia myśliwskie 1931 r.”, autorstwa Zygmunta Broel Platera ze znanej ziemiańskiej rodziny przemysłowców, działaczy społecznych, publicystów, a nade wszystko leśników i myśliwych. Autor, gruntownie wykształcony doktor filozofii po uniwersytecie w Heidelbergu, student leśnictwa na Królewsko-Saksońskim Instytucie Technicznym w Dreźnie, prowadził skrupulatnie ilustrowaną księgę łowiecką, zainspirowany prowadzonymi przez swego teścia Jana Brzozowskiego z Popieluch (obecnie Ukraina) pamiętnikami myśliwskimi. Zachęcony przez Stefana Krzywoszewskiego, autora „Wspomnień i wrażeń myśliwskich” do wydania drukiem tomiku opowiadań, podjął się tego zadania. Niestety na przeszkodzie realizacji jego zamierzenia niespodziewana stanęła śmierć. Księga pamiątkowa zaginęła w zawierusze wojennej, zachował się na szczęście maszynopis przepisany z oryginału przez żonę hr. Zygmunta Annę Plater.
Opracowania maszynopisu podjęli się Monika i Tomasz Panfilowie, którzy książkę opatrzyli interesującym wstępem, zaś Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Kolbuszowej wydała wspomnienia w serii „Varia Kolbuszowskie 39” redagowane przez Andrzeja Dominika Jagodzińskiego.
Synowie hr. Ludwika Platera i Zofii z Dzierżykraj-Morawskich Zygmunt (autor książki), Józef, Edward i Kon-stanty osiedli w majątkach Białczów (łódzkie, dawniej kieleckie), Niekłań (świętokrzyskie), Osuchowa (mazowieckie) i Chlewiska (mazowieckie, dawniej kieleckie). Tereny te, zasobne w zwierzynę, stały się miejscem planowej gospodarki łowieckiej i polowań dworskich. Wspomnienia obejmują też polowania w Popieluchach, w Spale i u rodziny w Wielkopolskiem.

Książka jest interesująca z kilku względów.
Ukazuje łowiecką pasją Zygmunta Platera, jego brata Józefa i teścia Jana Brzozowskiego oraz ich podejście do gospodarowania zwierzyną, troskę o zasobność łowisk, walkę z kłusownictwem oraz pogląd na różne aspekty ówczesnego łowiectwa.

Czytamy o różnych sposobach polowań, zwłaszcza na zwierzynę drobną, np. króliki, wielu współczesnych myśliwym nieznane o zwierzętach łownych pod kątem ich znaczenia. Autor dzieli się swoimi doświadczeniami i prze-życiami myśliwskimi ze spotkań z różnymi gatunkami zwierząt.

Książka jest cennym źródłem informacji na temat ewolucji etyki, wywołanej zmianami w prawie łowieckim, statusem własnościowym zwierzyny, jej liczebnością, stosunkami społecznymi i uwarunkowaniami historycznymi (zabory).
Daje pogląd na inne aspekty łowieckiej kultury. Czytelnika znającego język łowiecki razić może wąski zasób słownictwa łowieckiego autora (przyjmując za punkt odniesienia ówczesne i dzisiejsze polskie słowniki łowieckie), posługiwanie się zwrotami niemieckimi i rosyjskimi. Lektura potwierdza też moje wcześniejsze spostrzeżenia dotyczące historii tradycji łowieckich. Pokot, złom, ostatni kęs, chrzest, ślubowanie, stosowanie sygnałów łowieckich, tradycje hubertowskie, były podczas zaborów i w pier-wszych latach niepodległości kultywowane sporadyczne.

Kilkanaście zdjęć, dotychczas niepublikowanych, wprowadza w klimat ziemiańskich łowów.


Krzysztof Mielnikiewicz

 

Aldona Cholewianka-Kruszyńska
Łańcut i Antoniny Polowania u Potockich
 

Wyd. Editions Spotkania, Warszawa 2017
ISBN 978-83-965-280-8

W kwietniu 2017 r. ukazała się długo oczekiwana książka - album Łańcut i Antoniny Polowania
u Potockich
autorstwa Aldony Cholewianki-Kruszyńskiej, historyka sztuki, kustosza zamku
w Łańcucie. Pozycja ta miała się ukazać w 2013 roku
z okazji III Międzynarodowego Kongresu Kultury Łowieckiej w Jachrance, gdzie autorka w referacie zatytułowanym Wielokulturowy obraz polowań par force w Łańcucie i Antoninach. Wpływ polowań par force na funkcjonowanie i obraz obu rezydencji przedstawiła jeden z najbardziej widowiskowych sposobów polowania, przeniesiony w 1841 z Anglii do Łańcuta, później do Antonin na Wołyniu.

W ilustrowanym albumie zamieszczono unikatowe, niepublikowane dotąd archiwalne fotografie, ukazujące polowania, sprzęt i akcesoria myśliwskie, trofea, służbę leśną i łowiecką, łowiska oraz znamienitych gości - uczestników polowań. Książka jest zebranym
i rozbudowanym zbiorem tekstów licznych referatów wygłaszanych przez autorkę na sympozjach, kongresach i spotkaniach, w tym podczas kozłowieckich „Intelektualiów myśliwskich” oraz w ar-

tykułach zamieszczanych w odrębnych opracowaniach i publikacjach prasowych.

Niemal 500. stronicowe dzieło opisujące myśliwski żywot ordynatów łańcuckich Alfreda (1786-1862), Alfreda Józefa (1882-1889), Romana (1851-1915), Alfreda Antoniego (1886-1959) oraz pana na Antoninach Józefa Mikołaja Potockiego (1862-1922) ukazuje miniony świat łowów, wpisanych w codzienne życie polskich elit. Nie mniej ciekawe są bogato ilustrowane opisy polowań w majątkach licznych krewnych właścicieli łańcuckich i antonińskich majątków.

Książka powinna być egzemplarzem obowiązkowym w bibliotece myśliwych interesujących się kulturą historią łowiectwa.

Krzysztof Mielnikiewicz

 

  

Praca zbiorowa pod redakcją Tadeusza Mirczewskiego

W krainie pstrąga i niedźwiedzia. wspomnienia bieszczadzkich leśników, myśliwych, wędkarzy, budowniczych i zbieraczy

Wydawnictwo Mirczumet,  Koszęcin, 2017
ISBN 978-83-65162-07-6

Opisy bieszczadzkiej przyrody, ukazanie historii Bojków, Łemków oraz Polaków przed w trakcie i po II wojnie światowej w ostatnim dziesięcioleciu przeżywają renesans. Krzysztof Potaczała, Edward Marszałek, Józef Pawłusiewicz Wojomir Wojciechowski i inni autorzy
opisują dzieje Bieszczad, nie pomijając ciekawych tematów myśliwskich: polowań PRL-owskich dygnitarzy, słynnych dewizówek czy imperium myśliwskiego płk. Doskoczyńskiego.

Wydawnictwo „Mirczumet” z Koszęcina prowadzone przez myśliwego Tadeusza Mirczewskiego wpisało się
w ten niezwykle interesujący bieszczadzki nurt wydawniczy, opisując Bieszczady widziane oczami nie tylko wyznawców św. Huberta.

Warto przypomnieć wcześniejsze tytuły niektórych pozycji tego wydawnictwa: Bieszczadzkie łowy, Galicyjskie łowy, Wilki Franciszka Kazimierczyka, Wśród lasów i zwierząt Bieszczad Juliana Huty
i Władysława Pepery, Opowieści z wilczej jamy Andrzeja Pawlaka, Gwidon Strouhal, wielki myśliwy i leśnik oraz inne wspomnienia myśliwych Juliana Huty i Ryszarda Napory, Spotkałem myśliwych Tadeusza Mirczewskiego, Pułkownik z dna jeziora - opowieść o  płk. Józefie

Pawłusiewiczu, legendarnym żołnierzu, bieszczadzkim partyzancie, myśliwym i hodowcy psów (jedno z wydań zaopatrzone jest w płyty DVD).

Kilka miesięcy temu ukazała się kolejna pozycja W krainie pstrąga i niedźwiedzia autorstwa 21 myśliwych, budowniczych Bieszczadów, wędkarzy, zbieraczy zrzutów, leśników, księży, będąca w swej konwencji kontynuacją Bieszczadzkich łowów.

Redaktor książki Tadeusz Mirczewski, słusznie moim zdaniem, konwersuje z bieszczadnikami o różnych profesjach i zainteresowaniach, unikając tym samym myśliwskiej monotoniczności. Łowiectwo, myślistwo
i przyroda w Bieszczadach są na tyle mocno wrośnięte w codzienność, że mimo woli pojawia się w opowieściach mieszkańców gór, nie tylko myśliwych. Zachęcam do lektury wspomnianych książek.

Krzysztof Mielnikiewicz

 
 

Theodore Roosevelt

Afrykańskie szlaki łowieckie. Tom I i II

 

Przełożył  Roman Sikora

Wyd.  Atra World, Zawadzkie 2017

ISBN 978-83-65443-16-8

W reklamie wydawniczej książki czytamy: Wyprawa przyrodniczo-myśliwska Theodore'a Roosvelta trwała blisko rok. Przemierzyła w sumie przeszło cztery tysiące kilometrów Brytyjskiej Afryki Wschodniej. Ekspedycja miała charakter badawczy, a jej celem było zdobycie typowych dla tamtych obszarów okazów fauny i flory na potrzeby Instytutu Smithsona oraz Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku. Patronował jej m.in. Frederick Selous - słynny myśliwy i odkrywca. Afrykańska wyprawa była największym safari jakie kiedykolwiek zorganizowano. Obfitowała w liczne przygody opisane przez autora - zapalonego myśliwego i obrońcę przyrody. Autor był dwudziestym szóstym prezydentem Stanów Zjednoczonych.
W roku 1906 został laureatem Nagrody Nobla. Za jego prezydentury utworzono wiele parków narodowych, rezerwatów przyrody i obszarów chronionych. Jego książki dokumentujące wyprawy badawcze i przygody łowieckie doczekały się licznych wydań na całym świecie.

Czekałem polskojęzyczne wydanie książki  od dawna, a do jej czytania zasiadłem z zaciekawieniem. Niestety, po kolejnych karkach opowiadań moje zainteresowanie wyczynami prezydenta -myśliwego i jego syna Kermita zmalało niemal do zera. Skończyłem lekturę zawiedziony z uwagi na: monotonię opisów (wyszedłem na polowanie, strzeliłem, tragarze i preparatorzy zrobili swoje, wróciłem do bazy itd.), trudne do zaakceptowania z dzisiejszego widzenia pojmowanie zasad etyki łowieckiej, tj. strzelanie na niebotyczne odległości i ranienie zwierzyny, wybijanie stada i zostawianie jednej lub dwóch sztuk "ze względów etycznych", eksperymentowanie  skuteczności różnych kalibrów pocisków na zwierzynie, itp. zdarzenia.

Z dużo większym zainteresowaniem śledziłem: zwyczaje tubylców, polowania, warunki egzystencji rdzennych mieszkańców Afryki, procesy gospodarcze i polityczne w kolonizowanej Afryce  oraz klimat tamtych lat. Strona graficzna książki też nie zachwyca. Zdjęcia i reprodukcje słabej jakości.

De gustibus non est disputandum (gust nie podlega dyskusji), wedle znanej łacińskiej sentencji. Dlatego nie zniechęcam czytelników do lektury, zwłaszcza uczestników współczesnych safari. Porównanie afrykańskich łowów dawniej i dziś może okazać się interesujące i pouczające.

Krzysztof Mielnikieweicz

 

 

Maria i Przemysław Pilichowie
Wielcy polscy podróżnicy, którzy odkrywali świat

 

Wyd. Muza Sport i Turystyka, Warszawa 2016
ISBN 978-83-287-0303-2

Autorzy Maria i Przemysław Pilichowie wyselekcjonowali z długiej listy polskich podróżników 33 nazwiska znanych lub niezasłużenie zapomnianych wybitnych odkrywców plemion, gór, rzek, minerałów, zwierząt i roślin oraz wielu innych nieznanych rzeczy
i zjawisk. Autorzy w interesujący sposób opisali ich burzliwe, pełne przygód i niebezpieczeństw, zazwyczaj krótkie życie.

Wątek łowiecki, tak istotny w życiu wielu z nich, został całkowicie pominięty (poza Janem Sztolcmanem, Czesławem Centkiewiczem i Konstantym Jelskim), o co nie można mieć żalu do autorów. Należy jednak pamiętać, że dla wielu badaczy, zwłaszcza Syberii
i Afryki, polowanie stanowiło niejednokrotnie jedyny sposób na zdobycie pożywienia oraz okazów fauny do opisu zoologicznego i preparacji. Klasycznym przykładem jest tu Benedykt Dybowski i polujący z nim niemal zawodowo Ignacy Godlewski z Bogut, pełniący także rolę preparatora okazów wysyłanych do Warszawy. Łowy dla wielu bohaterów książki było pasją ale i koniecznością.

Z wielu innych źródeł znamy łowieckie pasje opisanych na stronach książki globtroterów - myśliwych, m.in. takich jak: Jan Potocki (1761-1815) podróżnik, pisarz, uczony właściciel Łańcuta,

 Wacław Seweryn Rzewuski (1784-1831)  podróżnik, orientalista, pisarz, powstaniec, miłośnik koni, Paweł Edmund Strzelecki (1797-1873) - etnograf, geolog, podróżnik, Hieronim Stebnicki (1832-1897) - badacz Kaukazu, topograf, generał armii rosyjskiej, Aleksander Czekanowski (1833-1876) - paleontolog, geolog, badacz Syberii, zesłaniec, Konstanty Jelski (1837-1896) - przyrodnik, badacz fauny Peru, odkrywca wielu nieznanych zwierząt, Jan Czerski (1845-1892) - jeden z najwybitniejszych badaczy Syberii, Jan Sztocman (1854-1928) - wybitny myśliwy, założyciel „Łowca Polskiego”, Bronisław Grąbczewski (1855-1926) - badacz Azji Środkowej, autor „Wspomnień myśliwskich” z 1925 r., Stefan Szolc-Rogoziński (1861-1896) - odkrywca Kamerunu, Benedykt Dybowski (1833-1930) - zoolog, badacz Bajkału, etnograf, Czesław Centkiewicz polarnik i pisarz, Włodzimierz Puchalski (1909-1979) legenda polskiej i arktycznej przyrody, fotografik, o którego pasji myśliwskiej przemilczają niemal wszyscy biografowie.

Znawcy historii łowiectwa, po lekturze książki Wielcy polscy podróżnicy, którzy odkrywali świat, przeczytanej przeze mnie jednym tchem, będą mogli uzupełnić swą wiedzę o postaciach myśliwych opisanych przez Marię i Przemysława Pilichów. Przyjemnej lektury.

Krzysztof Mielnikiewicz

 

 

Aleksander Piskor
Siedem ekscelencji i jedna dama


Wydawnictwo LTW Łomianki 2013 r.,  na podstawie pierwszego przedwojennego wydania Towarzystwa Wydawniczego „Rój” z 1939 r.
ISBN 978-83-565-259-8

Aleksander Piskor (1910-1972) nie powrócił do Polski po zakończeniu II wojny światowej, osiadł
w Anglii, gdzie publikował, prowadził księgarnię
i wydawnictwo. Urodzony koło Kijowa chętnie wracał na łamach swych publikacji do ciekawej i barwnej tematyki kresowej.

Książka „Siedem ekscelencji i jedna dama” poświęcona jest znanym postaciom z wyższych sfer, dla których uroki bujnego żywota były wpisane w niemal codzienną egzystencję. Galicja XVIII i XIX wieku, pomimo zaborczej okupacji, umożliwiała obywatelom
z wyższych sfer podróżowanie, balowanie, polowania, uczestnictwo w życiu kulturalnym i w polityce. Widać to na łamach książki.

Autor, poza piękną, ale i trochę rozpustną Katarzyną Starzeńską ukazał postaci znanych myśliwych: Jana Aleksandra Fredrę (Focio), Leopolda Starzeńskiego (Azor), Włodzimierza Dzieduszyckiego (Gielfi), Juliusza Kossaka, Juliusza Dzieduszyckiego (miłośnika koni, polowań) i Wacława Rzewuskiego (orientalistę-emira, hodowcę koni, jeźdźca), Wacława Zaleskiego (z Oleska) folklorystę, poetę, pisarza, krytyka literackiego
i działacza społecznego, któremu zawdzięczamy najwcześniejszy zapis „Pojedziemy na łów...” z 1833 r.,

zawarty w zbiorze Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego, w muzycznym opracowaniu Józefa Lipińskiego.

Ponieważ w biografiach przedstawionych w książce autor pominął zainteresowania łowieckie bohaterów, warto przypomnieć, że wcześniej ukazały się publikacje: Pieskie sprawy, czyli listy Jana Aleksandra Fredry (syna autora „Zemsty”) i Leopolda Starzeńskiego oraz Muzeum im. Dzieduszyckich we Lwowie i jego twórca autorstwa Gabriela Brzęka, z których (prezentuję poniżej ich okładki) dowiadujemy się o pasjach łowieckich „psów melpomeny”, bywalców niemal wszystkich łowisk Galicji.

„Siedem ekscelencji i jedna dama” jest ciekawym uzupełnieniem barwnych życiorysów znanych postaci galicyjskich myśliwych.

K.M.

Pieskie sprawy czyli listy Jana Aleksandra Fredry i Leopolda Starzeńskiego

opracowanie Danuta Kamolowa
 

Biblioteka Narodowa, Warszawa 2004 r.
ISBN 83-7009-568-2

Gabriel Brzęk

Muzeum im. Dzieduszyckich we Lwowie

i jego twórca

 

Wydawnictwo Lubelskie Nowe, Lublin 1994

ISBN 836-85766-04-9

  

Jan Jerzy Jóźwiak

Wiersze na pokot

Kutno 2017

ISBN 978-83-945369-1-6

 

Myśliwskie słowo

 

Mojemu Bratu Zygmuntowi

w 85. rocznicę urodzin

Stanąłeś obok wielkich, a nikt nie wymierza
Wielkości miarą czasu, ani apanaży,
W dzwon srebrzysty języka słowami uderza
Coś stworzył i wpisałeś w pergamin ołtarzy.

Dziś, gdy słowa tak łatwo wybiegają z myśli,
O twoich nie zapomnieć, rzuciłeś przed siebie
Jak wzór niedościgniony tym, co teraz przyszli
Zbierać plony wyrosłe na dostatniej glebie.

Po tobie dziedziczę je w prozie, także w pieśni,
Układam w twym porządku od lat wykształcony
Jak chciałeś język łowców, któremu ówcześni
Przez wielkość twoją winni byli słać pokłony.

   

Wiersze na pokot” (2017) są piątym zbiorkiem wierszy Jana Jerzego Jóźwiaka, myśliwego, przewodniczącego Klubu Miłośników Języka i Literatury Łowieckiej PZŁ. Wcześniejsze tomiki zatytułowane: „Być myśliwym”, „Ja, myśliwy”, „Łowy polskie”, „Łowy i fortepian” ukazały się w latach 2012-2015.

Jak ocenia w posłowiu Maciej Doryk, „nie jest trudno w tych i poprzednich wierszach zauważyć wyraźnych odniesień do historii i dorobku naszej cywilizacji, do wielkich tego świata, ale tych naprawę wielkich, którzy niezłomnie walczyli o swoje przekonania.”

Tomik rozpoczyna wiersz „Myśliwskie słowo” dedykowany nieżyjącemu bratu - Zygmuntowi Jóźwiakowi, napisany w 85. rocznicę jego urodzin. Poczytajmy zatem i wspomnijmy niezwykle pogodnego, mądrego i życzliwego Zygmunta, założyciela Klubu Miłośników Języka i Literatury Łowieckiej PZŁ, autora książek i licznych artykułów, głównie o języku łowieckim.

 

Pasje

Wrocławski Magazyn Ekologiczno-Łowiecki

Redaktor naczelny Jacek Seniów

Wydawca: ZO PZŁ we Wrocławiu. email: zo.wroclaw@pzlow.pl; pasje.pzl@gmail.com

Wrocławscy działacze łowieccy w 1951 r., jako jedni z pierwszych myśliwych, rozpoczęli wydawanie Wrocławskiego Biuletynu Łowieckiego, który ukazywał się w 1951 r. Ambicje wydawcy - Sekcji Propagandy i Oświaty Łowieckiej Wrocławskiej Wojewódzkiej Rady Łowieckiej były duże, skoro nakład pisma wynosił 1500 egzemplarzy, a objętość jednego z numerów ponad 100 stron. Wydano niestety tylko 3 zeszyty.

W drugiej połowie lat 60. ubiegłego wieku ZW PZŁ we Wrocławiu podjął próbę reaktywowania pisma. W latach 1996 - 1970 udało się zredagować i wydać 6 numerów w nakładzie po 250 egzemplarzy.

Po kilku latach dyskusji w prężnym wrocławskim środowisku myśliwskim postanowiono po raz kolejny podjąć próbę stworzenia pisma regionalnego, które byłoby miejscem prezentacji zagadnień gospodarki łowieckiej metod i sposobów jej prowadzenia, w szczególności wynikających z najnowszych badań naukowych. Twórcy pisma chcieliby budować pozytywny wizerunek łowiectwa poprzez pokazywanie osiągnięć myśliwych i kół łowieckich, także kolekcjonerskich, naukowych i zawodowych. Jest to bardzo realne życzenie, bowiem „Pasje” wspierają Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, ZO PZŁ i inne instytucje, a w Radzie Programowej półrocznika zasiadają ludzie z dużym dorobkiem naukowym i zawodowym: prof. dr hab. Roman Kołacz - przewodniczący, prof. dr hab. Tadeusz Trziszka, prof. dr hab. Józef Nicpoń, mgr inż. Adam Płaskiej, dr Stanisław Han, mgr inż. Grzegorz Pietruńko, i mgr Roman Rycombel.

Redaktorem naczelnym „Pasji” jest Jacek Seniów - członek Naczelnej Rady Łowieckiej, prezes Okręgowej Rady Łowieckiej we Wrocławiu, z zawodu artysta plastyk, co gwarantuje wysoką jakość edytorską czasopisma.

Różnorodność tematyczna pierwszych dwóch numerów (wywiady, prezentacje sylwetek wybitnych myśliwych, reportaże, współpraca z młodzieżą, hodowla, kultura łowiecka, dyskusje) czynią "Pasje" atrakcyjne także merytorycznie. Życzę wytrwałości w redagowaniu i wydawaniu kolejnego, już cenionego periodyku.
 

Krzysztof Mielnikiewicz

 

 

Psiarze Galicji

Kwartalnik Kynologiczny Zarządu Okręgowego PZŁ Rzeszów

Redakcja: Komisja Kynologiczna ORŁ w Rzeszowie. redaktor naczelny Tomasz Kliś.

Wydawca: ZO PZŁ w Rzeszowie. email: kynologia_pzlrzeszow@interia.pl; www.pzlrzeszow.pl

ISSN: 2451-4683

 
   

Psiarze Galicji to czasopismo wydawane przez ZO PZŁ w Rzeszowie, redagowane przez Komisję Kynologiczną ORŁ w Rzeszowie, skierowane do psiarzy, pisane przez psiarzy dla psiarzy. Obecnie jest to jedyne w Polsce czasopismo o kynologii łowieckiej.

Materiał dostarczają pragmatycy i ludzie, dla których praca z psem jest codziennością. Mamy ambicje być pismem o zasięgu ogólnopolskim, poruszać problemy dotyczące wszystkich polskich miłośników psów myśliwskich. Na kolorowych 64 stronach dotykamy zagadnień historycznych, psich problemów behawioralnych, opisów przydatności ras myśliwskich, przeglądu ogólnopolskich najważniejszych wydarzeń kynologicznych i wielu innych tematów bliskich myśliwym. Piszemy o psach, menerach, sędziach, konkursach nie tylko galicyjskich.

Do tej pory ukazały się 2 numery, a trzeci trafił do drukarni (zaplanowany nakład 1500 egzemplarzy). Z punktu wiedzenia kultywowania tradycji i kultury łowieckiej „Psiarze Galicji” zapisały się już w kronikach łowieckich, jako czasopismo ogólnopolskie. Została skomponowana fanfara kynologiczna „Psiarzy Galicji”, która oficjalnie znalazła swoje miejsce na liście sygnałów łowieckich granych przez zespoły sygnalistów PZŁ obok takich znakomitych utworów jak fanfara kynologiczna Erwina Dembinioka, czy Reinholda Stiefa. Fanfara Psiarzy Galicji jest 3. utworem na świecie poświeconym kynologii łowieckiej.

Wraz z kolejnym numerem czasopisma pojawi się ekskluzywna limitowana edycja kartek i spersonalizowanych znaczków pocztowych dla zbieraczy i kolekcjonerów sygnowana „psiarzami Galicji”. Darz Bór!
 

Tomasz Kliś

Redaktor Naczelny

 

Adrian Carton de Wiart

Moja Odyseja. Awanturnik, który pokochał Polskę

Wydawnictwo WIN GERT,  Wydawnictwo Bellona

ISBN 978-83-60682-53-1; ISBN 978-83-11-14258-9

Warszwa 2016

  Adrian Carton de Wiart (Wikipedia)
   

W Indiach na przełomie XIX i XX wieku polował konno z oszczepem na dziki, spadając wielokrotnie z wierzchowca, łamiąc obojczyk. W Anglii fascynowały go polowania par force na lisy, w Afryce w przerwach między atakami na derwiszów wypuszczał się za mury koszar na drobną i grubą zwierzynę. W okresie międzywojennym na kilkanaście lat zadomowił się w Polsce, zakochując się w poleskiej przyrodzie.

Carton de Wiart był wielokrotnie ranny. O niektórych jego kontuzjach pisał Norman Daves w książce „Orzeł biały, czerwona gwiazda: „Ten niezniszczalny wojownik – (...) stracił oko w Somalii w 1898 roku i rękę pod Ypres, miał przestrzelone płuco w Afryce Południowej, czaszkę i nogę w kostce nad Sommą, dostał postrzał w biodro pod Passchendaele i w nogę w Cambrai.”

Książę Karol Radziwiłł, ordynat dawidgródecki, umożliwił generałowi osiedlenie się w Prostyniu na poleskim odludziu, gdzie w wyremontowanej chacie spędzał większość roku. Na łamach książki gen. Wiart wspomina: „W Prostyniu powitano mnie serdecznie. Od razu się tam zadomowiłem i z pewnością nie ruszyłbym się stamtąd, gdyby nie zmusił mnie do tego Hitler. Wiodłem życie samotnika, ale nigdy nie czułem się tam samotny. Okolice oferowały niemal wszystko, o czym wcześniej marzyłem: polowania bez końca, piękne dzikie tereny i odcięcie od cywilizacji. Nic nie mąciło mi panującej tam ciszy i spokoju, co najwyżej śpiew ptaków.” Carton de Wiart przez piętnaście lat polował codziennie, efektem czego był pokot liczący ponad 20 tysięcy kaczek.

„Polowania były wspaniałe, łowiectwo budowało więzi, a myśliwi tworzyli międzynarodowe bractwo, skrajnie dalekie od politycznych waśni.” - pisał.

W 1946 r. 66-letniemu generałowi i dyplomacie, wracającemu po wojnie z Chin do Anglii, pracę doradcy zaproponował generalissimus Czang Kaj-szek. Najważniejszym argumentem do przyjęcia tej funkcji, jak wspomina autor "Mojej Odysei", była możliwość nieograniczonych polowań. Niestety, w hotelu w Rangunie, schodząc po schodach złamał  kręgosłup, co wykluczyło Wiartowi przeżycie myśliwskiej przygody w Chinach.

Zachęcam do lektury, informując przy tym, że na blisko 400 stronach o łowiectwie gen. Wiart nie rozpisuje się zbyt obszernie. Dominuje wojna i polityka. W tłumaczeniu tekstów „myśliwskich” znalazły się też nieliczne błędy,  dotyczące np. kalibrów broni śrutowej.

 

Krzysztof Mielnikiewicz

 

 

Alicja Milewska

Diana - Bogini Łowów

Brak wydawcy i roku wydania.

 

Alicja Milewska - myśliwa, dziennikarka, założycielka i prezes Podlaskiego Klubu Dian, działaczka łowiecka (m.in.: członek ORŁ w Białymstoku, przewodnicząca Komisji Kultury i Promocji Łowiectwa, sekretarz KŁ „Jedność” w Białymstoku) pisząc książkę poświęconą mitycznej łowczyni przypomniała nam, że kobiece łowy są stare jak cywilizacja, przebogate, godne zainteresowania, wspierania i propagowania. Uczyniła to ukazując żywot Artemidy (Diany) najsłynniejszej łuczniczki, władczyni gajów i lasów arkadyjskich.

Wyrazisty i udokumentowany literacko i artystycznie kult  Diany, niezwykle urozmaicony i obejmujący prawie całą Europę zachodnią i południową, trwał do końca wczesnego średniowiecza, a później inspirował artystów do tworzenia wybitnych dzieł dokumentujących dokonania bogini. Fascynacja mitologią Artemidy, jak się okazuje, trwa do dzisiaj, a przebogaty materiał jej poświęcony  świadczy o niezwykłej popularności urodziwej patronki łowów.

 

 

Kilkanaście końcowych kart książki poświęciła Autorka współczesnym Dianom, Artemidom i Dziewannom, organizacjom i stowarzyszeniom je zrzeszającym oraz bogatemu dorobkowi organizacyjnemu, nastawionemu głównie na popularyzację łowieckiej kultury.

Autorkę zachęcam do pracy nad kolejnym, rozszerzonym wydaniem „Diany”, w dużo większym nakładzie, dostępnej na szerokim rynku myśliwskim. Darzbór!

Szerzej o Podlaskim Klubie Dian na stronie:

http://www.pzlelblag.pl/komunikaty/Kresowe_Diany_w_Biaymstoku.pdf

   

Krzysztof Mielnikiewicz

 

 

Studia i materiały Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie. Tom 15

Redakcja tomu : prof. dr hab. Dariusz Gwiazdowicz

ISSN: 2451-4683

ISBN 978-83-62335-97-8

Wydawca Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie

Nakład 750+50 egz.

Gołuchów 2016 r.

Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie w Gołuchowie jako samodzielna jednostka funkcjonuje od 1978 r. w ramach Lasów Państwowych. Od początku istnienia wydaje interesujące i różnorodne publikacje (cykliczne i okazjonalne) z zakresu leśnictwa i nierzadko z łowiectwa. Jednym z periodyków jest rocznik „Studia i Materiały Ośrodka Kultury Leśnej”, w którym prezentowany jest dorobek kulturowy leśnictwa i jego przebogata historia. Numer 15. „Studiów i materiałów...” zawiera kilkanaście artykułów, będących pokłosiem III konferencji naukowej „Las i historia”. Spośród nich na szczególną uwagę myśliwych zasługuje referat wygłoszony przez Zuzannę Benincasę „Polowanie na dzikie zwierzęta jako jeden ze sposobów wykonywania służebności użytkowania w prawie rzymskim” oraz artykuł M. P. Krzemienia „Zakon Kawalerów Orderu Złotego Jelenia dawniej i dziś”.

 

OKL w Gołuchowie w latach ubiegłych wydał kilka pozycji o wyraźnym profilu łowieckim. Są nimi (informacje przeniesione ze strony internetowej www.okl.lasy.gov.pl/wydawnictwa-i-biblioteka):

     
     

Las i myślistwo w muzyce polskiej – szerokie spektrum wiedzy dotyczącej bogatego polskiego dorobku muzycznego związanego z lasem i łowiectwem. W książce zawarto liczne zapisy nutowe, bogatą ikonografię oraz opowieści autora tworzące rys historyczny muzyki łowieckiej. Całość, opatrzona słowem wstępnym prof. dr. hab. Dariusza J. Gwiazdowicza, została podzielona na 13 rozdziałów. Autor książki: Krzysztof Kadlec; Rok wydania: 2015; Liczba stron: 316; Liczba rycin: 396; Oprawa twarda.

 

Estetyka lasu – publikacja ukazująca estetyczne walory lasów. Zawiera liczne ilustracje przedstawiające uroki środowiska leśnego, ale również przykłady oddziaływania na las czynników niekorzystnych. Odnosi się do definicji i zakresu estetyki jako nauki oraz przedstawia jej historię. Wydanie II poszerzone. Autorzy: Dariusz J. Gwiazdowicz, Jerzy Wiśniewski.  Rok wydania: 2014. Liczba stron: 436. Liczba rycin: 369. Oprawa twarda.

 

Polskie ekspozycje łowieckie. Bogato ilustrowana publikacja, w której są prezentowane wystawy krajowe i zagraniczne o tematyce łowieckiej. Przegląd wystaw nie ogranicza się wyłącznie do trofeów, lecz obejmuje również prezentację ekspozycji z dziedziny malarstwa, grafiki, rzeźby i fotografii myśliwskiej. Autorzy: Dariusz J. Gwiazdowicz, Jerzy Wiśniewski; Rok wydania: 2013; Liczba stron: 448; Liczba rycin: 305; Oprawa sztywna.

     
     

Świętemu Hubertowi Cześć! Bogato ilustrowana ikonografia kultu św. Huberta w naszym kraju. Zawiera zdjęcia kapliczek oraz pochodzących z nich detali, takich jak: rzeźby, płaskorzeźby, obrazy i witraże. Ukazuje różnorodność form architektonicznych dedykowanych św. Hubertowi na obszarze 133 nadleśnictw. Wydanie drugie uzupełnione. Redakcja: Jerzy Adamczewski. Rok wydania: 2012. Liczba stron: 416. 

Kulturotwórcza rola lasu. Publikacja ukazująca las jako źródło inspiracji twórczej. Zawiera liczne przykłady wpływu lasu i jego mieszkańców na kulturę europejską. Stanowi podręcznik dla studentów kształcących się na wydziałach leśnych. Wydanie piąte poszerzone. Autorzy: Jerzy Wiśniewski, Bohdan Kiełczewski. Rok wydania: 2012. Liczba stron: 412. Liczba rycin: 711. Oprawa sztywna.

Świętemu Hubertowi Cześć! Zbiór artykułów znawców historii kultu świętego Huberta i jego roli w tradycji łowieckiej. Znajdują się w niej informacje poświęcone ikonografii świętego Huberta. Redakcja: Jerzy Adamczewski. Rok wydania: 2008. Liczba stron: 161. Liczba rycin: 155. Oprawa miękka. Informacje o korespondencyjnym zakupie książek na stronie http://www.okl.lasy.gov.pl/

 

 

Antoni Jan Dziatkowiak

Moje przemyślenia z ambony

Wydawca: Koło "Podwawelskie" w Krakowie

Kraków 2016

ISBN: 978-83-9311225-0-9

   

   

Wybitny kardiochirurg transplantolog kliniczny prof. dr hab. nauk medycznych Antoni Jan Dziatkowiak, współautor pierwszego w Polsce przeszczepu serca (1969), wykonanego z prof. Janem Mollem w Łodzi jest także, o czym pisze z dumą i satysfakcją myśliwym. Lektura jego książki pt. „Moje przemyślenia z ambony” pozwala stwierdzić że, myśliwym etycznym i humanistą, miłośnikiem przyrody, zwłaszcza lasu, który ceni na równi z życiem. Autor doskonale rozumie prawa rządzące przyrodą i umie z przekonaniem o nich pisać, podobnie jak o łowiectwie, które odgrywa ważną rolę w jego życiu.

W rozdziale „Znaczenie lasu w życiu człowieka” ustosunkowuje się rzeczowo do wielu drażliwych spraw współczesnego leśnictwa i łowiectwa: populacji wilka i lisa, współpracy z ekologami i „zielonymi”, chemizacji rolnictwa i lasów; omawia wpływ sieci dróg i autostrad na systemy ekologiczne, stosowanie śrutu stalowego i ołowianego, szkody łowieckie w kontekście populacji dzików, selekcję, kłusownictwo. Porusza wiele innych problemów współczesnego łowiectwa i świata przyrody.

Dbałość o ludzkie zdrowie towarzyszy prof. A. Dziatkowiakowi przez całe życie. Dlatego czytelnik znajdzie odpowiedź na pytanie: jak postępować w nagłym i niespodziewanym zagrożeniu życia na polowaniu indywidualnym, zwłaszcza podczas objawów zawału mięśnia sercowego? Aby zbytnio nie zrazić się do polowań indywidualnych, z obawy przed nieszczęśliwymi zdarzeniami, autor życzy dożywotniego zdrowia, pogody ducha, zaś do życzeń „darzbór” dołącza przepis myśliwskiej miodówki 3x1 wg Antoniego Dziatkowiaka. Zapewniam, że jest ona lekarstwem na serce, o czym przekonałem się na biesiadzie pokongresowej w Pszczynie. Dodam, że w książce zamieścił autor treść wykładu wygłoszonego na Kongresie Kultury Łowieckiej w Pszczynie zatytułowanego „Rola kultury łowieckiej myśliwego w kształtowaniu jego wizerunku.”

Wzruszające są też rozdziały o psach profesora, uważanych za członków rodziny, wspomnienia z bieszczadzkich łowisk oraz opisy harmonijnego i koleżeńskiego uczestnictwa w życiu koła „Podwawelskie”, w którym autor „czuje się komfortowo”. Atmosfera koleżeńskości, jak sądzę, stała się jednym z motywów powstania książki „Moje przemyślenia z ambony”, wydanej a okazji przypadającego w 2016 roku 70-lecia koła i poświęcenia sztandaru.


Krzysztof Mielnikiewicz

 

 

Roczniki Kawalerów Orderu Złotego Jelenia. Myśliwskie Intelektualia. Rok XII

Praca zbiorowa pod red. Marka Piotra Krzemienia

Kraków 2016

 
       

Pierwszy z ukazujących się regularnie „Roczników Zakonu Kawalerów Złotego Jelenia” wydany został w 2005 r. z inicjatywy Marka P. Krzemienia i pod jego redakcją. Książki o tematyce bardzo różnorodnej, o wyraźnym jednak ukierunkowaniu kulturowo-przyrodniczo-łowieckim trafiają głównie do subskrybentów, których liczba oscyluje wokół 100 osób, głównie myśliwych. Ponieważ roczniki są pozycjami niskonakładowymi już po kilku latach stają się „rarytasami wydawniczymi”. Wadą takiej koncepcji wydawniczej jest, niestety, niewielka siła popularyzatorska i dydaktyczna książek, bowiem trafiają do nielicznej grupy odbiorców i to przeważnie znawców łowieckiej kultury.

Ostatni XII numer roczników jest interesujący i różnorodny w treści. Szczególnie cenię materiały publikowane bardzo rzadko lub niepublikowane, które zebrane w całość z artykułów prasowych, rozproszonej literatury specjalistycznej i wydawnictw lokalnych, z podaniem źródeł, są niezwykle przydatne w poznawaniu i wzbogacaniu łowieckiej kultury. Kryteria te spełniają autorzy kilku tytułów XII "Rocznika..."

Sądzę, że, prenumeratorów zainteresowały: „Śpiewki góralskie o zwierzynie i polowactwie” Wojciecha Gąsiennicy-Byrcyna, „Geneza częstochowskiej organizacji łowieckiej” Miłosza Kościelniaka-Marszała, „Sokolnictwo - żywa tradycja” Zbigniewa Bonczara, „Łowiectwo czy myślistwo” Andrzeja Tomka, „Święty Jan Gwalbert” Marka. P. Krzemienia.

Wszystkich uprawiających łowiectwo i zainteresowanych omawianą tematyką się tą tematyką zachęcam do kontaktu z redaktorem wydawnictwa w sprawie subskrybowania książek.

 

Krzysztof Mielnikiewicz

 

Włodzimierz Korsak

PUSZCZA Ze strzelbą i obiektywem w kniejach Rzeczypospolitej

Wydawca: Lasy Państwowe. Ośrodek Rozwojowo-Wdrożeniowy Lasów Państwowych w Bedoniu, przy współudziale Okręgowej Rady Łowieckiej w Gorzowie Wielkopolskim.

Rok wydania: 2016

ISBN: 942898-6-7

       
 

Na zdjęciach:

Włodzimierz Korsak w okresie sprawowania stanowiska łowczego II RP 1923-1925. Zbiory Muzeum Lubuskiego im. J. Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim.

Puszcza Rudnicka, fot. Włodzimierz Korsak. Ze zbiorów Krzysztofa Mielnikiewicza.

       

Włodzimierz Korsak w spuściźnie literackiej pozostawił kilka rękopisów niewydanych książek. Spośród nich czytałem: „Minione lata. Notatki z przeszłości”, Żnin 1971 r., „Myślistwo”, Wilno 1932, „Łowiectwo polskie”, Wilno 1938 r.

Henryk Leśniak na podstawie kolejnego maszynopisu Korsaka „Z mojej włóczęgi” opracował tekst, dobrał zdjęcia ze zborów muzealnych i archiwów prywatnych, a „Lasy Państwowe” wydały książkę zatytułowaną „Puszcza”. Opracowanie okazało się interesujące, bowiem dopełnia i wzbogaca życiorys Włodzimierza Korsaka, opisany przez samego pisarza i przyrodnika w „Minionych latach”, prezentowany też w innych książkach poświęconych Korsakowi. „Kultura Łowiecka” organ Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej wielokrotnie zamieszczała też obszerne fragmenty życiorysu W. Korsaka.

„Puszcza”, bogato ilustrowana książka, pozwala zrozumieć filozofię przyrodniczo - łowiecką Włodzimierza Korsaka, który zachwycając się kresową, dziewiczą wówczas przyrodą, potrafił podczas wielodniowych samotnych wędrówek i wielogodzinnych zasiadek, utrwalać jej piękno na kliszy fotograficznej, a jednocześnie, bez zahamowań moralnych, strzelać te gatunki, które uważano wówczas za szkodniki lub te, które dostarczały wiele myśliwskiej emocji, nie naruszając przy tym najmniejszej równowagi biologicznej. Na podstawie tekstów Korsaka można bez trudu dowodzić, że znając prawa rządzące przyrodą, rozumiejąc jej potrzeby, dostrzegając jej piękno nie można być myśliwym nieetycznym.

Zadziwił mnie Korsak swą skrupulatnością i pamięcią, a może konsekwentnym wypełnianiem notatnika po fotograficznych łowach lub polowaniach z ulubionym drylingiem „bronką”. Dzięki tej skrupulatności możemy zobaczyć wygrzewającego się zaskrońca przy drodze z Chotynicz do Rozdziałowcz we wrześniu 1930 r., albo koguta na tokowisku w Rzepichowie o godzinie 3.35, 12 kwietnia 1929 r.

 

Krzysztof Mielnikiewicz

 

TEKA RYSUNKÓW WŁODZIMIERZA KORSAKA
       

     

Pod koniec 2016 r. ukazała się „Teka rysunków Włodzimierza Korsaka” zawierająca komplet kopii rysunków piórkowych autora „Roku myśliwego”, wydanych po raz pierwszy w 1927 r. przez firmę „Gebethnera i Wolffa”. Szkoda, że wydawcy wymienieni na tylnej okładce teki, nie opracowali dzieła w formie reprintu, a jedynie jako zbiór rycin w okładce odbiegającej znacznie od oryginału.

Włodzimierz Korsak tekę grafik otrzymał od wydawców pracując w Kuncowszczyźnie u przyjaciela Józia Woyniłowicza, po utracie posady łowczego krajowego. Rysował od lat szkolnych, tworzył różnymi technikami. Zachęcony w młodości przez Stanisława Lenza - malarza, portrecistę, ilustratora, profesora warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych do nauki rysunku, do utrzymania stylu i interesującej kolorystyki, uczynił to, zachowując rozpoznawalny styl swych kolorowanych grafik do późnych lat życia. W 1971 roku wspominał, „rysunek kreską musiałem zarzucić z powodu osłabienia wzroku”. Przez cały okres twórczy „zawsze słyszałem pochwały czystych barw zarówno w akwarelach, jak i późniejszych pracach piórkiem kolorowymi tuszami, a także i ostatnich, robionych barwnymi kredkami” - pisał w pamiętniku artysta

 

Krzysztof Mielnikiewicz

 
   
   
   
   
   
   
Kopie grafik zamieszczonych w "Tece rysunków Włodzimierza Korsaka"

 

 

 

 

copyright: Krzysztof Mielnikiewicz

wszelkie prawa zastrzeżone

licznik odwiedzin: